Duże europejskie lotnisko musi zapłacić potężną karę! Za brudne toalety i długie kolejki do kontroli
Irlandzki organ regulacyjny ds. lotnictwa w czwartkowym komunikacie ogłosił, że lotnisko w Dublinie zostało nagrodzone premią w wysokości 3,4 mln euro za jakość oferowanych usług. To jednak niemal dwukrotnie mniej, niż port będzie musiał zapłacić. W tym samym komunikacie ogłoszono karę w wysokości 10,1 mln euro za liczne uchybienia w innych obszarach, co w konsekwencji daje grzywnę netto w wysokości 6,7 mln euro (ok. 29 mln zł).
- Bodrum od 1992 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
- Ayia Napa od 1779 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
- Chalkidiki od 1779 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
W uzasadnieniu tej decyzji wskazano, że premia została przyznana za przekroczenie celów w zakresie „ogólnego zadowolenia pasażerów, łatwości poruszania się na terenie portu, dostępności wózków bagażowych i zadowalającej jakości połączenia WiFi„. Na tym jednak pozytywy się skończyły.
W dalszej części komunikatu IAA wyjaśnia, że karę nałożono za niespełnienie celów w zakresie czystości terminali i toalet oraz informacji o transporcie naziemnym, a także udowodniony dłuższy czas oczekiwania w kolejce do kontroli bezpieczeństwa w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2023 roku roku. Kara prawdopodobnie byłaby wyższa, ale w drugiej połowie roku port poprawił się pod tym względem.
Organizacje regulacyjne, takie jak IAA, są odpowiedzialne za nadzór nad działalnością lotnisk, aby zapewnić bezpieczeństwo operacji lotniczych oraz jakość obsługi pasażerów. Mają one opracowane zestawy standardów i celów, które lotniska muszą spełniać, aby uzyskać licencję lub utrzymać status operacyjny. Mogą one obejmować kwestie związane z bezpieczeństwem lotów, zarządzaniem ruchem lotniczym, infrastrukturą lotniska, obsługą pasażerów, a jak pokazuje przykład portu w Dublinie, również czystość toalet.
Przed kilkoma dniami lotnisko w Dublinie pochwaliło się liczbą 2,1 mln obsłużonych pasażerów w lutym, co oznaczało wzrost w porównaniu do lutego 2023 roku o 5 proc. Mogłoby być ich znacznie więcej, gdyby nie nałożony na port limit w wysokości maksymalnie 32 mln pasażerów rocznie. Jego władze walczą o podwyższenie tego progu do 40 mln rocznie.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?