Biuro podróży chce podbić serca turystów z Polski! Plany ma ambitne, ale czy nie za bardzo?
Założone w 2015 roku biuro ma za sobą najlepszy rok – z Warszawy do Turcji wysłało 20 tys. klientów. Plany na ten rok są bardzo ambitne – docelowo obsłużonych ma być 10 razy więcej osób. Nie da się ukryć, że 200 tysięcy to spora liczba, ale czy możliwa do osiągnięcia? Ze słów Ilkera Adıgüzela, dyrektora generalnego firmy wynika, że tak. – Polska ma jeden z największych potencjałów turystycznych w Europie, podobnie jak Ukraina. Chcemy skorzystać z tego potencjału – powiedział w rozmowie z Fly4Free.pl.
Czym zatem firma chce skusić polskich klientów? Przed pandemią Anex Tour stawiał bardziej na budżetowe opcje, ale teraz, gdy hucznie ogłosił jeszcze wyraźniejszą obecność w Polsce, zamierza zachęcać „bogatą i luksusową ofertą po przystępnych cenach” – uważa Adıgüzel. – W Polsce dotychczas stawialiśmy na butikowe operacje, ale teraz startujemy z nową strukturą i wyzwaniami, aby zadowolić polskich klientów – twierdzi.
– Nasze plany to 200 tysięcy polskich podróżnych i dotyczą one dwóch sezonów – letniego i zimowego. Dotyczy to wszystkich naszych kierunków, a nie tylko Turcji. Latem chcemy „poczuć” polski rynek i się go nauczyć, dlatego póki co to tylko liczby i strategia. Docelowo jednak taki jest nasz cel – dodaje dyrektor Anexu.
- Majorka od 2763 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
- Sharm El Sheikh od 2311 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
- Alanya od 2109 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Wybierając Turcję, Egipt, Bułgarię czy Grecję, ale także Zjednoczone Emiraty Arabskie, Tajlandię, Sri Lankę czy Malediwy polscy turyści będą mogli latać z sześciu miast – Warszawy, Katowic, Poznania, Wrocławia, Gdańska i Rzeszowa. Zastanawiać może wybór ostatniego z tych miast i jednoczesny brak Krakowa, z drugim pod względem liczby obsłużonych turystów lotniskiem.
– Rzeszów jest blisko ukraińskiej granicy i okazało się, że to dobry wybór dla tamtego rynku, który był dla nas kluczowy i wciąż taki jest. Do tego sporo Polaków wybiera właśnie to miejsce wylotu do Turcji, a z racji bliskości do Ukrainy chcemy wykorzystać tę lokalizację. Do Krakowa od początku maja będą latać samoloty Turkish Airlines, dlatego wybraliśmy Katowice, które są blisko tego miasta, które również ma duży potencjał – wyjaśnił Adıgüzel.
Całkiem uzasadnione obawy nie tylko polskich, ale także ukraińskich podróżnych mogą dotyczyć obecności firmy w Rosji, która jest jednym z jej czołowych rynków. Wybuch wojny i następujące po niej fakty mogą sprawić, że niektórzy niezbyt przychylnie spojrzą na operatora, który działa w tym kraju. – Jest to od nas niezależne. Ludzie sami mogą decydować, jakie mają do tego podejście. My skupiamy się tylko na aspekcie turystycznym, a kwestie polityczne czy związane z wojną nas nie dotyczą – krótko stwierdził dyrektor Anexa.
Czy można się spodziewać sukcesu Anex Tour na polskim rynku? Ubiegły rok pokazał, że firma ma swoich klientów, ale póki co trzeba poczekać, czy będzie w stanie osiągnąć swój ambitny cel. Jak każdy operator, który hucznie ogłasza plany, Anex informuje o przełomowych rozwiązaniach i ekskluzywnych opcjach, takich jak Boeing 777-300 ER na trasie do Turcji czy imponujące hotele np. w Antalyi. Czy spotka się to z dużym zainteresowaniem – potrzeba czasu, aby się o tym dowiedzieć.
Jeśli mowa o locie Boeingiem 777-300 ER do Antalyi, mieliśmy możliwość ocenić tę usługę. W naszej recenzji opisaliśmy zarówno sam samolot, jak i wszelkie udogodnienia dostępne w klasie biznes.