Nasi sąsiedzi szykują się na Wizz Aira. Ich narodowa linia zmieni się w low-costową hybrydę!
Białoruska Belavia wprowadzi wkrótce taryfy z samym bagażem podręcznym i inne elementy polityki cenowej bliższe tanim liniom lotniczym – donosi branżowy portal z Rosji. To świetna informacja także dla pasażerów z Polski, bo Białoruś wprowadziła możliwość turystycznego pobytu bez wizy dla wszystkich pasażerów lądujących na lotnisku w Mińsku.
Według informacji portalu Rusaviainsider.com, zmiany lansuje białoruski rząd – chce on uczynić z Belavii przewoźnika hybrydowego, który będzie łączył w sobie elementy taniej linii lotniczej i przewoźnika tradycyjnego.
– Obecnie kończymy opracowanie i wdrażanie nowych taryf, dzięki którym pasażer będzie mógł wybrać taką, która najbardziej mu odpowiada. Jeśli pasażer lata bez bagażu, zapłaci minimalną opłatę. Jeśli ma walizkę, będzie to inna opłata – portal “Rynek Lotniczy” cytuje Anatolija Gusarowa, dyrektora generalnego linii Belavia.
– Jeśli pasażer nie jest pewien, czy poleci dokładnie w tym dniu lub być może będzie musiał go zmienić, kupi bilet w trzeciej lub czwartej taryfie. Obecnie mamy tylko wysokie lub niskie taryfy w naszym systemie, który działa automatycznie w zależności od zapotrzebowania na każdy lot. Gdy popyt jest wystarczająco wysoki, system wyłącza tańsze taryfy, aby wszyscy pasażerowie, którzy zakupią bilety później, zapłacili wyższą cenę. Zasadniczo nasz klient nie ma już wtedy żadnego wyboru – kontynuował Gusarow.
“Rynek Lotniczy” zauważa, że pierwszym elementem wprowadzania “low-costowej” polityki jest płatny wybór miejsca w samolocie. W ślad za nim wkrótce pojawią się m.in. taryfy z samym bagażem podręcznym.
Jest to logiczna decyzja, bo Białoruś coraz mocniej otwiera się na turystów oraz… tanie linie lotnicze. Pierwszym efektem tej polityki ma być pojawienie się na Białorusi Wizz Aira, który w przyszłym roku ma uruchomić pierwsze loty do naszych wschodnich sąsiadów. Jak na razie pojawienie się Wizz Aira na Białorusi ogłosił… białoruski rząd, a sama linia lotnicza milczy na ten temat. Wiemy jednak, że zostało już podpisane w tej sprawie memorandum między rządami obu krajów, a pierwszą trasą Wizz Aira ma być połączenie z Budapesztu do Mińska. Białoruskie media donoszą też, że memorandum dotyczy wszystkich większych lotnisk na Białorusi, jednak na razie Wizz Air jest zainteresowany tylko lotami do stolicy.
Na Białoruś bez wizy... tylko przez Mińsk
Zmiana modelu biznesowego Belavii to dobre informacje dla turystów z Polski, bo taryfa z samym bagażem podręcznym może zwiastować obniżenie cen biletów lotniczych na Białoruś (Belavia lata z Warszawy do Mińska). A władze Białorusi już jakiś czas temu wprowadziły nową politykę, w myśl której wszyscy podróżni z Polski i kilkudziesięciu innych państw, którzy wylądują na lotnisku w Mińsku, mogą bez konieczności posiadania wizy przebywać na terytorium tego kraju przez 30 dni.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?