To ja jako, że siedze tutaj już tydzień i mam przed sobą końcówkę to polecę kilka miejsce
pat's place koniecznie,
ceny ze zdjecia na listopad '24 utrzymały się.
Ryby naprawdę ogromne, dostałem stek z tuńczyka, mniemam, ze w PL byłyby to 2 porcje.
Nastepnie także przy targu jest stanowisko z FishCake - koniecznie warto, nawet dla samego spróbowania. Obecnie 1 Fisz Cake ( wielkości kotleta mielona) po 1 BGD.
W Lawrence GAP, około 200 metrów od foodtrucków wymienionych jest Peter's - polska piekarnia, gdzie mozna zjeśc sandwiche np. tuna egg ( 18 bdg), albo pączki Polskie czy zapiekanki, prowadzi to Polak, który niedawno przybył z Jamajki, także polecam - dodatkowo bardzo dobra kombucha.
https://www.google.pl/maps/place/Peter' ... FQAw%3D%3D
No i ostatnia miejscówka po drugiej strony wyspy, przy surf spocie Soup Bowl, bardzo ciezko z dojazdem, bo tam sa duze stromizny, wycieczka raczej autem, chociaz ja to przecwiczylem rowerem elektrycznym,
https://www.google.pl/maps/place/Round+ ... FQAw%3D%3D
Round House, przepiekny widok, knajpka raczej z tych droższych, ale nie to, że najdrozsza na Barbadosie, co to to nie, bo po prostu ta strona wyspy jest dość slabo turystycznie "skolonizowana"jesli ktos ma wiecej czasu, to na pewno po wschodniej stronie wsypy jest ciekawiej bo dziewiczo.
Jesli ktoś sie zdecyduje na fish cake po 1 bdg, to niech sprawdzi jak wyglada to w RoundHouse, to takie porownanie miedzy fancy restaurant a streetfoodem. I tu i tu dobre, ale jednak w Round wiecej ryby w rybie. |
Polecam gulasz z wolowiny 
