Fly4free.pl

Awantura na pokładzie Dreamlinera LOT. Samolot z agresywnym pasażerem musiał przerwać lot!

Foto: Konwicki Marcin / Shutterstock
Z powodu niesfornego pasażera Dreamliner LOT lecący z Budapesztu do Seulu musiał nieplanowo wylądować w Astanie. Po interwencji służb z Kazachstanu lot był kontynuowany. Pasażera, którego nie dało się uspokoić, czekają teraz spore wydatki – LOT szacuje, że koszty takiego nieplanowanego lądowania w trakcie lotu to nawet 100 tysięcy euro.

To miał być zwyczajny poniedziałkowy rejs z Budapesztu do Seulu. Dreamliner LOT wystartował ze stolicy Węgier z delikatnym 20-minutowym opóźnieniem i pewnie zmierzał w stronę stolicy Korei Południowej. Na pokładzie znajdował się jednak pasażer, który miał inne plany.
W rozmowie z Fly4free.pl rzecznik LOT Krzysztof Moczulski informuje, że na pokładzie miało dojść do awantury. Nie znamy szczegółów, wiemy jednak, że jeden z pasażerów nie stosował się do poleceń załogi i był agresywny, piloci podjęli więc decyzję o nieplanowanym lądowaniu w stolicy Kazachstanu.

Po interwencji miejscowych służb w Astanie LOT był kontynuowany, jednak z powodu lądowania maszyna zaliczyła ponad 3-godzinne opóźnienie i w Seulu zameldowała się o godzinie 12.43 lokalnego czasu.

Dla niesfornego pasażera to może być dopiero początek kłopotów. LOT będzie się bowiem domagał od niego zwrotu kosztów tego nieplanowanego lądowania w Astanie.

– Biuro Prawne podejmie kroki w zakresie pokrycia przy pasażera poniesionych przez nas kosztów – mówi w rozmowie z Fly4free.pl Moczulski.
Jakie to pieniądze? W LOT wstępnie szacują, że kwota może sięgnąć sporo powyżej 100 tysięcy euro.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
no i dobrze mu, pewnie się pochlał i sobie 450k pln zapłaci, mieszkanko do sprzedaży, milusio :DDD, stop polskiemu chamstwu 
Ale Zajebiscie, 23 kwietnia 2024, 17:11 | odpowiedz
A Ty rozumiem spenetrowałeś prawdę, że to było "polskie" chamstwo?
lib1, 24 kwietnia 2024, 18:13 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »