Autor: | szyper [ 02 Paź 2012 21:14 ] |
Temat postu: | Re: 5 dni w Stavanger |
Hej! Właśnie wróciliśmy z 4 dniowego wypadu do Stavanger. Kilka naszych uwag / porad. 1. Po przylocie znajdźcie Polaków lub Norwegów, którzy czekają na swoich bliskich i zapytajcie się czy Was podwiozą do Stavanger. U nas udało się już za pierwszym podejście. Podsumowanie: 88NOK w kieszeni 2. Byliśmy w hotelu o godzinie 9, zaś zameldowanie było dopiero od 12, ale Pani nie zrobiła żadnego problemu i dała nam wcześniej klucze. Czasem wystarczy po prostu zapytać. Byliśmy w hotelu St Svithun Hotel - http://www.booking.com/hotel/no/st-svit ... ll.pl.html - za pokój dwuosobowy z darmowym internetem i śniadaniami (bogate! ryby, wędliny, sery, jogurty, dżemy, ciepły chleb, napoje itd) zapłaciliśmy w sumie 1112NOK (623zł). 3. W rejs po fiordzie chcieliśmy wybrać się z firmą Norled, ale okazało się, że w dniu nie było więcej niż 15 osób chętnych więc odwołano nasz rejs. (Rezerwowaliśmy wcześniej przez internet). Na drugi dzień skorzystaliśmy z oferty Rodne i kupiliśmy studenckie bilety za 300NOK od osoby. Sprzedawcą na statku okazał się sympatyczny Polak. Rejs trwa około 3 godzin i statek dopływa za wodospad i nawraca. Bardzo fajne rozwiązanie dla osób, które nie wchodzą na Pulpit Rock a chciałby chociaż zobaczyć fiord z bliska. ![]() Miejsce skąd odpływa statek: ![]() 4. Pogodę sprawdzaliśmy na stronie http://www.yr.no/ i zazwyczaj się sprawdzała. 5. Pomimo niepogody w Stavanger, ale zachęcającej pogody w Preikestolen postanowiliśmy wybrać się na Pulpit Rock. W tym celu udaliśmy się na przystań statków Norled: http://arsnet.pl/images/2012-10-02_205825.png i po wejściu na statek zapłaciliśmy po 44NOK zwykłą kartą mBanku za rejs w jedną stronę. Można skorzystać na przystani z przechowalnią bagaży - koszt 60NOK. Ze względu że był to już 1 października, więc nie było już busów pod Pulpit Rock zdecydowaliśmy się na podróżowanie autostopem (pierwszy raz w życiu!), bo szkoda było nam wydawać po 400NOK w jedną stronę na taxi. Po wyjściu ze statku próbowaliśmy złapać stopa 300m dalej i po minucie zatrzymała się sympatyczna Pani, która nie jechała na Pulpit Rock ale powiedziała, że podwiezie nas na miejsce, gdzie raz dwa złapiemy stopa na Pulpit Rock. Miejsce to od przystani widać na poniższej mapie: ![]() Jak nas wysadziła i odjechała, pokazaliśmy kciuk do góry i... zatrzymał się starszy Norweg, który jechał w okolice Preikestolen i powiedział, że nas podwiezie! Samo wejście jak dla nas (totalnych amatorów) zajęło 2h i tyle samo zejście. Były trudniejsze momenty (spowodowane wcześniejszymi deszczami), a najtrudniejszym były skały. Nie jest tak łatwo jak mogłoby się wydawać. Ale to był nas pierwszy wypad w góry. Po zejściu zaczepiliśmy młodych Norwegów na parkingu i po krótkiej rozmowie okazało się że jadą na prom do Stavanger i zgodzili się abyśmy się z nimi zabrali. Na promie znowu po 44NOK na osobę i byliśmy na miejscu. Sam widok z Pulpit Rock jest niesamowity i każdy powinien go zobaczyć, choć odradzamy trekkingu podczas deszczu bo robi się niebezpiecznie. 6. Gdzie tanio zjeść? Dla nas tani był McDonald's i cheesburgery po 10NOK na wynos - niedaleko portu. 7. Na lotnisko pojechaliśmy za darmo, bo.. zepsuł się kasownik i miły pan kierowca (Polak) powiedział że jedziemy za darmo. 8. Na lotnisku spędziliśmy kilka godzin w drugim ulubionym miejscu naszych rodaków, czyli... obok restauracji Pulpit Rock - na wygodnych kanapach z kontaktami, gdzie można podładować sprzęt ![]() ![]() 9. Przy poruszaniu się autobusami polecamy korzystać z Map Google'a. Zawiera on aktualne rozkłady jazdy i bardzo szybko można wyznaczyć i wybrać najlepszą trasę / autobus. 10. W przystani promowej (Norled, widocznej w punkcie 5) dostępne są darmowe WC oraz darmowy internet. Tak samo na każdym statku podczas rejsu mamy dostęp do bezpłatnego internetu wifi. Na przystani są kontakty więc można podładować laptopy / aparaty. 11. Na każdym kroku można spotkać Polaków, którzy są przyjaźnie nastawieni i chętnie pomogą. Przynajmniej my na takich natrafiliśmy... 12. Wodę można pić z kranu. Szkoda wydawać kasę. Najtańsze wydają się sklepy KIWI. |
Autor: | Olciek_ [ 07 Lis 2012 14:56 ] |
Temat postu: | Re: 5 dni w Stavanger |
weszłam niechcący na tą stronkę i pomyślałam, że moje doświadczenie też się może komuś przydać ![]() W Stavanger byłam dokładnie na 5 dni - od 26 - 30 września, razem z trzema koleżankami. Za cały wypad wydałyśmy po około 170 zl każda!! ![]() Miałyśmy 5 dni, ale 4 noclegi - 2 na dziko i dwa na lotnisku - jest tam takie super miejsce "kissing point" w którym można się wygodnie rozłożyć na 3-ech kanapach ![]() ![]() ![]() ![]() chętnie służę pomocą i radą, możecie śmiało pisać ![]() |
Strona 4 z 4 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |