Strona i aplikacja znanej linii nie działały prawie dobę. Hakerzy zażądali od linii 175 tys. dolarów okupu!
Pierwsze zgłoszenia na temat awarii pojawiły się ze strony pasażerów w środę około godziny 13:30. Podróżni nie mogli otworzyć aplikacji i strony internetowej, a do tego niemożliwe było zalogowanie się na konto w celu odprawy czy wydrukowania kart pokładowych. W efekcie wielu z nich musiało udać się na lotnisko i odprawić się ręcznie.
W pierwszym komunikacie skandynawski przewoźnik odpowiedział jedynie, że powodem są „problemy techniczne” i przeprosił za niedogodności. Później jednak okazało się, że przyczyną był cyberatak. Serwis „Simple Flying” informuje, że początkowo hakerzy zażądali zapłaty 3 500 dolarów za przywrócenie dostępu do usług SAS, ale później zwiększyli okup do kwoty 175 tys. dolarów. Nie wiadomo, czy przewoźnik zgodził się na te żądania, ale po niemal 24-godzinnej awarii jego strona i aplikacja ponownie były dostępne.
@JoebstlR Hi, we’re having technical issues right now and we’re working on a solution. Please try again later.
— SAS – Scandinavian Airlines (@SAS) May 24, 2023
We apologize for any inconvenience.
Kind regards, Mikael.
- Korfu od 1839 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Sousse od 2577 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
- Costa Dorada od 2415 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
SAS nie po raz pierwszy stał się celem ataków ze strony grupy Anonymous Sudan. W lutym tego roku hakerzy ujawnili dane klientów i wywołali olbrzymie zamieszanie – pasażerowie byli logowani na konta innych osób. Co więcej, ta sama grupa na początku roku miała odpowiadać za szereg podobnych ataków skierowanych w sektor opieki zdrowotnej i krajowego nadawcę telewizyjnego SVT. Z wiadomości publikowanych przez Anonymous Sudan na Telegramie wynikało, że jej działania są odwetem za antyislamskie demonstracje w Szwecji. Niektórzy twierdzili jednak, że sprawcy ataków w rzeczywistości nie pochodzą z Sudanu, ale zamiast tego mogą być częścią rosyjskiej kampanii.
Linie lotnicze i lotniska dość często stają się celami hakerów. Tylko w ubiegłym roku „ofiarami” ataków zostały TAP Air Portugal, American Airlines czy porty w Niemczech i USA. Europejska agencja Eurocontrol pod koniec stycznia informowała, że w ciągu roku w sektorze lotniczym liczba działań hakerów wzrosła o 530 proc.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?