„Dziś jeszcze odlecisz!” Protest pracowników na dużym polskim lotnisku. Chcą podwyżek – czy loty są zagrożone?
Pasażerowie korzystający z usług poznańskiej Ławicy od kilku dni widzą w terminalu pasażerskim transparent informujący o akcji protestacyjnej na lotnisku z dość złowrogo brzmiącym komunikatem „Dziś jeszcze odlecisz!”. Co właściwie się dzieje? Transparent został wywieszony przez Komisję Zakładową NSZZ Solidarność w Porcie Lotniczym Poznań Ławica, która wraz z innymi związkami działającymi przy lotnisku prowadzi akcję protestacyjną i już od listopada ubiegłego roku znajduje się w sporze zbiorowym z zarządem lotniska.
– Prowadzimy szeroko zakrojoną akcję informacyjną, która ma na celu dotrzeć do jak największej liczby pasażerów oraz właścicieli lotniska (…) Od listopada 2024 jesteśmy w sporze zbiorowym z pracodawcą – mówi w rozmowie z Radiem Poznań Krzysztof Cierzniak, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność na poznańskim lotnisku.
Słoneczny Brzeg od 1778 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Majorka od 2665 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Złote Piaski od 1867 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Jak dodaje, rozmowy prowadzone są przy pomocy mediatora, podpisano też protokół rozbieżności w sprawie czterech postulatów. Szczegóły przedstawią podczas konferencji prasowej, która odbędzie się w przyszłym tygodniu.
W zaproszeniu rozesłanym do mediów czytamy, że „ spotkanie będzie miało na celu przedstawienie Państwu sytuacji panującej w Porcie Ławica, spraw kadrowo-płacowych oraz socjalno-bytowych pracowników, dzięki którym Zarząd może chwalić się tak spektakularnymi osiągnięciami. Aktualnie ZZ są w Sporze zbiorowym z Zarządem Portu, ta sytuacja ciągnie się od listopada roku 2024 i może mieć ogromne znaczenie na płynną obsługę pasażerów w zbliżającym się wielkimi krokami „wysokim sezonie” podróżniczym”.
Jednocześnie Cierzniak uspokaja, że związkowcy nie planują żadnej akcji, która miałaby wpłynąć na sytuację pasażerów na poznańskim lotnisku.

Zarząd lotniska uspokaja
Do sytuacji odniósł się zarząd lotniska. W komunikacie prasowym czytamy, że „obecny etap prowadzonych rozmów w żaden sposób nie wpływa na obsługę pasażerską”.
– Naszym celem jest prowadzenie rozmów i znalezienie kompromisu z przedstawicielami związków zawodowych. Zaistniała sytuacja w żaden sposób nie wpływa negatywnie na stabilność funkcjonowania naszego Portu. Co istotne dla naszych pasażerów, obsługa podczas wszystkich etapów odprawy przed lotem oraz po przylocie do Poznania odbywa się płynnie z zachowanie wszelkich zasad bezpieczeństwa. Liczymy i dokładamy wszelkich starań, aby jak najszybciej zakończyć spór w sposób satysfakcjonujący zarówno Państwa, jak i nasz personel. Zapewniamy, że zależy nam i skupiamy się wyłącznie na negocjacjach idących w kierunku porozumienia – informuje Błażej Patryn, rzecznik prasowy lotniska.
Mediacje między lotniskiem i związkami zawodowymi rozpoczęły się 18 marca. Kolejne spotkanie zaplanowano na przyszły tydzień.
O co toczy się spór?
W komunikacie czytamy, że głównym problemem jest kwestia związkowego postulatu w sprawie podwyżki wynagrodzenia zasadniczego o 1500 zł miesięcznie dla każdego pracownika lotniska.
„Biorąc pod uwagę średni poziom wynagrodzeń w spółce w tym czasie oznaczałoby to podwyżki o 17-20 procent w skali roku. Według opinii pracodawcy żądanie Związków Zawodowych jest nierealne i absolutnie nie ma uzasadnienia dla dwucyfrowego wzrostu wynagrodzeń, ani w sytuacji Spółki, ani w sytuacji na rynku pracy” – czytamy w komunikacie.
Władze portu wskazują jednocześnie, że sytuacja spółki jest dobra, ale nie na tyle, by generować zbyt wysokie koszty wynagrodzeń, w związku z tym wzywają stronę związkową do urealnienia swoich żądań.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?