Idealne niemieckie miasto na krótki wypad. Ale Dortmund oferuje znacznie więcej niż tylko możliwość szybkiego wyjazdu typu city-break.
W naszym nowym cyklu tekstów o niemieckich miastach na lato, przybliżyliśmy już atrakcje, jakie czekają na turystów w takich miejscach jak Hamburg, Brema, Norymberga, Berlin, Kolonia, Hanower, Stuttgart czy Monachium.
Czas na miasto, które słynie ze swoich żółto-czarnych barw i szeregu atrakcji. Zapraszamy do Dortmundu.
Zagłębie Ruhry w nietypowy sposób
Powiedzieć, że Dortmund jest całkiem nieźle skomunikowany z Polską, to… nic nie powiedzieć. Turyści z naszego kraju, którzy mają ochotę odwiedzić Dortmund, mają do wyboru bezpośrednie loty na pokładzie niskokosztowych linii lotniczych z wielu polskich miast. Wizz Air operuje m.in. z Gdańska, Wrocławia, Katowic czy Olsztyna-Mazury. Z kolei Ryanair dokłada do tego połączenia m.in. z Krakowa i Katowic.
Czy to droga przyjemność? Ależ skąd: bilety lotnicze z Polski do Dortmundu potrafią kosztować zaledwie kilkadziesiąt PLN – i to w dwie strony, w gorącym okresie wakacyjnym!
TOP 5 w Dortmundzie
Postanowiliśmy przeprowadzić mały test. Spośród naszych forumowiczów i czytelników wybraliśmy pięć różnych osób, deklarujących fakt wcześniejszej wizyty w Dortmundzie. Każdej osobie zadaliśmy to samo pytanie:
Gdybyś miał wymienić najciekawszą rzecz, którą można zrobić w Dortmundzie, to co znalazłoby się na szczycie Twojej listy?
Okazało się, że odpowiedzi są bardzo zbliżone do naszych redakcyjnych pomysłów – i układają się w świetną propozycję TOP 5 dla każdego, kto planuje wizytę w największym mieście Zagłębia Ruhry. Co zatem warto robić w Dortmundzie podczas letnich miesięcy?
* * *
Wizyta na stadionie zespołu Borussii oraz w Muzeum Futbolu
Bez wątpienia jeden z ciekawszych elementów wizyty w Dortmundzie. Stadion zespołu Borussi Dortmund to punkt obowiązkowy nie tylko dla miłośników piłki nożnej. Oddajemy głos Marcinowi:
– Jestem facetem, regularnie oglądałem mecze Borussii, gdy jeszcze w podstawowym składzie grał Lewandowski, Błaszczykowski i Piszczek. Ale podczas rodzinnego wyjazdu do Dortmundu, nie musiałem specjalnie namawiać mojej żony i nastoletniej córki do odwiedzin stadionu.
Podczas dwugodzinnej wycieczki turyści mają okazję odwiedzić cały stadion, strefę VIP, salę konferencyjną, można również zajrzeć do szatni zespołu. Możliwe jest także ekspresowe zwiedzanie, trwające 60 minut (koszt takiej przyjemności to 12 EUR).
Uzupełniając powyższą atrakcję: warto zajrzeć także do Muzeum Futbolu, które zlokalizowane jest na Platz der Deutschen Einheit – a z samym stadionem jest dogodnie skomunikowane połączeniem kolejki miejskiej lub metra.
Słynne „U”
Odwiedziny Dortmundu bez zdjęcia przy budynku Dortmunder U, czyli U-Tower? Niemożliwe!
– Miałam okazję być w środku w kinie „U Cinema” i w muzeum sztuki współczesnej Ostwall. Ciekawe miejsce, tym bardziej pamiętając, że to był kiedyś browar i pierwszy wieżowiec w Dortmundzie – opowiada Magda, nasza czytelniczka.
Niezależnie od tego, czy wybierzecie wizytę w środku, czy oglądanie budynku z zewnątrz, to jedno z ikonicznych miejsc w największym mieście Zagłębia Ruhry.
Śladami skrzydlatych nosorożców
Kolejną nietypową propozycją na zwiedzanie Dortmundu jest wycieczka w poszukiwaniu… skrzydlatych nosorożców. Nie jest to trudne zadanie, ponieważ w obrębie miasta ten charakterystyczny typ figur jest umieszczony w wielu miejscach. Skąd się wzięły nosorożce w Dortmundzie?
– Kolega, który mieszka tam ponad 20 lat, opowiadał nam, że wszystko zaczęło się od emblematu dla miejscowej Filharmonii. A ponieważ pomysł się spodobał, potem były mecze mistrzostw świata w piłce nożnej w Dortmundzie – gdzie każdy kraj był symbolizowany przez kolejnego nosorożca. I teraz na mieście można ich spotkać ponad 100 – śmieje się Marcin, forumowicz Fly4free.pl
Aktualnie uskrzydlone nosorożce stały się symbolem miasta. Część z nich jest fantazyjnie pomalowana, inne służą na nośniki reklamowe. Pomysł na ciekawą zabawę z dziećmi? Tropienie kolejnych nosorożców i nanoszenie ich pozycji na mapie.
Wieża telewizyjna
Chcecie obejrzeć Dortmund z góry? Nie ma lepszego miejsca niż Florianturm. To wieża widokowa i telewizyjna, zlokalizowana na terenie Westfalenpark. Marta, nasza czytelniczka:
– Fajna okazja, aby rozejrzeć się po okolicy z wysokości blisko 150 metrów. Przyglądając się nieco uważniej, można zobaczyć wszystkie istotne budynki i miejsca w Dortmundzie. A przy okazji, nie była to droga przyjemność.
Podpisujemy się pod opinią Marty. Przebywając w letnich miesiącach w największym mieście Zagłębia Ruhry, warto wydać kilka EUR na wjazd i podziwianie panoramy z Florianturm.
Jedzenie, piwo i… zakupy
Dortmund to także raj dla piwoszy i miłośników niemieckiej kuchni. Restauracje w pobliżu Hansaplatz mają w tym temacie wiele do zaoferowania – a sam plac jest doskonałym punktem startu do nieśpiesznych spacerów po centrum miasta.
A dlaczego wspominamy zakupy? Cóż, może to nie do końca podpada pod typowe TOP 5 atrakcji w danym mieście, ale wiele osób nie wyobraża sobie wizyty w Dortmundzie bez zajrzenia do sklepu pewnej brytyjskiej marki odzieżowej. Co jest takiego wyjątkowego w Primarku, bo to o nim mowa?
– Niskie ceny. Akceptuję przeciętną jakość tego, co mogę kupić w Primarku – w pełni rekompensuje mi to duży wybór asortymentu. Dopóki sklepu tej marki nie będzie w Polsce, przy każdej wizycie w Dortmundzie wybieram się na zakupy – opowiada Anna, nasza forumowiczka.
Coś w tym musi być, bo zestawienie wyrazów: „Dortmund” i „Primark” pada wyjątkowo często z ust naszych czytelników i forumowiczów. Nie wnikając w sensowność zakupów, jednomyślnie rekomendujemy sprawdzenie oferty piwnej w Dortmundzie: szklaneczka pienistego napoju z etykietą Hövels, DAB czy Dortmunder Kronen, zwłaszcza w upalne letnie dni, to pomysł wart rozważenia.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?