Fly4free.pl

Znamy najlepsze atrakcje turystyczne świata! To lista marzeń każdego podróżnika

petra dziewczyna z aparatem
Foto: Zephyr_p / Shutterstock

Jak co roku Lonely Planet przygotowało listę 500 najlepszych atrakcji turystycznych z całego świata. I choć zwycięzca może być tylko jeden, a zaszczytny tytuł trafił do Petry w Jordanii, to absolutnie każde miejsce z listy jest warte odwiedzenia. Możecie więc łatwo stworzyć sobie gotową „listę marzeń”!

Ranking Lonely Planet publikowany jako „Ultimate Travel List” jest jednym z najważniejszych w branży turystycznej. Miejsca, które na nią trafiają, chce odwiedzić większość podróżników. W sumie wydawnictwo docenia aż 500 obiektów, parków narodowych i tym podobnych miejsc, ale oczywiście najważniejsza jest czołówka. Sprawdźcie ile z nich udało wam się już zobaczyć, a ile wciąż przed Wami!

Zwycięzca to hit także wśród Polaków

Zacznijmy jednak od zwycięzcy, którą okazała się Petra w Jordanii! Niemal nie ma turysty, na którym Petra, czyli ruiny miasta Nabatejczyków nie robią gigantycznego wrażenia. Budowle wykute w skale wydają się być nierzeczywiste, a fakt, że otacza je dość wąski wąwóz tylko potęguje wrażenie, że znaleźliśmy się na planie Indiany Jonesa. Zresztą, no cóż – był tu kręcony.

Jeśli jednak chcecie ją odwiedzić, musicie szykować solidny budżet. Bilet wstępu kosztuje aż 270 PLN (50 JOD) – pod warunkiem, że nocujemy w Jordanii i 480 PLN dla tych, którzy przyjadą tu na jednodniową wycieczkę (np. w Egiptu lub Izraela). Można jednak kupić Jordan Pass, czyli specjalny pakiet w ramach którego mamy zarówno bilet wstępu do Petry jak i wizę. Chociaż prawdopodobnie, większość z was… ma już to za sobą.

Jeszcze do niedawna (zanim rozpoczęły się kłopoty z lotami i pandemią), Petra była bowiem absolutnym hitem także wśród turystów z Polski. Za sprawą tanich lotów Ryanaira, które można było kupić nawet za kilkadziesiąt PLN w obie strony, chętnie ruszyliśmy zwiedzać Jordanię i jej największą atrakcję turystyczną.

Oczywiście, kto miał okazję odwiedzić Petrę jeszcze przed największym turystycznym boomem, czyli powiedzmy minimum 10 lat wstecz, dziś mógłby doznać szoku, widząc mnóstwo stoisk z pamiątkami, kawiarnie, 10-krotnie więcej nagabywaczy, a często i dzikie tłumy turystów. Ale nawet te wszystkie dodatki, które faktycznie są nieco upierdliwie, nie potrafią zepsuć tego niezwykłego miejsca – nie bez powodu zresztą uznawanego za jeden z nowych siedmiu cudów świata. A teraz również najlepszej atrakcji turystycznej świata według Lonely Planet.

Czołówka jest gotową listą marzeń

Kto zajął kolejne miejsca? Tuż za pozycją lidera znalazły się Wyspy Galapagos znane przede wszystkim za sprawą niezwykłych żółwi słoniowych i legwanów. Na trzecie miejsce trafiły Park Narodowy Uluru-Kata Tjuta w Australii. Oba miejsca są wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Tuż za podium ustawiono deltę rzeki Okawango w Botswanie, park narodowy Yellowstone w USA i jezioro Bled w Słowenii. To ostatnie pokazuje, że wcale nie trzeba jechać na drugi koniec świata, żeby zobaczyć niektóre z wybranych miejsc. Słynne jezioro w Słowenii wielu Polaków odwiedza właściwie przy okazji – jadąc chociażby do Chorwacji.

Siódme miejsce trafiło do wodospadu Iguazu pomiędzy Argentyną i Brazylią, ósme do kompleksu świątyń Angkor Wat w Kambodży i pustyni Salar de Uyuni w Boliwii. Pierwszą dziesiątkę zamyka natomiast obwód Annapurna w Nepalu.

W efekcie niemal każdy znajdzie coś dla siebie – niezależnie od tego czy przepadacie za górami, za pustynią, wolicie ciepłe kierunki czy nie przeszkadza wam chłód. Oczywiście pierwsza dziesiątka to dopiero początek długiej listy niezwykłych miejsc.

Dalej znajdziecie między innymi Wielką Rafę Koralową, Wielki Kanion, Alhambrę w Hiszpanii, park narodowy Serengeti, Wielki Mur Chiński, Tadż Mahal czy park narodowy Yosemite.

Oczywiście trzeba pamiętać, że obecnie większość z tych miejsc jest kompletnie niedostępnych dla Polaków – czy to z powodu przepisów wjazdowych, czy wstrzymanych lotów międzynarodowych. Z krajów w pierwszej dziesiątce bezproblemowo możemy wjechać właściwie tylko do Słowenii i Brazylii. Botswana i Ekwador (a więc i Wyspy Galapagos) dostępne są po okazaniu tzw. świadectwa zdrowia, a Nepal ma się ponownie otworzyć 19 października.

Warto też zauważyć fakt, że aż 200 z 500 pozycji to nowości na liście!

– Każda atrakcja polecana przez autorów Lonely Planet we wszystkich przewodnikach została wzięta pod uwagę zanim została ograniczona do krótkiej listy. Następnie wszyscy członkowie społeczności Lonely Planet zostali poproszeni o głosowanie na 20 najlepszych doświadczeń z podróży. Mając setki oddanych głosów, otrzymaliśmy punktację za każde zgłoszenie i ostateczną listę rankingową 500 najlepszych miejsc do zobaczenia na całym świecie – tłumaczy wydawnictwo.

Jeśli jednak chcielibyście zobaczyć cały ranking, będziecie nieco rozczarowani. Jak co roku pełna lista jest dostępna jedynie w formie ebooka. Książka, który zawiera wszystkie miejsca wraz z opisami każdego z nich, kosztuje 19,99 GBP.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »