Jeden z naszych ulubionych kierunków ma problem. Spada liczba rezerwacji – czy to przez politykę hoteli?
Prezes Cypryjskiego Stowarzyszenia Hoteli (PASYXE) Thanos Michaelides stwierdził w rozmowie z lokalnymi mediami, że na Cyprze odnotowano niepokojący spadek liczby rezerwacji. Szczególnie jest to widoczne w popularnym wśród turystów dystrykcie Famagusta, ale generalnie obecna tendencja w całym kraju pokazuje, że ten rok może być gorszy niż ubiegły, jeśli chodzi o liczbę turystów.
- Costa Brava od 1723 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Wyspa Malta od 1481 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Modlin)
- Kreta Wschodnia od 1799 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
– Dystrykt Famagusta jest jednym z najważniejszych pod względem cypryjskiego produktu turystycznego, nie tylko jeśli chodzi o jakość, ale także liczbę dostępnych łóżek. Istnieją obawy dotyczące liczby rezerwacji na lato i jak wielokrotnie wspominaliśmy, obserwujemy względne spowolnienie tempa. Wszyscy hotelarze dokładają wszelkich starań, aby ograniczyć ten problem – powiedział cytowany przez „Cyprus Mail” Michaelides.
Próbując uzasadniać taki stan rzeczy, prezes PASYXE stwierdził, że choć każdego roku „Cypr zyskuje nowe połączenia lotnicze, nie wystarcza to do załatania powstałej luki”. – Istnieje kilka innych problemów, które ograniczają liczbę rezerwacji. Chodzi o podwyżki cen paliw i biletów lotniczych, ale trzeba pamiętać, że Cypr zawsze będzie stosunkowo drogim kierunkiem. Musimy więc zadbać o jakość produktu turystycznego i doświadczeń, aby turyści wiedzieli, za co płacą – dodał.
Jednym ze sposobów na to, aby przyspieszyć liczbę rezerwacji, również last minute, jest ujawnianie przez hotele wszystkich kosztów wliczających się w rezerwacje Zdaniem Michaelidesa, nieujawnianie „niektórych cen czy podatków może być jednym w powodów prawdopodobnego pogorszenia się koniunktury w porównaniu z poprzednimi latami”.
Zgodnie z ostatnim raportem cypryjskiego Ministerstwa Turystyki, w okresie od stycznia do marca odnotowano ponad 415 tys. turystów, wobec 394 tys. w analogicznym okresie ubiegłego roku (dane te zawierają podróżnych zatrzymujących się nie tylko w hotelach, ale i innych obiektach zakwaterowania). Wśród nacji, biorąc pod uwagę marzec, dominowali Brytyjczycy (64,4 tys.), Polacy (21 tys.) i Niemcy (19,7 tys.).
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?