Kolejne zamieszanie z ważnością szczepień. Ale tym razem mamy zmianę na lepsze!
Początkowo tzw. paszporty covidowe, czyli unijne certyfikaty COVID-19 miały funkcjonować tylko przez rok, czyli do czerwca 2022 roku i być ważne w oparciu o pełne szczepienie. Liczono bowiem, że do tej pory albo uporamy się z pandemią albo znajdzie się jakieś inne rozwiązanie. Ale z biegiem czasu przepisy zdążyły się jeszcze kilka razy zmienić.
Ayia Napa od 2244 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Słoneczny Brzeg od 2303 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Złote Piaski od 1420 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Największą rewolucją było niespodziewane skrócenie ważności paszportów. W lutym Unia Europejska (a wraz z nią wszystkie kraje członkowskie) zdecydowały, że certyfikaty będą ważne nie przez rok, jak obiecywano, gdy ludzie zaczynali się szczepić, a przez maksymalnie 9 miesięcy, a dokładniej 270 dni od daty szczepienia. I co istotne, skrócono ważność zarówno tych certyfikatów, które dopiero miały być wystawione, jak i tych, które ludzie już mieli. Dodatkowo, niektóre kraje zdecydowały się na jeszcze bardziej restrykcyjne podejście – np. Włochy uznają certyfikat tylko przez pół roku, a Francja w pewnym momencie skróciła ich ważność do zaledwie 4 miesięcy.
W efekcie zgodnie z dotychczasowymi zasadami, osoby zaszczepione w Polsce dysponują certyfikatem ważnym przez 9 miesięcy. Dawka przypominająca przedłuża go natomiast o kolejnych 270 dni. W końcu rząd zdecydował się jednak na solidną zmianę tych zasad.
Minister Zdrowia zapewnił, że zgodnie z nowymi zasadami, unijne certyfikaty COVID-19 wydawane w Polsce są ważne bezterminowo. Oczywiście dotyczy to wyłącznie tych osób, które przyjęły dawkę przypominającą. Podstawowe szczepienie nadal jest ważne tylko przez 270 dni.
– W Polsce unijny certyfikat covidowy dla osób, które przyjęły trzecią, przypominającą dawkę szczepionki przeciw koronawirusowi, jest już bezterminowy. Jednocześnie przypominam, że UCC dla dzieci do 18. roku życia jest bezterminowy w całej UE – poinformował Adam Niedzielski.
Nie jest to jednak decyzja rewolucyjna, bo bezterminowo dawka przypominająca jest ważna także np. we wspomnianych już Włoszech. Ale to na pewno dobra wiadomość, dla tych, którzy wcześnie zdecydowali się na dawkę przypominającą i już za kilka tygodni mogliby ponownie stracić ważność certyfikatów.