Fly4free.pl

Ok, dzięki za odpowiedzi.
A co rw30 poleciłbyś w Granadzie na 2 dni oprócz wioski cygańskiej i Alhambry. Mam listę miejscówek i wydaje mi się to wszystko jako walking distance, może poza Albacin? Jakieś must-have w Sacromonte?

Gibraltar to tylko opcja samochodowa Miałem na myśli busika już tam na miejscu, który wozi od punktu do punktu po Skale.
Stąd pytanie - ile realnie godzin tam liczyć?

Może głupie pytanie, ale czy ten busik co jeździ od punktu a do b to można nim wjechać na górę zamiast wjeżdżać kolejką?

Zdecydowanie nie zgadzam się z opinią. Almeria jest miastem bardzo zaniedbanym, anonimowym, zatłoczonym. Jedyne czego nie brakuje to graffiti na murach. Klimatycznych uliczek ze świecą szukać.

Nie żałuję odwiedzin tego miasta tylko dlatego, że dzisiaj było święto (15 sierpnia), a mimo wszystko Carrefour był otwarty i mogłem uzupełnić zapasy w drodze do Cabo de Gata

Również polecam, zadbane kamieniczki, klimatyczne ulice którymi można pospacerować, trochę jak w Sopocie, ale bardziej na plus.

Czy ostatnie zdjęcie to plaża Cabo de Gata?

Jedną z plaż w Cabo de Gata opisałem w poście #75

viewtopic.php?t=46574

Plaża na zdjęciu jest w Nerja.

Prosiłbym o szybką ocenę planu ramowego na 7 dni w Andaluzji, chcę połączyć odpoczynek na plaży z aktywnym zwiedzaniem

20.09 - przylot w nocy / nocleg przy lotnisku Malaga
21.09 - rano odbiór samochodu - szybkie plażowanie w Nerja - zwiedzanie Nerja - el caminito del rey - nocleg Ronda
22.09 - Ronda - Setenil de las Bodegas - Juzcar - coś jeszcze w okolicy - nocleg Ronda
23.09 - do południa wyjazd do Sevilli - nocleg Sevilla
24.09 - Sevilla
25.09 - Wyjazd z Sevilli do południa - Kadyks - Vejer de la Frontera - plaża - nocleg gdzieś w okolicy Tarife
26.09 - plażowanie w okolicy Tarife - kręcenie sie po okolicy- nocleg okolice Tarife
27.09 - plażowanie w okolicy tarife,marbella - wyjazd w kierunku Malagi - oddanie auta 23:00, nocleg na lotnisku
28.09 - 6 rano wylot.

Chciałem zmieścić gdzieś Kordbobę czy Granadę, ale nie wiem czy to realne.
Może zamiast zwiedzania Nerjy od razu po plażowaniu jechać do Granady i tam spać? I ograniczyć nocleg w Rondzie do jednego i el caminito del rey przerzucić na 22.09?

_________________

Ja bym Granady nie odpuścił.

@siwy550 mam kilka luźnych uwag do tego planu:
- Andaluzja w tydzień zawsze wymaga wyrzeczeń i rezygnacji z czegoś
- w Granadzie, by ją chociaż trochę zwiedzić potrzebne są minimum 2 noclegi;
- w Kordobie wystarczy 1 nocleg by zwiedzić Mezquitę, most i trochę pospacerować po mieście czy zobaczyć jakiś pałac i ogrody;
- zastanów się nad optymalizacją tras - wiadomo, że autostradą przejedziesz szybciej, niż lokalnymi drogami;
- Rondę i okolice można zwiedzić po drodze z Sewilli do Kadyksu albo z Tarify do Malagi - wtedy jest nieco mniej jeżdżenia w kółko;
- jeśli chcesz zobaczyć Kordobę albo Granadę to wybierz jedno białe miasteczko, a z reszty zrezygnuj;
- zastanów się czy wolisz zobaczyć: must see całej Andaluzji, ale szybko; czy też podzielić region bardziej geograficznie na dwa wyjazdy - wtedy sugerowałabym: Nerję, Camino del Rey, Granadę i Kordobę przełożyć na kolejny wyjazd;
- czy Gibraltar celowo pomijasz?

@Cicha_Woda

Gibraltar celowo pomijam, nie widzę sensu w jechaniu tam.
Rzadko wracam w jedno miejsce (gdy jeżdżę prywatnie), więc jest duże prawdopodobieństwo, że nie będzie drugiego razu w Andaluzji
Lokalne drogi często mają większy urok, niż autostrady

Myślę nad resztą i wychodzi mi coś takiego (niestety Granady nie dam rady wcisnąć, a szkoda być tam tylko na kilka godzin)

20.09 - przylot w nocy / nocleg przy lotnisku Malaga
21.09 - rano odbiór samochodu - szybkie plażowanie w Nerja - Nerja - Kordoba - nocleg Kordoba
22.09 - wczesnym popołudniem wyjazd do sevilli - nocleg Sevilla
23.09 - sevilla
24.09 - Wyjazd z Sevilli do południa - Kadyks - Vejer de la Frontera - plaża - nocleg gdzieś w okolicy Tarife
25.09 - plażowanie w okolicy Tarife - kręcenie sie po okolicy- nocleg okolice Tarife
26.09 - poranne plażowanie w okolicy tarife, marbella - Ronda - Setenil de las Bodegas - nocleg Ronda
27.09 Ronda - el caminito del rey - ??? (nie wiem co dalej) - spanie na lotnisko
28.09 - 6 rano wylot.

Teraz nie wiem co ma większy sens.
Ewentualnie mogę jeszcze wywalić Nerję, ale za to musiałbym gdzieś wcisnąć jeszcze jedno plażowanie.

Chyba, że ostatnie dni zamiast w okolicy Tarife zrobić Manilva/Estepona/Marbella

_________________

Twoja decyzja - chciałam się tylko upewnić czy to nie jest przeoczenie


Pełna zgoda trzeba wybrać co jest ważniejsze urok trasy czy czas zwiedzania w miejscu docelowym

A ostatniego dnia może po prostu po Caminito del Rei zobacz samą Malagę lub któryś z pobliskich kurortów i poplażuj tam?

Cześć, jestem po lekturze całego wątku dotyczącego co zwiedzić i ile mniej więcej czasu na pewne atrakcje Andaluzji potrzeba. Planuję w listopadzie swój pierwszy wyjazd od Hiszpanii, rozpoczynając zwiedzanie z Malagi. Nie chcę robić wszystkiego na wariata, odpuściłem część andaluzyjskich atrakcji - jak części nie zobaczę, tym większa będzie motywacja by tu ponownie zagościć

Ułożyłem sobie wstępny plan, skupiając się na miastach Malaga - Granada - Kordoba, zahaczając o okoliczne atrakcje. Planuje zwiedzanie wynajętym autem.
Proszę o ocenę czy to co sobie założyłem ma ręce i nogi, czy jest po drodze może coś bardziej interesującego/ciekawego pod względem zwiedzania/plażowania/cokolwiek

15.11 ok 12. przylot Malaga, wynajęcie auta, zwiedzanie Malagi (Alcazaba, Gibralfaro, muzeum Picassa + domu, stare miasto, port (nocleg)
16.11 Nerja - jaskinie, plaże, (nocleg)
17.11 Przejazd do Granady (Alhambra + ogrody Generalife), (nocleg)
18.11 Zwiedzanie Granady (Albaicin, Mirador de San Nicolas) (nocleg)
19.11 Przejazd do Kordoby (Mezquita + centrum) (nocleg)
20.11 Setenil de las bodegas, Ronda (nocleg)
21.11 Caminito del Rey, Puerto Banus, Marbella (nocleg)
22.11 Benalmadena (kolejka + pueblo), Malaga (nocleg)
23.11 Zdanie auta, poranny wylot z Malagi

To ma być raczej spokojne zwiedzanie, połączone może z jakimś dniem spędzonym na plaży i próbowaniem hiszpańskiej kuchni.
Z góry dzięki za podpowiedzi!

Kolejka w Benalmadena - nic szczególnego, zamiast tege polecam motylarnię w tym mieście.
No chyba, że zależy Ci na ptakach drapieżnych, które można obejrzeć na szczycie.

Jaskinię w Nerja obejdziesz wolnym krokiem w 1 - 1.5 godziny. Jechałbym dalej do Grenady

@wk1 - tak samo jak @docent82 po zwiedzeniu Nerji oraz plażowaniu lepiej będzie wieczorem pojechać do Granady i tam wziąć 3 noclegi. Dzięki temu będziesz mógł od rana zwiedzać Alhambrę, a przypominam, że wejście do pałacu Nasrydów jest na konkretną godzinę.
Zastanów się też, czy nie będzie wygodniej ostatnie dwa noclegi też wiąć w jednym miejscu? Z Marbeli do lotniska w Maladze jest raptem ok. 50 km. Zakładam, że auto wypożyczasz na lotnisku, a nie w mieście.

To prawda. Można by potem przejść choćby część Rio Chillar (IMO warto) lub odwiedzić Frigilianę. Zależy co lubisz

Wielkie dzięki za wskazówki.

Przemyślałem to i rzeczywiście chyba nie ma sensu zatrzymywać się na nocleg w Nerja - zwiedzę Frigilianę/Rio Chillar i pojadę do tej Granady by mieć więcej czasu na zapoznanie się z miastem.

Co do Benalmadeny, Puerto Banus, Estepony - mając bazę noclegową w Marbelli, które z tych miast jest najbardziej warte poświęcenia czasu, może warto z któregoś zrezygnować kosztem dłuższego pobytu w danym miejscu?

Niekoniecznie mi zależy, żeby po prostu te miejsca odhaczyć
Raczej nastawiamy się, że na końcu tej podróży już w planie chill i utopia, więc dobrze by było w dobrym miejscu zakotwiczyć na końcówkę pobytu.

Przylatuję w grudniowy poniedziałek rano do Malagi, powrót w czwartek wieczorem. Wypożyczamy samochód na lotnisku i chciałbym udać się w objazdówkę po okolicznych atrakcjach. Myślę o czymś takim:
Po odbiorze samochodu z lotniska udajemy się do Granady i spędzamy tam cały dzień + nocleg. We wtorek rano wyjazd na Caminito del Rey, popołudnie spędzamy w Ronda gdzie też nocujemy. Środa cały dzień Kadyks + nocleg. Czwartek rano podróż do Malagi, kilka godzin na miejscu i o 20 wylot do Polski.
Co myślicie, plan do wykonania? Może warto coś zamienić albo wyrzucić, żeby skupić się bardziej na mniejszej ilości miast ale w spokojniejszym tempie? Z chęcią przyjmę wszelkie porady i sugestie

no to jest sporo jeżdżenia, ale jak to sporo jeżdżenia jest po to, by zobaczyć Granadę i Kadyks to ja słowa złego o tym planie nie powiem


....ale sprawdź sobie zachód słońca o której będzie w Granadzie, bo, w zależności od tego, o której tam będziecie, może się okazać że z Twojego udajemy się do Granady i spędzamy tam cały dzień to zostaną 3-4 godziny 'za dnia', to już sobie sam odpowiedz czy warto robić 300km dla takiego zwiedzania

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

@Xenus, i nie zapomnij, że bilety na Caminito del Rey trzeba kupować z dużym wyprzedzeniem, zwłaszcza te ogólne bez przewodnika i na wybraną godzinę.