Autor: | mordek [ 19 Wrz 2024 09:30 ] |
Temat postu: | Re: Ha Giang Loop na własną rękę |
Ja zostawiłem plecak w wypożyczalni z której brałem skuter. |
Autor: | Tabciogaraj [ 25 Wrz 2024 15:59 ] |
Temat postu: | Re: Ha Giang Loop na własną rękę |
Dzięki za informacje - urząd mnie poinformował, że moje prawo jazdy podstawowe to czas jednak się przedłuży i nie będę miał ani plastiku polskiego, ani międzynardowego. Doświadczył ktoś z forumowiczów jak to z tą policją na miejscu, bo każdy którego się pytam odnośnie mandatów, wartości i kwitka że zapłaciłem - to wie, ale gdy pytam czy tego doświadczył to mówi, że słyszał. Generalnie planuję udać się w odwrotną stronę zegara na Ha Giang no i jedyny dokument jaki będę posiadał to paszport - ktoś wie ewentualnie co faktycznie grozi za brak dokumentu prawa jazdy? Nigdy nie przeczytałem informacji, którą ktoś podał z własnego doświadczenia, oczywiście na grupach FB wietnamczycy zamiast odpowiedzięć na pytanie to oferują swoje biuro podróży ![]() By nie dawać kluczyków to of course mówi każdy, i żeby zawsze tam w paszporcie mieć jakieś zawiniątko z dongami ![]() |
Autor: | Tabciogaraj [ 28 Paź 2024 15:59 ] |
Temat postu: | Re: Ha Giang Loop na własną rękę |
Właśnie wróciliśmy z Wietnamu po 3 tygodniowej wyprawie. Mieliśmy 3 dniowe Ha Giang loop - odpowiem sam sobie na powyższe pytanie. Dzień przed naszą pętlą znajomy, doświadczony kierowca motoru, który robił pętle pod Chiny miał wypadek, oczywiście z prawkiem. Koszt trasportu do szpitala w Hanoi + koszt operacji ręki i nogi to 56 000zł + koszty inne, których ubezpieczenie nie zwróci. Po tej informacji zdecydowaliśmy, że bez prawka A bierzemy easyriderów. Spotkaliśmy niemal 5-6 kontroli dziennie + jednego dnia mieliśmy okazję widzieć jak policja konfiskuje na duży samochód motory - 6 na pace, 7 ładowali. Generalnie spotkaliśmy też Polaków bez prawka, którzy zostali podczas 4 dni zatrzymani dwa razy i płacili "bribe", a nie "fine". 1.5mln Dongów jeden i drugi raz. Warto się zastanowić jeżeli nie ma się prawka. Easyriderzy nie są drodzy, a mają w cenie ryzyko ew. kilkukrotnych mandatów "bez papierka". Resztę Wietnamu zjeździliśmy skuterem, mijaliśmy kilkukrotnie patrole policji, ale nami nie byli ewidentnie zainteresowani. |
Autor: | Jagodzianka57 [ 29 Lis 2024 03:27 ] |
Temat postu: | Re: Ha Giang Loop na własną rękę |
Jaki to jest koszt : 3 dni z easyriderem? ustalasz z nim trasę i co chcesz po drodze zobaczyć czy mają już przygotowane pakiety z miejscami do wypicia kawy, zjedzenia lunchu, zobaczenia jakiegoś wodospadu? czy wcześniej bukowaliście noclegi czy dopiero po rozmowie wokół trasy z easyriderem dzwoniliście z sprawie lokum? może masz jakiś namiar na miejscową agencję do załatwienia tych spraw? z góry dzięki za podpowiedzi |
Autor: | Tabciogaraj [ 29 Lis 2024 16:50 ] |
Temat postu: | Re: Ha Giang Loop na własną rękę |
325 USD ~ 8mln VND ( - dwie osoby, prywatne noclegi (śniadanie w pakiecie), nie dormitoria - możesz zobaczyć co chcesz, ale pamiętaj że to dodatkowy czas. My jechaliśmy TYLKO w dwójkę, nie w grupie, których jest tam na prawdę masa. Jakieś wyznaczniki są na trasie, w sensie docelowe punkty danego dnia. Kaw po drodze jest pełno na viewpointach, jeden koło drugiego; obiady natomiast określone miejsca - spore zastawy stołowe. Zatrzymywali się tam gdzie chcieliśmy ![]() ![]() Oczywiście jest wiele oferujących się, ale zapytałaś akurat tu więc: Lee Ha Giang Loop na facebooku - miły, elegancki i co najlepsze - pieniążki wziął na koniec wyprawy, więc darzy ogromnym zaufaniem ![]() |
