Najpierw niepolecajka - Old Borjomi
Niby dobre recenzje, niby fajna karta, ale ostatecznie najlepiej wypadła deska serów. Danie mięsne z sosem śliwkowym (czakapuli) było po prostu OK. Mieliśmy coś jeszcze, ale już nie pamiętam co. Obsługa - do bani. Co prawda nasz kelner się starał i chwała mu za to, ale jego dwie koleżanki... Jedna przysypiała z głową na barze, druga głównie siedziała i oglądała filmiki w necie nie zadając sobie trudu założenia słuchawek, by goście nie słyszeli
Jak dla mnie z tym miejscem jest coś nie tak - nie polecam. W centrum i okolicach chyba lepiej wybrać np. nieco droższe Pesvebi.Załącznik:
4-IMG_20240501_201227468.jpg [ 142.81 KiB | Obejrzany 108 razy ]
Załącznik:
8-IMG_20240501_200814302.jpg [ 156.73 KiB | Obejrzany 108 razy ]
Za to drugie miejsce niepozorne i już za miastem: New Borjomi https://maps.app.goo.gl/NM2S5XJZnQCiS1fS7
Tuż nad rzeką i tuż przy drodze, zatrzymaliśmy się na obiadek. Gości niewielu, ale przygotowywanie zamówionego chaczapuri można sobie obejrzeć przez szybę
a smakowało, że hej! Kotleciki z grilla - dobrze przyprawione, ładnie opieczone i pyszne. Cen nie pomnę, ale było rozsądnie. Polecam. Załącznik:
007-IMG_20240502_131012370.jpg [ 145.64 KiB | Obejrzany 108 razy ]
Załącznik:
006-IMG_20240502_125558276.jpg [ 166.25 KiB | Obejrzany 108 razy ]