Lotnisko w Gdańsku negocjuje z Chińczykami! Będą nowe trasy?
Rozmowy z Chińczykami są zaskakujące z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że lotnisko w Gdańsku jest zdecydowanie za małe. Choć w 2016 roku przekroczyło barierę 4 mln obsłużonych pasażerów, to do tej pory chińscy przewoźnicy w ogóle nie podejmowali rozmów z lotniskami poniżej 10-15 milionów pasażerów. Zaskoczony jest nawet prezes Tomasz Kloskowski.
– Moim zdaniem w Trójmieście nie ma na razie rynku na dalekie trasy. Potencjał na połączenia long-haulowe zaczyna się w przypadku, gdy lotnisko obsługuje 8-10 mln pasażerów rocznie. Daleka trasa jest maksymalnie efektywna, gdy tego typu połączenie obsługują huby, do których dowożeni są pasażerowie. Ale tak, prowadzimy rozmowy z kilkoma chińskimi przewoźnikami – przyznaje w rozmowie z Fly4free.pl Kloskowski. – Coraz więcej Chińczyków podróżuje do Europy i to jest gigantyczny rynek. A także ogromna szansa dla całego regionu. Trzeba to wykorzystać i rozmawiać – mówi dodaje prezes lotniska w Gdańsku.
W tej chwili Europę każdego roku odwiedza ponad 12 mln turystów z Chin. Do Polski przybywa na razie niewielki promil z tej liczby – w 2015 r. w naszym kraju było 67 tys. turystów z Państwa Środka, ale ich liczba rośnie każdego roku o przynajmniej 15 procent. Dla porównania: sąsiednie Czechy co roku odwiedza ok. 300 tys. Chińczyków.
Ogromny potencjał chińskiego rynku dostrzegają przewoźnicy. Obecny w Gdańsku i Warszawie Finnair lata z Helsinek do 5 chińskich miast. I ostatnio zadeklarował, że liczba pasażerów z Państwa Środka jest tak duża, że rozważa zmianę zamówienia od Airbusa na nowe samoloty, by A350-900 zastąpić zabierającym na pokład większą liczbę pasażerów modelem A350-1000. Oprócz tego, dwa starsze modele Airbusa A330-300, który miały zakończyć w tym roku służbę, wciąż latają, by wypełnić zapotrzebowanie.
Także LOT mocno przymierza się do rozwoju w Chinach. Jak pisaliśmy w grudniu, narodowy przewoźnik planuje jesienią otworzyć kolejną daleką trasę do Azji. Kierunek nie jest jeszcze znany, ale na krótkiej liście są m.in. Chengdu, Shenzhen i Szanghaj.