Autor: | Jagodzianka57 [ 18 Gru 2024 03:05 ] |
Temat postu: | Re: Ha Giang Loop na własną rękę |
Dzięki, dopiero teraz, ale bardzo mi pomogłeś! |
Autor: | bepa22 [ 19 Sty 2025 18:41 ] |
Temat postu: | Re: Ha Giang Loop na własną rękę |
Na poczatek kilka pytan o Ha Giang loop. Moze jeszcze bede drazyl dalej ![]() Ogolnie to mysle, zeby to na 4 noclegi zrobic. Ale ogolnie to bedzie szycie na miejscu i ile wyjdzie to wyjdzie. Bedziemy jakos pod koniec lutego. To ze bedzie zimno to mam swiadomosc, niemniej jednak sniegu sie nie spodziewam, wiec chyba nie bedzie ta pora przeszkadzac az tak bardzo ![]() fortuna napisał(a): Ostatni odcinek jest najgorszy. Polowa drogi to jest skarpami przez bloto, a druga ciagle w dol ze reka boli od hamowania. Plus jeszcze na tym pierwszym odcinku jest duzo robot, koparek itp. wiec wstrzymuja ruch np. na pol godziny na paru odcinkach. 1. @fortuna ktory dokladnie odcinek masz na mysli? I ewentualnie czy ktos ma jakies swiezsze informacje z postepow na budowie? 2. Lung Cu - czy to tylko miejsce jak Nordkapp - czyli nic nie ma ale najbardziej wysuniete miejsce na polnoc w Wietnamie? Jesli tak to mnie to nie interesuje kompletnie, ale jesli jest inny powod, zeby tam podjechac to chetnie. Ogolnie pytanie czy warto dokladac te 50km i tam zajezdzac? 3. Ostatni odcinek - Czy lepiej jechac przez Du Gia i do glownej drogi, czy tak jak @mordek malowal na swojej mapce (na rozowo) czyli w Lang Khac odbic na Tam Son i nie dojezdzajac do niego odbic wzdluz rzeki do Ha Giang? |
Autor: | Tabciogaraj [ 28 Sty 2025 09:39 ] |
Temat postu: | Re: Ha Giang Loop na własną rękę |
Całkiem spory odcinek do rzeki Nho Que, gdzie jest w sumie spoko rejsik w pięknej scenerii to droga bez asfaltu i wertepy - sporo robót, my jak byliśmy w październiku to akurat przed nami osunęła się ziemia i dość długo staliśmy nim udrożnią trasę. Na ogół jak ktoś się nie boi trzymać krawędzi podczas jazdy to trasę w drugą stronę jest dobrym pomysłem - przeciwną niż wszyscy. |
Autor: | bepa22 [ 28 Sty 2025 17:53 ] |
Temat postu: | Re: Ha Giang Loop na własną rękę |
@Tabciogaraj - ktory odcinek masz na mysli piszac "do rzeki Nho Que"? I gdzie ten rejsik mozna wziac? Bo to moze jest jakis pomysl na dluzszy przystanek w polowie ![]() |
Autor: | Tabciogaraj [ 31 Sty 2025 09:45 ] |
Temat postu: | Re: Ha Giang Loop na własną rękę |
@bepa22 Z Dong Van i z Meo Vac jest spoko - rozważ by ew. mieć po drodze. Zjazd w październiku tam był mocny, dość mocny - wytrzepało i pyłu w oczach było sporo. W Internecie nie znalazłem info o tym gdzie byliśmy my, ale mam ładną pinezkę z geolokalizacji zdjęć w miejscu, w którym kupowaliśmy bilety (jest duży, darmowy parking) + przy zakupie biletu masz busika w cenie, który zawiezie Cię i przywiezie do "portu". W miejscu gdzie kupuje się bilety jest mała infrastruktura, więc można coś przegryźć czy się czegoś napić ![]() Załączam tam, bo ciężko ogarnąć "pinezkę". Po Ma Pi można sobie fajnie zjechać i odpocząć, rozkoszując się pięknymi widokami. 23,222420, 105,442971 lub https://www.bing.com/maps?osid=21c4c581 ... orm=S00027 ![]() |
Strona 2 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |