Ponad 400 tysięcy złotych za przeprowadzkę do Włoch. Aż 33 miejscowości do wyboru!
Zaczynać dzień od espresso wypitego na stojąco przy barze, przegryzać cornetto wypchanym po brzegi kremem czekoladowym, później trochę pracy, siesta, znów trochę pracy – z przerwą na popołudniowego szprycera – i wieczorem biesiada ze znajomymi wypełniona makaronem, pizzą, a także innymi włoskimi specjałami. Brzmi jak wymarzone życie? W takim razie domykaj sprawy w Polsce i szykuj się, bowiem niebawem będzie szansa, aby na taki plan dostać dofinansowanie. I to nie byle jakie!
Korfu od 1786 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Alanya od 2266 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Side od 1832 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Władze Trydentu wytypowały 33 miejscowości, do których chcieliby zaprosić nowych mieszkańców z całego świata. W zamian za przeprowadzkę oferują dofinansowanie. W sumie do zgarnięcia jest 100 tysięcy euro – z czego 20 procent może zostać przeznaczone na zakup nieruchomości, a 80 proc. na jej remont.
– To działanie ma na celu zapewnienie (…) ponownego zaludnienia niektórych gmin. Chcemy, żeby przyszli renowatorzy nieruchomości przyciągnęli na te obszary nowych, aktywnych obywateli. Mówimy o bardzo małych, peryferyjnych gminach, gdzie wprowadzenie zaledwie pięciu nowych rodzin zmienia życie miasteczka – wyjaśnia Ileana Olivo, cytowana przez włoski dziennik Leggo.
Co istotne – w przeciwieństwie do wielu innych programów tego typu – przeprowadzka wcale nie musi być permanentna. Możesz wybrać – albo przeprowadzka na 10 lat albo późniejszy wynajem wyremontowanego mieszkania, choć warunkiem są „umiarkowane opłaty” (utrzymywane również przez 10 lat).
Trydent przygotował 10 milionów euro na realizację programu, a jedna osoba może maksymalnie wnioskować o wsparcie dla trzech nieruchomości. Jakie miejscowości wchodzą w grę? Oficjalnej listy jeszcze nie ma (choć ma pojawić się lada moment), ale włoskie media donoszą, że znajdą się na niej m.in. Bresimo, Livo, Val di Sole, Vermiglio, Terragnolo, Luserna, Palù del Fersina, Castello Tesino, Cinte Tesino Grigno, Sagron Mis, Mezzano i Canal San Bovo.
Wszystkie szczegóły programu i informacje o zgłoszeniach powinny pojawić się w najbliższych tygodniach, bowiem teraz lokalne władze zbierają jeszcze ostatnie opinie i sugestie dotyczące pomysłu.
Oczywiście to nie pierwszy i pewnie nie ostatni taki pomysł w kraju pizzy i makaronu. Włochy od dawna starają się walczyć z wyludnieniem w niektórych regionach. Najpopularniejszymi programami są właśnie dofinansowania na przeprowadzkę i słynna akcja „domów za 1 euro”, które przekazywane są nowym właścicielom za bezcen w zamian za przeprowadzenie remontu. Coraz częściej w takich ofertach zawiera się również opieka lokalnych władz, a co za tym idzie wsparcie architektów czy ekip budowlanych.