Fly4free.pl

Hej. 16 kwietnia ląduję w Atenach, będę tam do 19 kwietnia i moje pytania są następujące: jak w niedzielę najprościej dostać się do Loutraki (oczywiście komunikacją), czy warto tam, a może Egina, czy to prawda, że akurat 18 kwietnia trafię na darmowe wejścia do muzeów? póki co tyle, czekam z niecierpliwością na odpowiedz, z góry dziękuję

rok temu

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

A po co chcesz się dostać do Loutraki? Byłem tam kiedyś i z tego co pamiętam to taka miejscowość wypoczynkowa "z tradycjami". Poza deptakiem nadmorskim nic tam chyba nie ma do oglądania. Chyba, że dalej chcesz potem jechać (Korynt i Akrokorynt).

podobno są tam gorące źródła. zależy mi, żeby zobaczy jakąś dobrą plaże ze skałami itp oraz wykąpać się w morzu, egina bęzie lepsza?

Jest http://www.loutrakispa.gr/

Tez jest plaza naprzeciwko Spa

masz trochę czasu? chcesz mi pomóc?

W Loutraki (w samym mieście) nie ma jakiejś fajnej plaży ze skałami. Jest płasko, plaża z kamyków. Popatrz na zdjęcia w necie. Jeśli szukasz fajnych plaż to radzę rozejrzeć się chyba w innych miejscach. @Zeus coś doradzi.
Dla mnie plusem było to, że odpoczywali tam głównie Grecy (to chyba trochę taki kurort typu Sopot) więc i kuchnia w knajpkach była bardziej lokalna i klimat trochę inny niż w typowo turystycznych miejscach.

bo zależy mi na morzu i wyjątkowej plaży. ktoś był na Eginie?

Tak jak @Misiatek pisze. To zwykła plaża, nie daleko Aten. Mało turystów zagranicznych.

Do Loutraki jedzie się albo do Casina albo na wody termalne. Jako tako tam nić nie ma ciekawego. Jak masz auto, to moześ pojechać do Jeziora Vouliagmeni (w Loutraki)

http://viewsofgreece.gr/travel/?p=133

niestety, będziemy bez samochodu, więc tylko pociągi i busy

Co do Eginy, polecam search.php

ateny-egina,1436,34265
jednodniowki-z-aten,1256,60874&p=544907&hilit=egina#p544907

W loutraki i okolicach Aten ,a także na Aegini po prostu nie ma wyjątkowych plaż. Te "pocztówkowe" są na wyspach Jońskich i Cykladach. Najbardziej urozmaicona linia brzegowa jest w okolicy Sunio i tam też znajdziesz kilka małych otoczonych skałkami plaż.

Jeżeli zależy Ci na niedzielnej wycieczce gdzieś nad morze ,to polecam tez plażę Avlaki w pobliskiej Porto Rafti. Dojedziesz tam autobusem http://www.ktelattikis.gr/ z Aten za 3 euro. Plaża otoczona górami ze skałkami.
.

mogę was o coś prosić. chciałbym rozkład jazdy metra i ceny biletów transportu miejskiego. zależy mi od której do której kursują linie metra.

Na takim szperaczu:
http://www.dromologiaktel.gr/loc_dk/ktel-athina.asp
znalazłem, że z dworca Κηφισού masz trzy odjazdy:
Λουτράκι 08.30 - 10.30 - 12.30

Natomiast można dojechać do Koryntu (np. bezpośrednim pociągiem z lotniska) i wtedy
http://www.ktelkorinthias.gr/en/routes/ ... s-loutraki
jest co godzinę.


Spróbuj poszukać w wątku o komunikacji w Atenach, a nie w atrakcjach. Tam było podawane już z milion razy.

Jednak zdecydowałem, że 17,04 odwiedzimy Egine, 18,04 z racji tego że darmowe wejścia zwiedzimy Ateny, a co polecacie na trzeci dzień? samolot mamy po 17

Proponuję wyrocznię delficką. Mnie tam bardzo ciągnęło, bo tyle się człowiek o tym w szkole uczył... To coś jakby z innego świata.

możesz przybliżyć dojazd z aten?

To są słynne Delfy ok 130 km od Aten .Autobusem z dworca Liosion 2,5 h jazdy Jest tam co zwiedzać ,a najbardziej poczuć smak historii i postawić nogi na kamieniach startowych biegu na 100m gdzie odbywały się igrzyska starożytne autobusy masz tutaj http://www.ktel-fokidas.gr/?module=defa ... 29&lang=en

no to cały dzień na to trzeba poświęcić a ostatniego dnia wylot mam o 17

No niestety tak, bo ten autobus jedzie strasznie długo. Swoją drogą, Grecja się bardzo unowocześnia. No różnych forach jest masę wpisów o tym, jak ciężko kupić bilet na ten autobus, że w sezonie to może być problem i warto być na dworcu dużo wcześniej itd., a tu ostatnio wchodzę i bum - można kupić przez internet.
Natomiast ja byłem w listopadzie. Chciałem wracać tym o 16:00, a pan mi na dworcu sprzedał na 18:45. No to do niego idę, czy mogę wrócić wcześniejszym, a ten mi zaczyna uparcie tłumaczyć, że warto tym 18:45, bo to za mało czasu. No ale się pytam, czy mogę na ten bilet wcześniejszym, to on znów zmienia temat, że ten autobus rusza z Amfissy, ale nie wiadomo o której będzie w Delfoi. No to się znów pytam, czy mogę na ten bilet wcześniejszym. A on mówi, że muszę spytać na dworcu na miejscu. Było to o tyle trudne, że "dworcem" była jakaś kafejka na głównej ulicy, przy której się zatrzymywał autobus. W kafejce akurat był remont i panowie chodzili w strojach murarskich, co nie przeszkadzało im pełnić roli obsługi dworca. Spytałem (nawiasem mówiąc muzea zamykali o 15:00, więc jego gadanie, że powrót o 16:00 było śmieszne), a oni mi mówią, że już wyruszył z Amfissy, to teraz muszę spytać kierowcy. No cóż - wsiadłem, machnąłem biletem i tyle. Uwielbiam te klimaty!