Fly4free.pl

Ryanair na plusie. Więcej pasażerów i pieniędzy

W opublikowanym dzisiaj komunikacie finansowym irlandzka linia lotnicza Ryanair podaje bardzo optymistyczne dane za pierwsze półrocze 2014.  Po słabym dla firmy 2013 roku udało się jej znacząco poprawić wszystkie ważne wskaźniki ekonomiczne.

Najważniejszą informacją podaną dziś do wiadomości jest zwiększenie przychodów do ponad 3.5 miliarda Euro (9%wzrost) oraz osiągnięcie zysku w wysokości 795 milionów Euro w pierwszym półroczu 2014 roku . Stanowi to znaczący wzrost i wynik lepszy w stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku o 32%! Jednej z przyczyn tak dobrego wyniku możemy dopatrywać się w rosnącej liczbie pasażerów podróżujących irlandzkimi liniami. Od początku roku do końca czerwca Ryanair przewiózł ponad 51 milinów pasażerów- wzrost o 4%. Jednocześnie o 4% wzrósł również wskaźnik wypełnienia miejsc w samolocie (tak zwany load factor-LF) do bardzo dobrego poziomu 89% .

Niestety dobre wyniki nie pozostały bez wpływu na portfele pasażerów. Co cieszy zdecydowanie mniej z podanego komunikatu wynika, że do poprawy wyników przyczyniła się również podwyżka cen biletów. Średnio bilet sprzedawany przez linię kosztował 54 Euro i był droższy od zeszłorocznego o 5%.

Jak podkreśla Ryanair tak znacząca poprawa wyników jest spowodowana wdrożeniem programu naprawczego po słabych, zeszłorocznych wynikach finansowych. Firma obniżyła o 2% koszty swojej działalności oraz wprowadziła wiele zmian mających poprawić postrzeganie linii przez pasażerów.  W ciągu minionego roku wprowadzono program-„Always Getting Better” mający polepszyć opinię klientów poprzez poprawienie segmentu obsługi pasażerów. Otwarto cztery nowe ,”wakacyjne bazy” zlokalizowane na dużych europejskich lotniskach – Bruksela, Rzym, Lizbona, Ateny oraz 57 nowych połączeń. Zmodyfikowano stronę internetową, wprowadzono mobilną aplikację,pakiet rodzinny czy biznesowy.  Linia umożliwiła bezpłatny przewóz dwóch bagaży kabinowych i zliberalizowała podejście agentów handlingowych do kontroli wielkości wnoszonego bagażu na pokład. Wszystkie te zmiany, jak podkreśla Prezes Michel O’Leary, przyczyniły się do poprawy jakości obsługi, a co za tym idzie wyników finansowych firmy.

 

 

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Nie ma się co dziwić ... skoro robią ludzi w bambuko :( Wczorajsze 3 rezerwacje w EUR, płatność specjalnie i celowo wykonana kartą walutową MasterCard Debit EUR Alior Banku, aby uniknąć przewalutowania, dziś okazują się być transakcjami wykonanymi w PLN (kurs wymiany Ryanair - uwaga: 4.4875761 PLN) !!! Następnie oczywiście automatyczne przewalutowanie z powrotem z PLN na EUR, już po stronie Alior Banku. Łącznie jestem stratny na około 100 EUR ... i nie przepuszczę tego dziadostwa. Naturalnie, żadnej informacji, żadnego "dziubka" od odznaczenia kursu Ryanaira - nic. Wszystkie wyloty z miast europejskich, gdzie waluta to EUR. Dopiero w potwierdzeniu rezerwacji po zapłacie (i w blokadach na karcie) dowiedziałem się, że policzyli sobie złotówki. Dziady.
uki, 3 listopada 2014, 13:15 | odpowiedz
Redaktor Kacper nie umie czytać komunikatów? Gdzie w komunikacie Ryanaira, zarówno prasowym jak i giełdowym, jest mowa o 9 miesiącach?
saldek, 3 listopada 2014, 13:27 | odpowiedz
średnia cena 54€... jak to dobrze że ktoś płaci więcej żebym ja miał średnią cenę 54zł :D
piotr, 3 listopada 2014, 13:30 | odpowiedz
Pytanie całkiem serio. Czy ktoś z redakcji lub może inna osoba obeznana w lotach może mi wytłumaczyć jedną rzecz. Jakim cudem RyanAir jest w stanie zarabiać, a nasz rodzimy LOT nie może związać końca z końcem. Byłbym naprawdę wdzięczny za merytoryczne wyjaśnienie tej sytuacji, bo ja nie potrafię. Z góry dziękuję.
MichaU, 3 listopada 2014, 13:31 | odpowiedz
ukiNie ma się co dziwić … skoro robią ludzi w bambuko Wczorajsze 3 rezerwacje w EUR, płatność specjalnie i celowo wykonana kartą walutową MasterCard Debit EUR Alior Banku, aby uniknąć przewalutowania, dziś okazują się być transakcjami wykonanymi w PLN (kurs wymiany Ryanair – uwaga: 4.4875761 PLN) !!! Następnie oczywiście automatyczne przewalutowanie z powrotem z PLN na EUR, już po stronie Alior Banku. Łącznie jestem stratny na około 100 EUR … i nie przepuszczę tego dziadostwa. Naturalnie, żadnej informacji, żadnego „dziubka” od odznaczenia kursu Ryanaira – nic. Wszystkie wyloty z miast europejskich, gdzie waluta to EUR. Dopiero w potwierdzeniu rezerwacji po zapłacie (i w blokadach na karcie) dowiedziałem się, że policzyli sobie złotówki. Dziady.
Policzyłem i musiałeś zrobić rezerwacje za 1600 EUR. LOL. Serio piszesz, że latasz Ryanem?
kisio, 3 listopada 2014, 13:33 | odpowiedz
Zerknij, jest opisane jak uniknąć. "Informacja dotycząca uniknięcia podwójnego przewalutowania podczas zakupów biletów w RyanAir" http://www.toyotabank.pl/ryanair.pdf
vladek, 3 listopada 2014, 13:34 | odpowiedz
do uki Ja to samo miałem 2 lata temu jak kupowalem bilety z Frankfurtu na Gran Canarie tez wszystkie ceny podane w EURO karta Master w EURO i tez w Alior Banku zatem ta sama sytuacja. Reklamacje składałem w banku, najpierw odrzucili dopiero za drugim razem zaakceptowali. Oczywiście masz potwierdzenie ze cena zakupu była podana w EUR? Powodzenia
Fajnylajkonik, 3 listopada 2014, 13:35 | odpowiedz
MichaUPytanie całkiem serio. Czy ktoś z redakcji lub może inna osoba obeznana w lotach może mi wytłumaczyć jedną rzecz. Jakim cudem RyanAir jest w stanie zarabiać, a nasz rodzimy LOT nie może związać końca z końcem. Byłbym naprawdę wdzięczny za merytoryczne wyjaśnienie tej sytuacji, bo ja nie potrafię. Z góry dziękuję.
moze dlatego ze Ryanair nie jest obciążony takimi swiadczeniami socjalnymi i związkami zawodowymi, zarząd nie jest z nominacji partyjnych ? - tak sobie tylko mysle :)
Fajnylajkonik, 3 listopada 2014, 13:37 | odpowiedz
kisio
ukiNie ma się co dziwić … skoro robią ludzi w bambuko Wczorajsze 3 rezerwacje w EUR, płatność specjalnie i celowo wykonana kartą walutową MasterCard Debit EUR Alior Banku, aby uniknąć przewalutowania, dziś okazują się być transakcjami wykonanymi w PLN (kurs wymiany Ryanair – uwaga: 4.4875761 PLN) !!! Następnie oczywiście automatyczne przewalutowanie z powrotem z PLN na EUR, już po stronie Alior Banku. Łącznie jestem stratny na około 100 EUR … i nie przepuszczę tego dziadostwa. Naturalnie, żadnej informacji, żadnego „dziubka” od odznaczenia kursu Ryanaira – nic. Wszystkie wyloty z miast europejskich, gdzie waluta to EUR. Dopiero w potwierdzeniu rezerwacji po zapłacie (i w blokadach na karcie) dowiedziałem się, że policzyli sobie złotówki. Dziady.
Policzyłem i musiałeś zrobić rezerwacje za 1600 EUR. LOL. Serio piszesz, że latasz Ryanem?
A co cie to tak dziwi? wystarczy ze zrobil rezerwacje dla grupy znajomych np 15 os :)
Fajnylajkonik, 3 listopada 2014, 13:39 | odpowiedz
Faktycznie błędnie odczytałem komunikat. Dzięki za czujność i uwagę- poprawiliśmy błąd
Kacper Guzowski, 3 listopada 2014, 13:43 | odpowiedz
piotrśrednia cena 54€… jak to dobrze że ktoś płaci więcej żebym ja miał średnią cenę 54zł
A liczyłeś, ile warty jest Twój czas stracony na szukaniu biletów tańszych o 100zł?
tadek, 3 listopada 2014, 13:56 | odpowiedz
MichaUPytanie całkiem serio. Czy ktoś z redakcji lub może inna osoba obeznana w lotach może mi wytłumaczyć jedną rzecz. Jakim cudem RyanAir jest w stanie zarabiać, a nasz rodzimy LOT nie może związać końca z końcem. Byłbym naprawdę wdzięczny za merytoryczne wyjaśnienie tej sytuacji, bo ja nie potrafię. Z góry dziękuję.
jacek1973, 3 listopada 2014, 14:06 | odpowiedz
niskie ceny i dobra rentowność to prawie zawsze niska płaca i zewnętrzne dofinansowanie przez miasta , które chcą przyciągnąć turystę i dopłacają do biletów
jacek1973, 3 listopada 2014, 14:11 | odpowiedz
mi niedawno uznali reklamację za niewłaściwie przewalutowanie (nie zaznaczyłem co trzeba, że chcę płacić w PLN) i oddali kasę. Co prawda dużo po tym jak już poleciałem, zdążyłem zapomnieć nawet. Mimo to do przodu i wszystko załatwione przez net, bez płatnych call center itp.
Krz, 3 listopada 2014, 14:14 | odpowiedz
tadek
piotrśrednia cena 54€… jak to dobrze że ktoś płaci więcej żebym ja miał średnią cenę 54zł
A liczyłeś, ile warty jest Twój czas stracony na szukaniu biletów tańszych o 100zł?
*150zł to po pierwsze primo, czyli 3 stówki w dwie strony. Nawet jakbym spędził 10h to niezła godzinówka. po drugie primo, to azuon, alerty i jazda - 15 minut góra to zajmuje no i trzecie primo ultimo, to raczej traktuję te godziny to jako hobby, więc ciężko mówić o marnowaniu czasu :)
piotr, 3 listopada 2014, 15:13 | odpowiedz
Kacper - zapodasz może link do materiału źródłowego (raport FR). Bo 765 milionów EUR zysku przy 3,5 miliarda EUR przychodów to nie dobry wynik a megarewelacyjny ! Prawie 22% ROS to raczej niemożliwe, nawet mimo tego , że wynik jest zapewne pre-tax. Najważniejszą informacją podaną dziś do wiadomości jest zwiększenie przychodów do ponad 3.5 miliarda Euro (9%wzrost) oraz osiągnięcie zysku w wysokości 795 milionów Euro
Tomo14, 3 listopada 2014, 15:13 | odpowiedz
Może i sa rentowni ale wstyd nimi latać to dziady to tak jakby ktoś złapał cię że grzebiesz w śmieciach bo nie masz kasy. Ja dawno nimi nie latam tak jak i wizem bo jak sobie policze to co mi pasuje to tosamo zapłace normalną linią nie mówiąć już o podejściu innych tanich przewoźników na świecie. Oni żyją tylko dlatego że masa ludzi z PL jeździ do pracy i zapłąci prawie każdą cenę by dolecieć do roboty bo nie mają pojecia. Na takich jak wy czytelnikach to same straty bo za 54 zł nabrudzi i zasika łazienkę
Real, 3 listopada 2014, 15:15 | odpowiedz
Tomo14Kacper – zapodasz może link do materiału źródłowego (raport FR). Bo 765 milionów EUR zysku przy 3,5 miliarda EUR przychodów to nie dobry wynik a megarewelacyjny ! Prawie 22% ROS to raczej niemożliwe, nawet mimo tego , że wynik jest zapewne pre-tax. Najważniejszą informacją podaną dziś do wiadomości jest zwiększenie przychodów do ponad 3.5 miliarda Euro (9%wzrost) oraz osiągnięcie zysku w wysokości 795 milionów Euro
http://corporate.ryanair.com/docs/corp/investor/present/H1_results_2015_presentation_update.pdf Tutaj w prezentacji potwierdzenie - slajd nr 8. 23% net margin (795 mln EUR profit after tax za pierwsze półrocze - ryanair ma rok rozrachunkowy zaczynający się od 1 kwietnia i trwający do 31 marca)
kristos, 3 listopada 2014, 15:44 | odpowiedz
RealMoże i sa rentowni ale wstyd nimi latać to dziady to tak jakby ktoś złapał cię że grzebiesz w śmieciach bo nie masz kasy. Ja dawno nimi nie latam tak jak i wizem bo jak sobie policze to co mi pasuje to tosamo zapłace normalną linią nie mówiąć już o podejściu innych tanich przewoźników na świecie. Oni żyją tylko dlatego że masa ludzi z PL jeździ do pracy i zapłąci prawie każdą cenę by dolecieć do roboty bo nie mają pojecia. Na takich jak wy czytelnikach to same straty bo za 54 zł nabrudzi i zasika łazienkę
No, Real, nieładnie się wyrażasz...Ja latam nimi, bo lubię zobaczyć piękny świat za akceptowalne dla mnie ceny.
ewaolivka, 3 listopada 2014, 16:13 | odpowiedz
MichaUPytanie całkiem serio. Czy ktoś z redakcji lub może inna osoba obeznana w lotach może mi wytłumaczyć jedną rzecz. Jakim cudem RyanAir jest w stanie zarabiać, a nasz rodzimy LOT nie może związać końca z końcem. Byłbym naprawdę wdzięczny za merytoryczne wyjaśnienie tej sytuacji, bo ja nie potrafię. Z góry dziękuję.
bo dostają dotacje od samorządów obcięli pensje pracowników do absolutnego minimum
Gonzo, 3 listopada 2014, 18:35 | odpowiedz
i nawet zdarza się, że gratisowo przebookowuje loty, jak komuś się rozsypie przesiadka na osobnych biletach.
krem, 3 listopada 2014, 21:10 | odpowiedz
piotrśrednia cena 54€… jak to dobrze że ktoś płaci więcej żebym ja miał średnią cenę 54zł
...Niektorych stac na to by placic nawet i 100 euro za bilet i nie czuja sie z tego powodu stratni ;-)
Taka jedna, 4 listopada 2014, 1:58 | odpowiedz
piotrśrednia cena 54€… jak to dobrze że ktoś płaci więcej żebym ja miał średnią cenę 54zł
Nie oszukujmy sie-sa kierunki z Ryanair'a na ktore w zyciu nie znajdziesz biletow za 54 zl w dobrej porze roku...
Ja, 4 listopada 2014, 2:02 | odpowiedz
Avatar użytkownika
ukiNie ma się co dziwić … skoro robią ludzi w bambuko Wczorajsze 3 rezerwacje w EUR, płatność specjalnie i celowo wykonana kartą walutową MasterCard Debit EUR Alior Banku, aby uniknąć przewalutowania, dziś okazują się być transakcjami wykonanymi w PLN (kurs wymiany Ryanair – uwaga: 4.4875761 PLN) !!! Następnie oczywiście automatyczne przewalutowanie z powrotem z PLN na EUR, już po stronie Alior Banku. Łącznie jestem stratny na około 100 EUR … i nie przepuszczę tego dziadostwa. Naturalnie, żadnej informacji, żadnego „dziubka” od odznaczenia kursu Ryanaira – nic. Wszystkie wyloty z miast europejskich, gdzie waluta to EUR. Dopiero w potwierdzeniu rezerwacji po zapłacie (i w blokadach na karcie) dowiedziałem się, że policzyli sobie złotówki. Dziady.
A może tak pozew zbiorowy, co??? Ja mam na każdym bilecie +/- 10PLN więc nie będę sobie głowy zawracał wypełnianiem form. I tak już od kilku lat a latam często, bo 2-3 razy a miesiąc. Do tego 2% za obsługę karty kredytowej mimo, że od 1 lipca br. opłata interchange obniżona została do maksymalnie 0,5%. Ale naszego Ryanair'a to nie wzrusza!!! Gratuluję zatem wspaniałych wyników finansowych!!!
atede, 4 listopada 2014, 8:48 | odpowiedz
kisio
ukiNie ma się co dziwić … skoro robią ludzi w bambuko Wczorajsze 3 rezerwacje w EUR, płatność specjalnie i celowo wykonana kartą walutową MasterCard Debit EUR Alior Banku, aby uniknąć przewalutowania, dziś okazują się być transakcjami wykonanymi w PLN (kurs wymiany Ryanair – uwaga: 4.4875761 PLN) !!! Następnie oczywiście automatyczne przewalutowanie z powrotem z PLN na EUR, już po stronie Alior Banku. Łącznie jestem stratny na około 100 EUR … i nie przepuszczę tego dziadostwa. Naturalnie, żadnej informacji, żadnego „dziubka” od odznaczenia kursu Ryanaira – nic. Wszystkie wyloty z miast europejskich, gdzie waluta to EUR. Dopiero w potwierdzeniu rezerwacji po zapłacie (i w blokadach na karcie) dowiedziałem się, że policzyli sobie złotówki. Dziady.
Policzyłem i musiałeś zrobić rezerwacje za 1600 EUR. LOL. Serio piszesz, że latasz Ryanem?
Nie 1600 tylko niecałe 800. Gdyby transakcja odbyła się w EUR to by było przez przewalutowań a tak były dwa a na kazdym 25/28 groszy. Zanim kogoś wyśmiejesz to sprawdź czy masz rację chociaż rzeczywiście ponad 3000zł za ryanaira to jakoś mnóstwo biletów
., 7 listopada 2014, 18:35 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »