Fly4free.pl

Czy udało się komuś zmienić państwo w AirBnB?

Mam gift card kupiony w UK który chciałbym wykorzystać, nie daje się dodać do mojego konta (This gift card is only valid in the United Kingdom. If you live in the United Kingdom, please contact us for help). Customer service nie pomaga - proszą o zmianę lokalizacji w profilu a potem tylko powtarzanie "try again later". Oczywiście VPN itd próbowałem.

Nie wiem czy otwieranie nowego konta z numerem telefonu z UK jest rozsądne, bo do airbnb było uploadowanie skanów dowodu, selfie, itd. więc ew. bardzo łatwo im będzie dojść do tego że ktoś posiada dwa konta...

Jak zrobisz nowe konto na airbnb, to spora szansa ze dostaniesz bana.

Ah, łezka leci z oka, kiedy przypomina się piękny email od nich: Polish Fraud Circle.

Ostatnio pare razy trafilam na rezerwacje, ktore wymagaja zatwierdzenia przez hosta, ktore nie nastepuje. A wziawszy pod uwage, ze rezerwacje sa robione na pare dni przed przyjazdem, to jest to niewygodne i irytujace, bo nie wiem czy mam nocleg czy nie. Poza tym nie moge zrobic innej rezerwacji, dopoki nie minie 24h i rezerwacja nie spadnie, w przypadku braku opcji anulacji. Jest jakas metoda na unikniecie takich hostow albo filtrowanie ich?

Dioczytalam, ze musze wybrac instant confirmation. Po zmianie filtra nie bylo prawie zadnych nieruchomosci w danym rejonie, wiec dalam sobie spokoj z Airbnb. Przezyje w tanich motelach.

_________________
Carpe Diem.

Mam rezerwację z Airbnb w USA zrobioną w PLN, połowa została już opłacona w PLN, druga część zostanie opłacona za kilka miesięcy,
Czy w związku ze wzrostem kursu dolara cena w PLN już nie zmieni się?

Raczej wzrośnie

@zielo53
Według moich doświadczeń cena nie wzrośnie jeżeli w momencie rezerwacji była przeliczona do płatności na PLN.
Dodatkowo Airbnb od dłuższego czasu przelicza na PLN po normalnym kursie w momencie rezerwacji, więc w tym zakresie jest u nich wszystko w porządku.

Hej,
od około 2012 roku używam Airbnb bezproblemowo i lubię ten serwis. Jednak po ostatniej wycieczce do Londynu dostałam od razu po wymeldowaniu informacje od hosta że żąda 3k PLN za rzekomo zrobione plamy na kanapie w salonie, których nie udało się usunąć.
Mówi że ma filmik od sprzątaczki z time stampem jak wyglądało to przed naszym pobytem i po. Dla mnie to absurdalna sytuacja bo
a) te plamy były od początku naszego pobytu (moja wina że nie mam tego udokumentowanego)
b) 3k za plamy na kanapie to jakiś żart xD

Nie jestem typem gościa imprezowicza i nie umywam się od odpowiedzialności, w mieszkaniu byliśmy jedynie wieczorami - przygotowując się do spania i tyle. Pytanie jak sobie z tym poradzić? Obecnie sprawa jest toczona przez airbnb i dostałam już informację że wierzą w to że to nasza wina i mam zwrócić 2,5k. No ale nie zgadzam się z tym ani trochę - ani z zarzutem ani w ogóle z tak absurdalną kwota.
Rozmawiałam też z hostem, między wierszami powiedział mi że wierzy że pokryje to ubezpieczenie z airbnb więc trochę mogę podejrzewać że po prostu chce wyłudzić to odszkodowanie.

Co robić, jak żyć? Z tego co widzę obecnie mogę się odwołać do decyzji ale mam zero dokumentacji na potwierdzenie moich słów :/ jak zadbać o swój interes? Czy zastrzeżenie karty, albo jej blokada jakkolwiek pomoże? Mieliście podobną sytuację?