Co dalej z tanimi lotami Ryanaira po Polsce? Jest już rozkład na przyszły rok, a w nim spore zmiany
Irlandzka linia w ostatnich latach mocno zaktywizowała się na rynku lotów krajowych w Polsce, jednocześnie jednak część połączeń znikała z rozkładu równie szybko jak się pojawiła. Całkiem niedawno zniknęły więc m.in. połączenia z Krakowa do Poznania, z Modlina do Szczecina czy z Szyman do Wrocławia i Krakowa. W efekcie obecnie krajowa siatka połączeń Ryanaira składa się z czterech połączeń: dwóch całorocznych i dwóch sezonowych. Szczególnie los tych wakacyjnych tras co roku stoi pod delikatnym znakiem zapytania, bo połączenie krajowe nie stoją wysoko na liście priorytetów irlandzkiej linii, zwłaszcza w świetle problemów Boeinga z dostawą nowych samolotów. Dla miłośników taniego latania po kraju mamy jednak dobre wieści!
Słoneczny Brzeg od 2617 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Hammamet od 1792 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Pafos od 2681 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Ryanair zaczął właśnie wrzucać do systemu rezerwacyjnego połączenia na przyszłoroczny sezon letni, czyli rozkład od końca marca do końca października. Nie jest on jeszcze kompletny, ale daje już obraz tego, czego możemy się spodziewać. Co to oznacza w kontekście „krajówek”?
Najważniejsza informacja jest taka, że od następnej wiosny znów polecimy zarówno na trasie z Lublina do Gdańska, jak i Krakowa do Szczecina. Obie trasy Ryanaira mają charakter sezonowy i są realizowane tylko latem: w obecnym rozkładzie ostatni lot na trasie Lublin-Gdańsk odbędzie się 24 października, a z Krakowa do Szczecina polecimy po raz ostatni dzień później. Potem nastąpi przerwa do końca marca i… wielki powrót

W przyszłorocznym sezonie letnim z Krakowa do Szczecina polecimy od 30 marca. Tak jak obecnie loty będą realizowane 3 razy w tygodniu, zmienią się jednak dni wylotów (zamiast w poniedziałki, środy i piątki loty będą realizowane we wtorki, czwartki i niedziele). Podobnie ma się sytuacja z połączeniem z Lublina do Gdańska, które wróci 1 kwietnia. Tu także zmienią się godziny lotów – zamiast w poniedziałki i czwartki rotacje będą realizowane we wtorki i soboty.
Tak jak w poprzednich latach Ryanair zwiększy też wiosną częstotliwości lotów na dwóch pozostałych całorocznych trasach krajowych, choć też zmienią się dni wylotów. Na trasie Wrocław-Gdańsk, gdzie obecnie Ryanair lata 4 razy w tygodniu (we wtorki, czwartki, piątki i niedziele), od listopada irlandzka linia zredukuje liczbę lotów do dwóch połączeń tygodniowo (piątki i niedziele), ale od kwietnia przyszłego roku ponownie poleci stąd 4 razy w tygodniu (w poniedziałki wtorki, piątki i niedziele).
Z kolei na trasie Kraków-Gdańsk obecnie Ryanair lata 6 razy w tygodniu (z wyłączeniem piątków). Od listopada liczba lotów zmniejszy się do 4 tygodnioow (w poniedziałki, czwartki, piątki i niedziele), a od końca marca przyszłego roku irlandzka linia wróci na tej trasie do 6 lotów w tygodniu (codziennie oprócz niedziel).
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?