Fly4free.pl

1. podczas wynajmu roweru czy skutera elekrycznego : przyjmują nasze polskie prawo jazdy zamiast paszportu? otrzymujecie zabezpieczenie w postaci linki i kłódki czy lepiej mieć własne ? przy świątyniach gdzie zostawiacie pojazdy, czy są konkretne parkingi przed nimi czy w każdym miejscu można bezpiecznie zostawić pojazd? do której czynne są kasy Angkor ? za odpowiedzi z góry dziękuje

Odświeżam temat. Chodzi o skutery spalinowe. Brał ktoś ostatnio na zwiedzanie Angkor Wat, jakie są aktualnie ceny i procedury przy wypożyczaniu ?

_________________
http://swiatwmoimzasiegu.blogspot.com/

Heja,

Kwestia jest bardziej złożona niż się na pierwszy rzut oka wydaje. Otóż wypożyczalnie w Siem Reap (bo ponoć w stolicy tego problemu już nie ma) nie chcą wypożyczać spalinówek turystom (podróżnym na wizach turystycznych). Jak usłyszałem wynika to z bana nałożonego na policję a policji się najwyraźniej nie podskakuje. Na początku września br. zrobiłem sobie jednak ścieżkę zdrowia przez miasto i w trzecim czy czwartym punkcie był sukces: rondo przy tej lokalizacji: 13.353096, 103.856202 .

Obrotny gość sprzedaje karty SIM itd. no i jak się okazało - również wynajmie swój skuter, czterobiegowy automat. Cena ok. 11 USD za dzień (trzy razy drożej niż w Wietnamie i dwa razy drożej niż w Indonezji...) no ale na bezrybiu i rak ryba. Policja interesuje się turystami na skuterach, wiedzą że łatwo o łapówkę. Brałem spalinówkę bo chciałem pojechać do muzeum min lądowych ok. 30 km od miasta i zasięg elektryka był za krótki. Gdybym był drugi raz w Siem Reap to bym olał to muzeum a na zwiedzanie Angkor Wat wziąłbym po prostu rower. Taniej i zdrowiej

Powodzenia!
p.

_________________
Moje relacje:

Hongkong - nie tak do końca betonowa dżungla

Brunei - najnudniejszy kraj świata?

Bezproblemowo pożyczyłem w hotelu koło 10 grudnia. Angor zwiedzałem właśnie na skuterze płaciłem chyba 8$.
W Sieam Reap po prostu jest zakaz pożyczania turystom skuterów - mafia tuk tukowska sobie to wywalczyła. Dlatego nawet jak ktoś wypożycza skuter to ma blachy z innej miejscowości owy skuterek.
Namiar na hotel gdzie bezproblemowo pożyczyłem skuter - poniżej.
https://www.google.com/maps/place/Okay+ ... 03.8523457

W Siem Reap jest już sporo wypożyczalni skuterów , ceny od 13-15 dolarów za dzień. Pożyczałem na 3 dni i zeszli z ceny do 11 dolarów. Chcieli oczywiście paszport ale ugadaliśmy ich na prawo jazdy żony i kopie mojego paszportu. Trzeba jeździć w kaskach. Pan na mapie zaznaczył dwa punkty kontrolne policji których mieliśmy unikać W samym Angkor nie ma problemów z poruszaniem się i parkowaniem tuż przy bramach wejściowych i strażnikach . Paliwo z butelek u miejscowych za jednego dolara, na stacjach trochę taniej 3600 riel . Mając skuter jest naprawdę duży komfort zwiedzania . Trzeba tylko uważać przy wyjeździe i wjeździe z miasta bo okropne korki i wolna amerykanka na drodze .

_________________
http://swiatwmoimzasiegu.blogspot.com/

A jak sytuacja w Siem Reap w związku z koronawirusem? Wyczuwa się jakąś psychozę, czy raczej spokój? Zrobiło się trochę luźniej, czy dalej gęsto?https://www.fly4free.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=1129&t=103173#

Raczej spokój , raczej gęsto

_________________
http://swiatwmoimzasiegu.blogspot.com/

Hm,
Co prawda nie spodziewałem się, że będę w Angor Wat sam, ale po cichu liczyłem, że w związku z zaistniałymi okolicznościami trochę się tych Chińczyków przerzedzi?

Witam,
Angkor zwiedziłem na przełomie lutego i marca 2020 na spalinowym motocyklu 125.
Osobiście uważam, że wypożyczalnie skuterów/motocykli spalinowych nie są w żaden sposób ukryte (ja wypożyczałem w punkcie oznaczonym dużym napisem "motocycles for rent"). Wydaje mi się że mała ilość punktów wynika z małej popularności tego środka transportu wśród turystów.

Wynajem motocykla/skutera zdecydowanie nie jest dla każdego. Jeżeli ktoś nie chce się ubrudzić, jest większą ekipą albo po prostu nie czuje się pewnie na takim środku transportu na tutejszych ulicach to zdecydowanie lepszym wyborem będzie tuk-tuk. Jeżeli to kogoś nie zraża to z całego serca polecam, bo dla mnie zwiedzanie Angkoru, a także uczestnictwo w tutejszym „ruchu ulicznym” i objazd okolic Siem Reap w ten sposób był naprawdę niesamowitym przeżyciem. Tym bardziej, że motocykl jest zdecydowanie najszybszym środkiem transportu i można po prostu zobaczyć więcej jeśli ktoś ma tylko dzień.

Za wynajem motocykla na 1,5 dnia płaciłem 13$ + 2$ kosztowało mnie paliwo. Wynajem od 13:00 pierwszego dnia do 19:00 drugiego (standardowa cena 12$ za dzień). Kaucja to dowód osobisty + 100$, zwrócona bez problemu.
Wynajmowałem tutaj - http://motorovers.com/ i zdecydowanie polecam. Dla porównania proponowano mi zwiedzanie Angkor tuk-tukiem za 15$ za dzień.

PS Rower to w moim odczuciu samobójstwo. Temperatura i rozległy obszar oznacza olbrzymi wysiłek dla organizmu.