Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 16 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 24 Lut 2014 23:57 

Rejestracja: 23 Sty 2013
Posty: 688
Loty: 198
Kilometry: 177 862
niebieski
Podana w tytule cena to wszystkie noclegi i transport. Do tego doszły opłaty za zbiorkom i żarcie - ok. 200 zł. Cena wypadu = 350 zł za całość - z biletami, jedzeniem,..., a nawet suwenirami ;) Ale jak? Zacznijmy od początku:

Przygotowania
Pamiętacie promocje "komórkową" Ryanair? Tą co się kupowało przez ich aplikację. Takie okazji nie można było przegapić. Ustaliliśmy ze znajomymi odpowiadający nam termin (luty) i zaczęliśmy poszukiwania podróży. Znaleźliśmy opcję Modlin-Stansted-Bergamo-Modlin za 70 zł na głowę. Okazja - trzeba brać! Chociaż dzisiaj żałuję że nie poszukaliśmy wtedy czegoś większego z zahaczeniem o Hiszpanie, Maroko itp. No nic.... narzekać i tak nie można!

Pierwsza wersja była taka, że kilka dni spędzimy w Londynie i potem czas w Mediolanie. Pogodziliśmy sie ż tym że w Anglii wydamy krocie na nocleg. Rozważaliśmy nawet opcję megabusa do innego miasta i przenocowanie w jakimś "tańszym" mieście. Jednak życie (i forum fly4free ;) ) zweryfikowało nasze plany. Wystarczyła jedna wrzuta na forum o nowej puli megabusa, aby "zarezerwować" sobie dwa noclegi. Oba za funta (trzeci bilet kosztował 5 funtów). Do planu naszego wypadu doszła jednodniówka do Paryża ;)

Zostały nam do znalezienia jeszcze noclegi. Tu z pomocą przyszła oferta airbnb. Szybko zarezerwowałem apartament w centrum Londynu za kilka złotych/noc. Nad ranem kody były już zablokowane, ale my mieliśmy już akceptację od hosta.

Kwestie "skąd tak tanio" dla niecierpliwych już wyjaśniłem - teraz część opisowa:

Start
Zaczęliśmy od dojazdu do Modlina. Na lotnisku dość szczegółowa kontrola, przetrzepali nam całe plecaki - a że mieliśmy je dość mocno upchane to potem był problem z ponownym wypakowaniem. Jednak mieliśmy na to mnóstwo czasu - lot ze Stansted był opóźniony. Powód usłyszeliśmy, a wcześniej poczuliśmy chwilę później..

14 lutego wieczorem na lotnisku Stansted była wichura i burza. Odczuliśmy to przy lądowaniu - chyba najciekawsze w moim życiu. Dostaliśmy info, że dużo systemów na lotnisku padło przez warunki pogodowe. Muszę przyznać, że wichura była rzeczywiście ogromna a lądowanie mogłoby być nieprzyjemne gdybyśmy wcześniej coś zjedli lub co gorsza - wypili ;) Czekaliśmy 30 minut aż samolot zaparkuje - wynikało to właśnie z wyłączonych systemów. Przez okna widzieliśmy jak po lotnisku latały luzem różne rzeczy - wiatr spokojnie unosił plastikowe butelki więc podobne śmieci z parkingów itp się pojawiały, a samolotem bujało pomimo tego, że staliśmy.

W końcu udało się zatrzymać i wyjść z samolotu, była chyba 1 w nocy naszego czasu więc czas znaleźć miejsce do spania. Niestety Stansted jest w remoncie i ciężko było o dobre miejsce. Pozostało cieszyć się z podłogi, dodajmy cholernie zimnej. Kilka godzin snu i poranna pobudka, bo nad ranem mieliśmy autobus do Londynu (easybus - 2GBP).

Pewne większość na f4f zna te obrazki na pamięć, ale dla pozostałych: pierwsze widoki po wyjściu z autobusu:

Image

Image

Image

Jako że był wczesny poranek, dodatkowo sobotni to jedynym miejscem gdzie "tętniło życie" były parki - udaliśmy się więc do sąsiedniego Regent's Park:

Image

Image

i spotkaliśmy jegomościa, który zjadł z nami śniadanie przywiezione z Polski:

Image



Na koniec 1 części "bonus" z pierwszego poranka z Portland Pl - ulicy gdzie ponad 50% zaparkowanych aut to Jaguary, Maserati itp. :mrgreen:
Image

Niestety nie mam dziś czasu na dalszą relację. Dalsza część już niedługo - i myślę, że udowodnię nieprzekonanym że da się dobrze spędzić czas "na zachodzie" nie wydając dużo pieniędzy.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
W stronę słońca ☀️ Fuerteventura, all inclusive w 4* hotelu z widokiem na ocean za 2949 PLN 🍹 W stronę słońca ☀️ Fuerteventura, all inclusive w 4* hotelu z widokiem na ocean za 2949 PLN 🍹
Kiedyś latało się od nich po całej Europie za 5 euro, dziś notują spadki. Czy Berlin to wciąż stolica tanich lotów? Kiedyś latało się od nich po całej Europie za 5 euro, dziś notują spadki. Czy Berlin to wciąż stolica tanich lotów?
#2 PostWysłany: 25 Lut 2014 14:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lut 2014
Posty: 3
Wow, coś niesamowitego, za tak mało kasy zwiedzić tyle miejsc. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 25 Lut 2014 21:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Wrz 2013
Posty: 496
Loty: 35
Kilometry: 111 384
niebieski
budźet imponujący! prosimy o dalszą częśc z relacji
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 25 Lut 2014 23:10 

Rejestracja: 23 Sty 2013
Posty: 688
Loty: 198
Kilometry: 177 862
niebieski
Ok, dziś krótko bo jeszcze robota na jutro do zrobienia ;)

I dzień

Zasada jaką przyjęliśmy było zwiedzenie jak najwięcej "o własnych siłach" i przyoszczędzenie biletu na komunikację miejską (dobowy kosztuje 7 funtów=35 zł). Jak już pisałem zaczęliśmy od Regent Park, następnie udaliśmy się na południe. Minęliśmy nowy biurowiec BBC:

Image

Minęliśmy Oxford Street. Szliśmy przez puściutkie miasto. W sobotni poranek Londyn kompletnie nie przypomina miasta ze znanych obrazków. Kto by się spodziewał, że okolica na zdjęciu poniżej już za dwie-trzy godziny będzie wypełniona autobusami, taksówkami i tłumem pieszych który nie mieści się na chodniku:

Image

Minęliśmy pusty Picadilly Circus...

Image

...i udaliśmy się na równie pusty Trafalgar Square. W sumie była już chyba po godzinie ósmej, jednak miasto nadal spało:

Image

No, poza kilkoma pracownikami sprzątającymi ;) Chciałem wstawić więcej zdjęć, ale co tu pusty plac pokazywać... trzy starczą:

Image

Image

Image

Dalej ruszyliśmy w kierunku Downing Street, Big Bena i tej całej "turystycznej" okolicy. Spodobało mi się najbardziej to ujęcie London Eye:

Image

Zdjęć Downing Street nie wstawiam bo akurat tego poranka odbywało się jakieś spotkanie i proszono o nie robienie wielu zdjęć. Dla zasady wrzucam Big Bena:

Image

Westmister Abbey jakieś takie krzywo wyczyszczone. Ktoś wie dlaczego budynek nie został wyczyszczony "równo" ?

Image

Z innej strony:

Image

Była 9-ta. Tate Britain otwierają dopiero o 10. Szybka decyzja: zmiana planów i teraz pod pałac!

Image

Image

Image

Barierki, które widać ustawione były pod organizowany później bieg. Generalnie część ludzi rano przygotowywała się jeszcze, ćwicząc w odblaskowych kamizelkach. My za to zjedliśmy drugie śniadanie dzięki czemu pozbyliśmy się częściowo "drugiego bagażu podręcznego" w postaci foliowych siatek z prowiantem.

Image

Image

Szybkie okrążenie St. James Park i idziemy dalej, wzdłuż Tamizy. W telewizji słyszeliśmy o powodzi w Anglii (tuż "przed" Londynem) i liczyliśmy na jakieś ciekawe akcje w mieście, ale zaraz.... jaka powódź jak tu sucho!? ;)

Image

Image

Było już po 10, więc weszliśmy do Tate Britain. Wejście bezpłatne!. Polecam wejść i zobaczyć - nawet pomimo faktu że moim zdaniem nie jest to "must see" dla jednodniówki. My po dość długim spacerze chwilę odpoczęliśmy, kontemplując przy okazji sztukę ;)

Po około godzinie udaliśmy się w kierunku stacji Vauxhall w celu poszukiwania ciepłego pożywienia. Znaleźliśmy "typowy" fast-food z burgerami/kurczakami i ogromną porcją frytek za około 3 funty. Brak alternatyw w okolicy zmusił nas do skorzystania i nie żałowaliśmy.

Na koniec kilka widoków z Vauxhall Bridge:

Image

Image

W dalszej części relacji z Londynu napiszę o noclegu z airbnb oraz w jakim ciekawym miejscu zdarzyło nam się przysnąć na popołudniową drzemkę ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
ciamek lubi ten post.
 
      
#5 PostWysłany: 25 Lut 2014 23:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Sie 2012
Posty: 486
niebieski
Tych noclegów w MegaBusie na trasie LONDYN-PARYŻ-LONDYN zazdroszczę:)
Wyspaliście się pewnie jak żołnierz na warcie:)
Wiem że szczególnie zajebista jest przeprawa promowa:)
Pozdrawiam
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 25 Lut 2014 23:50 

Rejestracja: 30 Cze 2011
Posty: 493
niebieski
Ja to zawsze po tych nocnych przejazdach megabusem muszę trochę dochodzić to siebie, ale co jak co, 1Ł za nocleg i dojazd do np. Paryża to nie jest zła cena ;) Ostatnio robiłem tę trasę w czerwcu tamtego roku. Może pora na zrobienie jej ponownie? :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 26 Lut 2014 00:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Wrz 2012
Posty: 213
Loty: 218
Kilometry: 137 159
niebieski
Ha! Lecieliśmy tym samym samolotem, spaliśmy zapewne na Stansted obok siebie i zapewne wyjechaliście wcześniejszym EasyBusem do Londynu :-) Szliśmy do Big Bena dokładnie po Waszych śladach - może z pół godziny później :-)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 26 Lut 2014 00:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lut 2014
Posty: 5
Loty: 14
Kilometry: 23 065
Świetna relacja i podróż po niewiarygodne niskiej cenie, szok! (oczywiście trochę pewnie okupiona zmęczeniem i nie wyspaniem, no ale kilka dni warto przecierpieć, żeby tyle zwiedzić za grosze). Czekam na kolejną część :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 26 Lut 2014 23:30 

Rejestracja: 23 Sty 2013
Posty: 688
Loty: 198
Kilometry: 177 862
niebieski
Dziś jeszcze krócej: odpowiem na pytanie gdzie spaliśmy ;)

Szybki spacer wzdłuż Tamizy na północ w kierunku naszego następnego celu:

Image

Image

Potem przejście przez most i "w miasto":

Image

Image

I dochodzimy do National Gallery Niestety zaczęło padać więc aparat schowany. Plus - przestało wiać.

W sumie zdjęcia Trafalgar Square i budynku national gallery już były. Więc tych "deszczowych" wrzucał nie będę. Dodatkowo ogromny tlum schował się w galerii przed pogodą i ciężko było coś ciekawego zrobić. W środku dość sporo dzieł, punkt obowiązkowy wypadu. Warto zajrzeć też do nowo dobudowanego zachodniego skrzydła.

Niestety dalej pada, ale idziemy dzielnie do British Museum. Ważne - znów darmowe!

Image

Image

Image

Image

Podczas zwiedzania wzięło nas na zmęczenie. Niestety muzeum pełne, wszystkie miejsca zajęte więc siadało się na podłodze głównego dziedzińca (krytego), przy ścianie. Usiedliśmy, zjedliśmy coś i ... zasnęliśmy sobie. Na szczęście nikt się nas nie czepiał o to i możemy pochwalić się snem w British Museum! Gdyby nie ciągnęło tak zimnem z ziemi to dałbym 4 gwiazdki ;)

Image

Po obudzeniu było już po 16, więc za późno żeby zwiedzać kolejne galerie i muzea. Postanowiliśmy pójść w stronę naszego noclegu (umówieni z hostem z airbnb byliśmy o 19). Jednak daleko nie zaszliśmy. Kilka przecznic dalej zobaczyliśmy że rozkłada się:

Image

W sumie to jest ciekawe bo rok wcześniej w tym samym towarzystwie byliśmy w Berlinie podczas tamtejszego festiwalu filmowego ;) Taki punkt łączący nasze wypady. Co za rok? Może Cannes albo Sundance (pozdro dla kumatych od airbnb) ;)

Na dziś koniec, później o noclegu i drugim dniu w Londynie.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 08 Mar 2014 00:33 

Rejestracja: 23 Sty 2013
Posty: 688
Loty: 198
Kilometry: 177 862
niebieski
Wybaczcie tydzień przerwy, tak wyszło.

Otóż po zobaczeniu jak rozkłada się czerwony dywan udaliśmy się w kierunku naszego noclegu. Po drodze:
Image

A oto i nasz nocleg oraz widoki z okna: https://www.airbnb.pl/rooms/1256184

Image

Image

jak już pisałem - w promocji airbnb udało nam się go kupić za kilka złotych ;) Jednak miejscówka warta o wiele więcej!

Umówiliśmy się z właścicielką mieszkania o odebranie kluczy i... był to jedyny raz kiedy ją widzieliśmy :shock: Po prosto powiedziała "wrzućcie do skrzynki jak będziecie wyjeżdżać". Mieszkanie jest duże, dwa pokoje plus salon z kuchnią. Host wynajmuje zazwyczaj oba pokoje, jednak można mieć farta i nocować samemu na całe mieszkanie. Plusem z pewnością jest bliskość stacji metra i widok na miasto (może nie cały skyline ale London Eye widać!). Wada to linia kolejowa przebiegająca na estakadzie wzdłuż budynku. Nam nie przeszkadzało, ale dla kogoś wyczulonego czy np. rodziny z dziećmi pociągi jadące do pólnocy i od rana to może być problem. Jednak i to swój klimat miało!

Następnego dnia rano kupiliśmy bilet na metro (Oyster Card - 5 funtów kaucji + ok. 7 funtów za dobowy) i ruszyliśmy...
Image
...na pierwszy ze stadionów tego dnia:
Image

Następnie znów wsiedliśmy do metra, by dojechać na kolejny stadion, ale o tym w najbliższych dniach

Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 16 Mar 2014 11:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Kwi 2013
Posty: 343
niebieski
Fajnie się patrzy na relacje z miejsc, w których samemu się było :)
_________________
LUKASZBOGUSZ.COM
https://www.facebook.com/boguszlukasz/
https://www.instagram.com/lukaszbogusz_com/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 19 Mar 2014 03:50 

Rejestracja: 16 Lut 2012
Posty: 18
Wow! Super pomysł, super miejsca i super cena. Nic tylko pogratulować :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 05 Kwi 2014 20:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lut 2014
Posty: 5
Loty: 14
Kilometry: 23 065
Przepraszam, a gdzie Paryż???
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 05 Kwi 2014 20:53 

Rejestracja: 21 Kwi 2013
Posty: 23
świetnie napisane i bardzo mi się podoba cena :D
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#15 PostWysłany: 13 Kwi 2014 00:12 

Rejestracja: 26 Maj 2012
Posty: 44
Zbanowany
Cena najlepsza !
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 20 Kwi 2014 21:54 

Rejestracja: 05 Cze 2013
Posty: 694
niebieski
Cena faktycznie bomba, mi jakoś nigdy nic nie wychodzi nawet w przybliżonych kwotach ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 16 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group