Jedne z najsłynniejszych zabytków we Włoszech zamknięte dla turystów. Grozi im zawalenie!
Wieża Garisenda i jej „bliźniaczka” – Torre degli Asinelli to słynne obiekty będące symbolem i nieodłączną częścią panoramy stolicy regionu Emilia-Romania. Decyzja o zamknięciu dostępu do nich dla turystów była podyktowana względami bezpieczeństwa i wskazaniami czujników, które zaalarmowały o wzroście „niepokojących ruchów”. Nie chodzi tu o potencjalne skutki trzęsienia ziemi czy wstrząsów wtórnych, a naturalne czynniki.
Burmistrz Bolonii Matteo Lepore uspokoił opinię publiczną i ogłosił, że nie ma bezpośredniego ryzyka zawalenia się budynku, a co za tym idzie, turyści nie powinni mieć obaw. – Od czasu budowy wieża zawsze się chwiała i pochylała – mówił w wywiadzie dla włoskich mediów. Jednocześnie zapewnił, że skoro wieża jest jednym z głównych symboli miasta, to jego administracja zrobi wszystko, aby ją „zabezpieczyć”. Jednym z rozważanych rozwiązań jest m.in. zakaz ruchu samochodów w pobliżu.
- Pafos od 1985 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
- Kreta Zachodnia od 1339 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Wyspa Malta od 1822 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Włoska podsekretarz ds. kultury Lucia Borgonzoni nie przyjęła stanowiska Lepore i skrytykowała lokalne władze za niedoszacowanie powagi sytuacji. Przyznała, że w ramach planu naprawczego na wzmocnienie fundamentów wieży przeznaczono 5 milionów euro i jak widać, pieniądze te nie dały żadnego efektu. Póki co nie jest jasne, na jak długi czas wieże będą zamknięte dla turystów.
Wieże Garisenda i Torre degli Asinelli pochodzą z początku XII wieku, kiedy to powstały jako symbol bogactwa i władzy dwóch miejskich rodzin patrycjuszowskich. Początkowo pierwszy z tych symboli Bolonii miał wysokość 60 metrów, ale w XIV wieku, ze względu na niestabilny grunt została ona zmniejszona do 48 metrów. Druga z wież jest niemal dwukrotnie wyższa – wznosi się na 90 metrów.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?