Fly4free.pl

Karta eSIM za granicą. Sprawdzamy, jak to działa i ile kosztuje

kobieta na hamaku
Foto: GaudiLab / Shutterstock
Zamiast kupowania kolejnej karty SIM za każdym razem, kiedy wyjeżdżasz poza Unię Europejską, wystarczy kilka kliknięć w internetowym sklepie i… masz internet za granicą bez obawy o rachunek. Bez dodatkowych formalności, bez szukania punktów stacjonarnych, bez przekładania karty SIM. Brzmi jak sytuacja idealna? Sprawdzamy, czy to tylko teoria czy w rzeczywistości sprawdza się równie dobrze! Zwłaszcza, że od niedawna z łatwością możesz kupić karty eSIM z całego świata w jednym miejscu.

Wymiana wieści z rodziną, połączenie pracy z wakacjami, sprawdzanie na bieżąco rozkładów jazdy lokalnego transportu i spontaniczne ustalanie planu dnia, prowadzenie intensywnej relacji na Instagramie albo chęć śledzenia najnowszych wiadomości – powodów, dla których chcesz mieć internet za granicą może być wiele. Na szczęście coraz rzadziej jest to kosztowna fanaberia, a coraz częściej – kwestia szybkich zakupów i spełnienia kilku formalności. 

W tym poradniku sprawdzamy, czym jest karta eSIM, gdzie ją kupić, w jakich krajach może nam się przydać karta eSIM, jakie są jej zalety i wady w stosunku do tradycyjnych kart SIM, jak aktywować kartę eSIM, czy to jest trudne, a przede wszystkim, ile to wszystko kosztuje i czy naprawdę gwarantuje tani internet za granicą?

ABC PODRÓŻOWANIA
Fly4free.pl to nie tylko ogromna i zaangażowana społeczność doświadczonych podróżników, ale także stale dołączające nowe osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z wyjazdami. To właśnie dla nich zebraliśmy najbardziej podstawowe informacje w jednym miejscu. Wszystkie artykuły przygotowane dla początkujących podróżników znajdziesz w naszym ABC podróżowania.
Sprawdź najlepsze oferty na wczasy
Reklama interaktywna, dane dostarczone 2024-11-28T07:57:01.042Z przez Wakacje.pl

Komu przyda się karta eSIM i co to jest?

Internet we wszystkich krajach Unii Europejskiej (a także na Islandii, w Liechtensteinie i Norwegii) nie jest żadnym problemem. W czerwcu 2015 roku otrzymaliśmy od UE „prezent” w postaci usług Roam Like At Home, która pozwala nam korzystać z internetu za granicą, a także rozmów telefonicznych i SMS-ów na tych samych zasadach, co w Polsce. Sprawa komplikuje się, gdy chcesz podróżować poza tymi krajami lub robisz to „zbyt często”. Jeśli choć raz zdarzyło ci się przypadkowo włączyć transfer danych poza UE, to wiesz, jak bolesny potrafi być rachunek nawet za kilka sekund nieuwagi. Przykład? Koleżanka chciała tylko zamówić Ubera w Azji, co kosztowało ją dodatkowe 90 PLN zanim zorientowała się, że nie robi tego przez lotniskowe wi-fi. Kolega wyłączył tryb samolotowy po wylądowaniu w Chinach, ale zapomniał o transferze danych. W ciągu kilku minut same spływające powiadomienia z social mediów nabiły na rachunku aż 460 PLN. Auć.
 
Co więc robisz? Zaraz po przylocie szukasz miejsca, w których mógłbyś kupić lokalną kartę SIM, żeby mieć tani internet za granicą? Też to zawsze robiliśmy! Tyle że technologia się rozwija, a na rynku świetnie funkcjonują już karty eSIM, czyli wirtualne odpowiedniki tradycyjnych kart SIM. Nie wkłada się ich fizycznie do telefonu, a jedynie „instaluje” w naszym urządzeniu. To znaczne ułatwienie, które przetestowaliśmy na sobie – i możemy powiedzieć wprost „no fajneeee to jest”. Co nie oznacza, że kompletnie pozbawione wad.

Ba, jesteśmy nawet skłonni przypuszczać, że z czasem karty eSIM stanie się standardowym wyposażeniem podróżników – dokładnie tak jak karty wielowalutowe, które jeszcze kilka lat temu były nowinką, a dziś są w powszechnym użytku.

Różnica między kartą eSIM a zwykłą kartą SIM

Czym karta eSIM różni się od tradycyjnej karty? Mniej więcej tym, czym ebook od papierowej książki. Jeśli chodzi o przeznaczenie, to niczym – poza faktem, że jest to jedynie karta wirtualna. Jeśli natomiast chodzi o użyteczność i wygodę, to tutaj różnic jest już sporo. Przede wszystkim nie musisz szukać sprzedawcy kart i mieć lokalnej waluty pod ręką. Zakupy załatwiasz kilkoma kliknięciami przez internet – nawet na długo przed wyjazdem. Pobierasz aplikację, logujesz się (mailem, kontem Google, Facebookiem itd.) wybierasz kraj, z którego karta eSIM cię interesuje, płacisz, aktywujesz i… gotowe.
 

airalo karty esim
Foto: Fly4free.pl

Zaraz po zainstalowaniu aplikacji pierwszą miłą niespodzianką jest działanie w języku polskim. Drugą – fakt, że jeśli zainstalujesz ją na urządzeniu, które nie obsługuje kart eSIM – jeszcze przed zakupami aplikacja cię o tym ostrzeże. Uczciwe – szanujemy to. Trzecia miła sprawa to kwestia samej aktywacji zakupionej już karty – na pierwszy rzut oka dość długa instrukcja małymi literkami może nieco przerazić, ale szybko się okazuje, że jest tam tylko „na wszelki wypadek”. W rzeczywistości cała aktywacja przebiega automatycznie – po kliknięciu jednego przycisku. Nie potrzebujesz żadnej technicznej wiedzy czy wyczucia.

Foto: Fly4free.pl
Możesz liczyć na pomoc!
W razie problemów w internecie bez problemu znajdziesz też szczegółowy poradnik instalacji krok po krokututaj dla systemu Android, a tutaj dla systemu iOS albo pomoże ci całodobowy suport. Chociaż podczas naszego testu – wszystko bezproblemowo zrobiło się „samo”, zarówno na iPhonie, jak i telefonie z Androidem.

Z naszej perspektywy najlepiej na spokojnie zrobić zakupy w apce jeszcze przed wyjazdem. Wtedy mamy pewność, że internet będzie gotowy do działania od razu po przekroczeniu granicy czy wylądowaniu samolotu. Jeśli jednak nie masz czasu albo ochoty, to też nic straconego, bo można to zrobić w dowolnym momencie po zakupie – konieczny jest jedynie stabilny internet, do którego będziemy mieć dostęp w trakcie instalacji karty, czyli przez kilkadziesiąt sekund.
 
Oczywiście eSIM przydaje się nie tylko do telefonu. Podobnie jak tradycyjne karty, kartę eSIM wykorzystasz także w tabletach czy smartwatchach. A skąd wiedzieć, czy i jaki telefon obsługuje eSIM? Najlepiej byłoby sprawdzić w informacjach technicznych. Na szczęście dokładna lista telefonów obsługujących eSIM jest też w internecie, a większość nowszych telefonów nie ma już z tym żadnego problemu. 

Gdzie kupić kartę eSIM przez internet?

No dobra, ale gdzie właściwie kupuje się coś takiego? Jak niemal wszystko – w internecie. Na rynku pojawia się obecnie coraz więcej sklepów z zagranicznymi kartami eSIM. Masz do wyboru Airalo, ale także Holafly, Travelsim, GlobaleSim, Prepaid Global, eSIMs i wiele innych. Każdy z tych sklepów nieco się różni (pod względem wizualnym, cenowym itd.), ale cel jest ten sam – zagwarantować tani internet za granicą, bez obaw o ekstremalnie wysoki rachunek.

Ile kosztuje karta eSIM z internetem za granicą?

Wiemy już, że karta eSIM jest znacznie wygodniej niż z tradycyjną kartą SIM. A jak to wygląda cenowo? Porównamy to na przykładzie Airalo. Tu ceny najtańszych kart zaczynają się od 4,5 USD, czyli ok. 18 PLN. Tyle zapłacisz np. za eSIM do wykorzystania w Turcji, Kambodży czy Stanach Zjednoczonych. Za tygodniową kartę do Wielkiej Brytanii od 5 USD, czyli ok. 20 PLN, do Brazylii 4,5 USD, czyli ok. 18 PLN, do Szwajcarii od 4,5 USD, czyli ok. 18 PLN. Nic ci to nie mówi? W takim razie porównajmy ceny na przykładzie Dubaju, Gruzji i Tajlandii.
 
W Dubaju operator du oferuje najtańszy pakiet za 49 AED i w cenie masz 2 GB na 7 dni. Airalo najtańszą kartę ma za 4,50 USD, czyli ok. 18 PLN, ale w cenie jest 1 GB na 7 dni (pakiet 2 GB nie jest dostępny). Przeliczając na dane do wykorzystania – wychodzi drożej. Ale jeśli szukasz po prostu najtańszej karty i najbardziej podstawowego pakietu, to wtedy już opłaca się eSIM. Sprawdzamy dalej.

Jedna z najbardziej polecanych kart w Gruzji to obecnie operator Magti z wykupionym pakietem Coctail. 10 GEL za pakiet i 10 GEL za samą kartę, czyli razem ok. 34 PLN. W Airalo znów dostępna jest karta za 4,5 USD, czyli ok. 18 PLN. Obie oferują 1 GB danych, choć ta stacjonarna jest dłużej ważna (28 w porównaniu do 7 dni). Za to trzeba się po nią wybrać „na miasto”, bo na lotnisku dostępne są inne pakiety – przeznaczone stricte dla turystów (a więc i mniej atrakcyjne). Tym razem jest więc taniej kupić eSIM. Za to w Tajlandii karta eSIM na 10 dni z internetem 50 GB kosztuje 9,90 USD, czyli 40 PLN. Stacjonarnie karta SIM kosztowałaby 299 THB, czyli ok. 33 PLN. Tu wygrywa więc tradycyjna karta SIM.

Wnioski finansowe
Takie sklepy to świetne miejsce i znaczne ułatwienie, ale NADAL są nowością i zawsze trzeba sprawdzić, co nam się bardziej opłaca w przypadku konkretnej podróży. Chyba że po prostu bezwzględnie chcecie postawić na wygodę, wtedy eSIM zawsze wygrywa.
Foto: Airalo

Dużo podróżujesz? Sprawdź eSIM na całe regiony i globalne

Fajną opcją, niedostępną zwykle stacjonarnie są natomiast karty eSIM działające na całe regiony. Zamiast osobnej karty w każdym kraju, kupujesz jedną, która obejmuje swoim działaniem kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt krajów. W ofercie jest na przykład karta na 39 krajów Europy, 14 krajów Azji czy 27 krajów Afryki.

Dla tych, którzy naprawdę dużo podróżują, ciekawą opcją mogą być też globalne karty eSIM. Najdroższa globalna karta oferowana przez Airalo obejmująca 124 krajów i ważna przez 180 dni (zawiera 20 GB ) kosztuje 89 USD, czyli ok. 355 PLN. Sporo, chociaż przy licznych podróżach może wyjść taniej niż kupowanie za każdym razem osobnego pakietu. Ale to już każdy musi przeliczyć indywidualnie.

Karty eSIM – czy to jest bezpieczne i jakie są haczyki?

Przy wszystkich nowych technologiach i usługach pojawiają się jednak kluczowe pytania. Czy taka karta eSIM jest bezpieczna i czy są jakieś haczyki? Na szczęście nie musimy tego testować na własnej skórze, bo przed nami zrobili to już inni. Airalo funkcjonuje od kilku lat i za granicą ma wielu zadowolonych użytkowników. Efekt? Ponad 500 tysięcy pobrań i wysokie oceny. W AppStore średnia to 4,8, a w Google Play 4,4. W Polsce dopiero zdobywa popularność, ale i tak jest w pierwszej 50-tce najczęściej pobieranych aplikacji w kategorii „podróże”.
 
Co do haczyków – najważniejszy z naszej perspektywy jest fakt, że przy zakupie nie ma żadnych zobowiązań. Każda karta eSIM obejmuje tylko określony pakiet danych i czas działania. Po ich upływie, nic się automatycznie nie przedłuża, pakiet się nie odnawia, nie ma żadnych subskrypcji ani pułapek. Nie tracisz pieniędzy przez nieuwagę, a po pierwszym zakupie możesz nigdy więcej nie skorzystać z danej karty eSIM. Sama apka też jest bezpłatna. Możecie ją pobrać nawet testowo, bez robienia zakupów. Przez cały czas w aplikacji możesz też monitorować zużycie internetu i w razie potrzeby – jednym kliknięciem doładować kolejny pakiet danych.

Foto: Fly4free.pl

Wady i zalety kart eSIM – podsumowanie

Podsumowując, karty eSIM na pewno są przyszłością, jeśli chodzi o tani internet za granicą. Minie jeszcze pewnie trochę czasu zanim przyjmą się na masową skalę i wszyscy będziemy używać ich powszechnie, ale już teraz – warto wziąć je pod uwagę przy planowaniu podróży. Wraz z rosnącą liczbą podobnych firm na rynku i coraz większą konkurencją, jest też duża szansa, że ceny zaczną spadać. Na pewno warto więc obserwować ten rynek.

Zalety kart eSIM
– Nie szukasz miejsca, w którym kupisz kartę SIM
– Nie musisz wymieniać karty w telefonie
– eSIM może być drugą kartą, nawet gdy nie masz wejścia DualSIM
– Nie generujesz plastikowych śmieci, kupując na każdym wyjeździe kolejne karty
– Nie zniszczy się, nie pęknie, nie przestanie działać w niewyjaśnionych okolicznościach
– Możesz z niej korzystać od razu po wylądowaniu/przekroczeniu granicy
– Nie zgubisz kodu PIN
Wady kart eSIM
– Nie wszystkie telefony obsługują eSIM
– Karty eSIM póki co najczęściej obejmują pakiet internetu, ale bez połączeń telefonicznych i sms-ów
– Na razie wśród eSIM jest mniejszy wybór pakietów i operatorów sieci niż stacjonarnie
– Większość kart eSIM można zainstalować tylko raz. Na szczęście można je tymczasowo wyłączyć, ale po odinstalowaniu przestaną działać już na zawsze

W tekście wykorzystujemy linki afiliacyjne. Możemy otrzymać wynagrodzenie, jeśli w nie klikniesz. Dzięki temu wszystkie nasze treści są dla Ciebie darmowe.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Fajny artykuł.Brakuje mi info jak sprawnie działa ten internet (szybkość, stabilność) no i zasięg. To idzie po GSMie? Ktoś, kto korzysta w praktyce może podzielić się doświadczeniem? 
Bodi_, 19 grudnia 2022, 7:24 | odpowiedz
 W Europie korzystałem z Holafly - droższa opcja, ale mają nielimitowany pakiet danych; internet działał szybko - bez problemów dla Netflixa, przeglądania stron czy ściągania dużych plików via dropbox, dane szły głownie przez sieć 4G. Sam zasięg zależy pewnie od tego z kim mają podpisują umowę, ja nie narzekałem ale też byłem głównie w dużych miastach. 
Bodi_ Fajny artykuł.Brakuje mi info jak sprawnie działa ten internet (szybkość, stabilność) no i zasięg. To idzie po GSMie? Ktoś, kto korzysta w praktyce może podzielić się doświadczeniem? 
Slomiany19, 14 lipca 2023, 12:48 | odpowiedz
Korzystałem z  Airalo w Tunezji. Pakiet 1GB za 5USD. Działał z szybkością LTE. polecam
skoropinski, 18 lipca 2023, 16:16 | odpowiedz
Używaliśmy w Chile i Boliwii, a ostatnio w Japonii. W Chile, Japonii wszystko było ok. W Boliwii gorzej, słaby zasięg i tylko w okolicy miasta działał. Ale tam w ogóle jest słabo z zasięgiem. Przy zakupie trzeba patrzeć jakiego operatora obsługuje karta i jaki jest jego zasięg w danym kraju. Nr. w Polsce mają podpisaną umowę z Plusem, a zasięg jest różny. Tak samo z innymi krajami. Generalnie byliśmy zadowoleni, zaznaczę jednak że nie "siedzimy" ciągle w internecie i korzystamy tylko aby zamówić taxi, hotel, sprawdzić dane miejsce, itp.
Picolo, 2 września 2023, 7:34 | odpowiedz
Karty eSIM dzialaja bardzo dobrze. Ciekawe kiedy operatorzy w Polsce pójdą po rozum do głowy i zaczną oferować pakiety po za EU w rozsądnych cenach tak jak np w UK gdzie za pare funtów dziennie masz roam like at home praktycznie na całym świecie. W stanach jest operator który daje transmisje na całym świecie w ramach abonamentu i rozmowy międzynarodowe i w roamingu po 0,2 USD za minute a u Polskich operatorow płaci się często 60 pln za 1 mega ( absurd totalny ) i po 10 zł za minute ( abstrakcja ) 
michalzpoznania, 2 września 2023, 16:36 | odpowiedz
A jak to jest jeśli mam w środku swoją kartę z Polski  i chcę mieć pewność, że będę korzystał z tej karty eSIM, żeby nie było tak, że będzie mi pobierać pakiet z mojej karty? Jak aktywuje już eSIM, to automatycznie przestanie mi działać moja karta?
Kumos, 13 września 2023, 12:11 | odpowiedz
Polską kartę cały czas mam w telefonie. Po aktywacji eSIM-u tylko ona działała.
Kumos A jak to jest jeśli mam w środku swoją kartę z Polski  i chcę mieć pewność, że będę korzystał z tej karty eSIM, żeby nie było tak, że będzie mi pobierać pakiet z mojej karty? Jak aktywuje już eSIM, to automatycznie przestanie mi działać moja karta?
Picolo, 15 września 2023, 10:47 | odpowiedz
Korzystała z Airlo w USA, ponieważ wyjeżdżałam na ponad 1 miesiąc kupiłam od razu 2 pakiety - niestety okazało się, że przy aktywacji jeden pakiet od razu się deaktywował - niestety ten najdłuższy. Zgłosiłam to do Airlo, ale grzecznie mi powiedzieli, że nic z tym nie zrobią. Ani nie będzie próby podjęcia aktywacji z ich strony, ani nie zwrócą mi pieniędzy za niewykorzystany pakiet!  Wcześniej nie znalazłam nigdzie informacji, że przy zakupie 2 pakietów będzie taka sytuacja. Już nigdy więcej z nich nie skorzystam z tej firmy!!!
Anna Michalska, 26 września 2023, 16:33 | odpowiedz
Korzystałem na Ukrainie, Turcji, Gruzji, Armenii, Senegalu, USA. Dla mnie to idealna opcja, jeśli nie jestem długo w danym kraju. Szkoda czasu na szukanie tradycyjnego operatora, rejestrowanie karty itp. Airalo instaluję jeszcze przed wjazdem do danego kraju i od razu, po przekroczeniu granicy mam internet. Fajnie, że w aplikacji widać ile danych zostało jeszcze do wykorzystania. Jeśli chodzi o zasięg, tylko w Gruzji i Armenii okresowo nie miałem zasięgu, ale wiadomo - to górzyste kraje są. Jeśli zdecydujesz się przetestować - z kodem ADAM9737 zakup pierwszej karty będzie tańszy o 3 $ .
Bodi_ Fajny artykuł.Brakuje mi info jak sprawnie działa ten internet (szybkość, stabilność) no i zasięg. To idzie po GSMie? Ktoś, kto korzysta w praktyce może podzielić się doświadczeniem? 
Prawdziwy Adi, 14 października 2023, 22:28 | odpowiedz
Korzystałem z Airalo w Gruzji i Albanii bardzo fajna opcja wyłącznie na internet (gdy ktoś potrzebuje telefonu lepiej wybrać lokalna kartę) z kodem JACEK1395 - 3 USD na pierwszy pakiet.
imcom, 26 października 2023, 22:40 | odpowiedz
Egipt, Maroko i Polska działa bez problemu airalo będzie ze mną trochę dłużej niż myślałem  z kodem ADAM3875 zyskasz 3$ na pierwszy zakup.  Internet i połączenia stabilne. Można wybierać kartę z której się dzwoni lub zostawić aktywną jedną z nich. Pełna kontrola wydatków 
Adam Wróbel, 29 listopada 2023, 20:44 | odpowiedz
Są dwa numery aktywne, lub wybierasz który ma być włączony.  Testy zacząłem przed wylotem jeszcze w PL możesz kupić najtańszy pakiet i potestować a z kodem  ADAM3875 Dostaniesz 3$ na start 
Kumos A jak to jest jeśli mam w środku swoją kartę z Polski  i chcę mieć pewność, że będę korzystał z tej karty eSIM, żeby nie było tak, że będzie mi pobierać pakiet z mojej karty? Jak aktywuje już eSIM, to automatycznie przestanie mi działać moja karta?
Adam Wróbel, 29 listopada 2023, 20:48 | odpowiedz
Super działa. Uważajcie tylko, bo czasem taniej wychodzi plan Global na wiele krajów niż na jeden kraj.Jak chcecie rabat 3$ to użyjcie kodu 
Darek Darkowski, 10 grudnia 2023, 15:09 | odpowiedz
My na wyjazdy juz od kilku lat wynajmujemy router od xoxowifi.com . Korzystaliśmy już na Zanzibarze, Meksyku, Dominikanie  i Singapurze praktycznie zero problemów, a jesli pojawi się problem np. z zasiegiem jest obsługa klienta w języku polskim 24/7 co jest bardzo dużym ułatwieniem.
Ula Banasiak, 4 stycznia 2024, 12:15 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »