Szukacie pomysłów na ferie? Mamy ich sporo! Niektóre z nich to zupełnie nowe atrakcje
Już za kilka dni zacznie się upragniona przez uczniów przerwa od nauki. Ferie zimowe w tym roku potrwają w dwutygodniowych turach od 17 stycznia do 27 lutego. Ale co w tym czasie robić? Co zwiedzić? Podpowiadamy!
Pamiętajcie też, że wszystkie oferty noclegów i wyjazdów na ferie – zarówno w Polsce jak i za granicą znajdziecie TUTAJ.
Postaraliśmy się, żeby nasze propozycje zadowoliły zarówno dużych i małych. Nie można też zapominać, że kto z rodziców nie wykorzystał jeszcze bonu turystycznego, wciąż może to zrobić. Tym bardziej, że wiele z proponowanych przez nas atrakcji je akceptuje.
- Costa Dorada od 1783 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Wyspa Malta od 1709 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
- Pafos od 1963 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Atrakcje wodne, parki rozrywki i ogrody świateł
Zacznijmy od wyjazdowych atrakcji na świeżym powietrzu. Byliście kiedyś w Inwałdzie? Znajduje się tutaj Park Miniatur i co istotne – jest czynny także zimą. A dodatkowo do 27 lutego możecie tu zobaczyć specjalną wystawę „Kraina Światła”. Ceny biletów ulgowych zaczynają się od 29 PLN, a normalnych – od 34 PLN. Zresztą wszelkie „ogrody świateł” są teraz bardzo popularne i znajdziecie je także w miastach!
Innym parkiem rozrywki, który działa przez cały rok jest Mandoria, czyli „największy park rozrywki pod dachem”. Na miejscu czekają na Was karuzele, kolejki górskie, tory zabaw i „figloparki”. Bilety kosztują 99 PLN.
Stęskniliście się za odrobiną „ciepełka”? Świetnie się składa, bo Suntago Poland czeka na takich jak Wy. To największy zadaszony park wodny w Europie. Dorośli mogą tu zrelaksować się na leżakach lub w basenach, młodsi wyszaleć na zjeżdżalniach i wodnych placach zabaw. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie i będzie to idealna namiastka wakacji. Bilety normalne startują od 69 PLN, a bilety ulgowe od 54 PLN.
Nie na taką skalę, ale także w wodnym otoczeniu możecie rozerwać się w licznych termach. Do wyboru macie m.in. termy Gorący Potok w Szaflarach, Termy Bania w Białce Tatrzańskiej, BUKOVINA w Bukowinie Tatrzańskiej czy Chochołowskie Termy. Jeśli nie chcecie spędzać tu całego dnia lub szukacie niskobudżetowej opcji warto rozważyć bilety poranne lub wieczorne.
Warto też pamiętać, że w ostatnim czasie pojawiły się w Polsce tzw. ścieżki w koronach drzew. Możecie taką odwiedzić np. w Krynicy-Zdroju (bilety normalne od 55 PLN, ulgowe od 48 PLN) i Świeradowie-Zdroju (bilety normalne od 49 PLN, ulgowe od 39 PLN). Mniejsze wersje znajdują się n. w Poznaniu i Pomiechówku pod Warszawą. Niedawno otworzyło się też „Leśne Molo”, czyli ścieżka na Miejskiej Górze nieopodal Starego Sącza. I wejście jest bezpłatne!
Nietypowe muzea, centra nauki, escape roomy
Warto poszukać też w swojej okolicy nietypowych muzeów, które na pewno spodobają się najmłodszym. W Krakowie to może być na przykład Muzeum Iluzji – bilety ulgowe kosztują 40 PLN, normalne 50 PLN, a dla dzieci do 7 roku życia wchodzą bezpłatnie. Inną opcją jest Krakow Arcade Muzeum – normalny 40 PLN, ulgowy 20 PLN. W Warszawie ciekawą opcją też np. Muzeum Selfie – bilety od 36 PLN, Muzeum Świat Iluzji – normalny 35 PLN, ulgowy 27 PLN, Muzeum Domków Lalek, Gier i Zabawek – normalny od 12 PLN, ulgowy od 9 PLN, a także Światowa Wystawa Kosmiczna – normalny od 50 PLN, ulgowy od 35 PLN, a do 6. roku życia za darmo. W Poznaniu znajdziecie na przykład Historyland – normalny od 35 PLN, ulgowy od 25 PLN, Żywe Muzeum Rogala Marcińskiego – normalny 27 PLN, ulgowy 24 PLN albo Muzeum Szczęścia i Iluzji – normalny 40 PLN, ulgowy 35 PLN, a w Toruniu Żywe Muzeum Piernika – normalny – 29 PLN, ulgowy 24 PLN. Oczywiście wiele z nich ma także bilety rodzinne albo trafia się w ramach zakupów grupowych – sprawdźcie zanim się wybierzecie.
Oczywiście świetne są też wszelkiego rodzaju muzea nauki jak Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, Centrum Nauki Experyment w Gdynii, Centrum Hewelianum Gdańsk, Hydropolis Wrocław, Centrum Nauki Keplera w Zielonej Górze, Centrum Leonardo da Vinci w Chęcinach, Park Nauki i Techniki Explora Park w Wałbrzychu, Muzeum Inżynierii Miejskiej czy Ogród Doświadczeń w Krakowie. Jest z czego wybierać!
Nie zapominajcie o szerokim wyborze escape roomów – dostępnych w różnej tematyce, dla różnych kategorii wiekowych w niemal w każdym mieście.
Narty, łyżwy, wycieczki piesze – bardzo proszę!
Oczywiście do wyboru jest mnóstwo standardowych zimowych atrakcji. Bez problemu można wybrać się na narty czy snowboard, bo większość wyciągów działa już pełną parą, choć wiele z nich musi wspomagać się sztucznym naśnieżaniem. Działają m.in. wyciąg w Bałtowie, Kotelnica i Kaniówka w Białce Tatrzańskiej, Słotwiny w Krynicy, Małe Ciche, a także ponownie Kasprowy Wierch. A to tylko kilka wybranych.
W wielu miastach pojawiły się też tymczasowe lodowiska, na których możecie spróbować swoich sił na łyżwach. Jeśli dopiero zaczynacie tę przygodę, to dla najmłodszych często dostępne są tzw. pingwinki, które pomagają utrzymać równowagę i nauczyć się jazdy.
Na pewno miłą opcją będzie wyjście w góry całą rodziną. Pamiętajcie jednak, że zima rządzi się swoimi prawami i wybierajcie proste szlaki – najlepiej w dolinach. W Tatrach możecie przespacerować się m.in. do Morskiego Oka, doliny Chochołowskiej, Strążyskiej lub Kościeliskiej, na Rusinową Polanę, Halę Gąsienicową. Bilety wstępu do TPN-u kosztuję 3,50 PLN ulgowe i 7 PLN normalne.
Zadbajcie też o odpowiednie wyposażenie plecaka dla całej rodziny – termos z herbatą, dodatkowa para skarpetek, zapasowy polar, czołówka (na wypadek, gdybyśmy zasiedzieli się przy szarlotce). Sprawdzajcie warunki atmosferyczne i nie wstydźcie się zabierać raczków nawet na proste szlaki. W dolinach też bywa ślisko! A jeśli nie chcecie w nie inwestować, zawsze można je wypożyczyć (zwykle to koszt ok. 20-25 PLN za dobę).
Poza Tatrami zawsze można wybrać się też do schroniska na Kudłaczach (nie ma chyba schroniska, do którego można jeszcze bliżej podjechać autem), przejść się do schroniska na Durbaszce albo wybrać się na dłuższy spacer „Drogą Pienińską” ze Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru. W tym przypadku trzeba jednak pamiętać, że część trasy biegnie już po słowackiej stronie!
Odpuśćcie więc, jeśli nie jesteście zaszczepieni, bo może was spotkać niespodzianka w postaci kwarantanny. Zaszczepieni muszą natomiast pamiętać o wypełnieniu formularza na stronie https://korona.gov.sk/en/ehranica/
W prostszej i mniej wymagającej wersji można skorzystać z kolejek. Do wyboru mamy np. linowo-terenową kolejkę na Gubałówkę (przejazd góra-dół: ulgowy – 21 PLN, normalny 27 PLN) albo kolejkę na Kasprowy Wierch (przejazd góra-dół: ulgowy od 79 PLN, normalny od 99 PLN) – tu jednak szczególnie pamiętajcie, że „na górze” panują zupełnie inne warunki atmosferyczne. Można też wybrać kolej linową na Palenicę (przejazd góra-dół: ulgowy 20 PLN, normalny 25 PLN), kolejkę linowo-terenową na Górę Żar (przejazd góra-dół: ulgowy 20 PLN, normalny 24 PLN). Jest też kolejka gondolową na Jaworzynę Krynicką (przejazd góra-dół, ulgowy 34 PLN, normalny – 40 PLN). Tu dodatkowo możemy także wykupić wstęp na platformę widokową. Wtedy dopłacimy 6 PLN do biletu ulgowego i 10 do normalnego.
Macie do dyspozycji też mnóstwo szlaków chociażby w Beskidach, Bieszczadach i Gorcach. Można np. zwiedzić Jurę Krakowsko-Częstochowską (a więc także Ojcowski Park Narodowy), wybrać się do Puszczy Kampinoskiej, Niepołomickiej albo przespacerować po Słowińskim Parku Narodowym. Niezależnie, w której części kraju mieszkacie, zawsze znajdzie się w okolicy jakiś Park Narodowy, puszcza czy rezerwat przyrody. Warto wiedzieć, że w zimie również kursuje Bieszczadzka Kolejka Leśna, która jest super atrakcją dla całej rodziny.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?