Nasz ulubiony wyspiarski kraj wyda fortunę na dopłaty dla linii. Jeszcze przez lata będziemy tu latali za grosze!
To nie był łatwy rok dla żyjącego z turystyki Cypru, głównie z uwagi na unijne sankcje wobec Rosji i Rosjan, którzy od lat stanowili najliczniejszą grupę podróżnych w tym kraju. Ostatecznie udało się jakoś zniwelować tę stratę – z najnowszych danych wynika, że od stycznia do końca listopada Cypr odwiedziło 3,09 mln turystów, czyli o 68 procent niż w ubiegłym roku. Całkiem pokaźną grupę stanowią tu też Polacy – według szacunkowych danych Cypr odwiedziło w zeszłym roku aż 164 tysiące podróżnych z naszego kraju. To aż o 126 procent więcej niż w 2019 roku, gdy na wyspę przybyło „ledwie” 72 tysiące turystów z naszegom kraju.
Costa del Sol od 1869 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Costa Brava od 1907 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Costa Brava od 1948 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Cypryjskie władze starają się więc, by zachęcić do siebie linie lotnicze i touroperatorów, które przyciągną z kolei podróżnych. Stąd duży program, który kilka tygodni temu został przyjęty przez cypryjski rząd w porozumienie z Hermes Airports – operatorem lotnisk w Pafos i Larnace. W jego ramach rząd i operator lotnisk przeznaczą ponad 165,6 mln EUR na dopłaty dla linii lotniczych, które zdecydują się na loty do Pafos i Larnaki. Jak informuje „Cyprus Mail”, operator lotniska i rząd będą dzieliły się kosztami mniej więcej po połowie.
Celem programu dopłat jest zwiększenie liczby połączeń lotniczych z i na Cypr i jest to jednocześnie kontynuacja planu z poprzednich lat. Tym razem cypryjskie władze zakładają, że dzięki programowi dopłat uda się zwiększyć liczbę pasażerów na lotniskach w Pafos i Larnace z 9,2 mln podróżnych w ubiegłym roku do 13,7 mln pasażerów w 2027 roku, co powinno wpłynąć na dodatkowe przychody dla branży turystycznej.
Szczegółowym wdrożeniem programu dopłat zajmie się Hermes. Można jednak oczekiwać, że głównymi beneficjentami będą tanie linie lotnicze, które w ostatnim czasie już mocno zwiększyły swoją ofertę lotów, choćby z Polski. Z naszego kraju Ryanair lata do Pafos z Gdańska, Katowic, Krakowa, Poznania, Modlina i Wrocławia, a Wizz Air – do Larnaki z Katowic, Gdańska, Krakowa, Warszawy i Wrocławia
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?