Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Londyn. Bezpieczeństwo po atakach terrorystycznych
londyn-bezpieczenstwo-po-atakach-terrorystycznych,1453,109203
Strona 3 z 7

Autor:  namteH [ 23 Mar 2017 01:05 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

@‌becek‌
Ja tam nie pamiętam żeby jakiś sfrustrowany najpierw rozjechał ludzi a potem do nich strzelał czy nożem dźgał. Jaka przyczyna tych frustracji w Niemczech, Francji i teraz w UK? Brak słońca czy coś innego?
I kto przechodzi do porządku dziennego? No własnie tacy co to mówią, że to element życia w dużym mieście...

Autor:  BrunoJ [ 23 Mar 2017 01:07 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

Co do tytułu wątku - zapewne podobnie jak w paru innych miastach w których doszło do takich ataków - teraz będzie 2x bezpieczniej niż przedtem. Szlajałem się nie raz po Londynie w miejscach niekoniecznie turystycznych i nie czułem się zagrożony bardziej niż w innych tego typu miastach. Jeśli komuś pasuje zrobić sobie listę 'no-go' na podstawie tego typu zamachów, to jego sprawa, ale chyba powinien się zastanowić przez 'zarażaniem' takim poglądem innych. I chciałem przypomnieć żeby do listy dodać Warszawę (niepotwierdzony, ale wg niektórych teorii celowy wybuch w rotundzie za komuny - zamach pełną gębą), oraz Gdańsk - wysadzenie bloku przez niezadowolonego sąsiada czy spalenie hali sportowej w stoczni podczas koncertu - oba w latach 90tych. Wtedy oczywiście uznano to jako szaleństwo/wypadek, ale wg dzisiejszego podejścia to musiał być zamach, nie ma to tamto ;-)

Autor:  Anonymous [ 23 Mar 2017 01:14 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

pbak napisał(a):
Statystyki nie są moje tylko hiszpańskie. I wziąłem akurat te bo byłem w Hiszpanii parę tygodni temu i czytałem o tym w lokalnej gazecie - było o ogólnym problemie traktowania kobiet, bez kontekstu religii i z przykładami molestowania czy przemocy nawet w kręgach politycznych. Pewnie coś podobnego dałoby się znaleźć o innch krajach Europy.

W tamtym roku jedna z użytkowniczek forum pisała, że Polacy ucinają głowy swoim kobietom. Widzę, że jest kontynuacja tej argumentacji.
ilość głupot jakie ludzie wypisują w internecie nie ma granic.

Autor:  namteH [ 23 Mar 2017 01:16 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

@‌pbak‌ @‌cavani‌
Te hiszpańskie statystyki to one raczej rzeczywiście takie są i raczej nie wiążą się z tym odsetkiem tęskniącym za Al-Andalus - gdzież oni by dali babie się pójść poskarżyć...!

Natomiast nie bardzo rozumiem skąd u Hiszpanów taki wysoki odsetek przemocy wobec kobiet. Po części może to wynikać ze świadomości kobiet odnośnie swoich praw i większej częstotliwości zgłaszania takich przypadków.
Problem można również wyjaśnić w inny sposób: upadek znaczenia rodziny. Hiszpanie dziś rzadko zakładają rodziny; liczy się kasa i status społeczny (czyli kasa). Latynosi i inni imigranci (sami się domyślcie jacy) stanowią dziś pewnie spory odsetek nowo-narodzonych.
Podam przykład jednego z moich znajomych: on ma 3 rodzeństwa natomiast jeszcze nie został wujkiem (a jest najmłodszy i 30 skończył rok temu). I takich przykładów znam wiele.

Autor:  cccc [ 23 Mar 2017 01:19 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

BrunoJ napisał(a):
Co do tytułu wątku - zapewne podobnie jak w paru innych miastach w których doszło do takich ataków - teraz będzie 2x bezpieczniej niż przedtem. Szlajałem się nie raz po Londynie w miejscach niekoniecznie turystycznych i nie czułem się zagrożony bardziej niż w innych tego typu miastach. Jeśli komuś pasuje zrobić sobie listę 'no-go' na podstawie tego typu zamachów, to jego sprawa, ale chyba powinien się zastanowić przez 'zarażaniem' takim poglądem innych. I chciałem przypomnieć żeby do listy dodać Warszawę (niepotwierdzony, ale wg niektórych teorii celowy wybuch w rotundzie za komuny - zamach pełną gębą), oraz Gdańsk - wysadzenie bloku przez niezadowolonego sąsiada czy spalenie hali sportowej w stoczni podczas koncertu - oba w latach 90tych. Wtedy oczywiście uznano to jako szaleństwo/wypadek, ale wg dzisiejszego podejścia to musiał być zamach, nie ma to tamto ;-)

@‌BrunoJ‌ zapomniales wspomniec o slynnym zamachu na towarzysza Lenina w 1979, w Nowej Hucie:

http://www.polskieradio.pl/39/156/Artyk ... owej-Hucie

Tylko text sie w artykule nie zgadza, bylo napisane:

Kod:
”Lenin, bierz kufajke i buty i wyp…j z naszej Huty”.

Autor:  pbak [ 23 Mar 2017 01:20 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

@‌Higflyer‌
A można konkretniej bo jakoś nie łapię analogii?

@‌namteH‌
w artykule powoływano się na kulturę macho, stereotyp mężczyzny itd. czyli generalnie cechy bardziej lokalne niż przybyłe z zewnątrz



Edit: ort

Autor:  jacek96 [ 23 Mar 2017 01:31 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

@‌namteH‌ to jak z tymi zamachami: dokonali ich w imię Boga, czy "oświeceni bezbożnicy"? :lol:

Autor:  pawelos [ 23 Mar 2017 01:37 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

becek napisał(a):
podobno lubisz historie to się zapoznaj
tylko teraz zmienił się kolor skory terrorystów (choć wcześniej tez się zdarzał)co widzę bardzo boli
przykro mi


Dlaczego porównujesz próbę wywalczenia niepodległości i walki z przemocą policji i szeroko rozumianego aparatu władzy przez rdzennych mieszkańców, do samobójczych ataków ludności napływowej obcej kulturowo, chcącej narzucić siłą swoje prawa czyli prowadzącej w zamierzeniu do kolonizacji. To są dwie do siebie nieprzystające rzeczywistości, łączy je oczywiście przemoc i śmierć co jest faktem, jednak moim zdaniem jako historyka z zawodu, to porównanie już na pierwszy rzut oka jest dalece nieadekwatne, krzywdzące i trudno jest je merytorycznie obronić.
To tak jak byś porównał Wielką Wędrówkę Ludów głównie Hunów i Germanów, która zapoczątkowała upadek Świata Antycznego, do oporu jaki stawiali Gallowie, wobec okupanta jakim było Imperium Rzymskie.

Autor:  becek [ 23 Mar 2017 01:56 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

i trzeba dodać Wrocław, gdyby nie bohaterstwo kierowcy MZK byłaby niezła jatka w tym autobusie

@ pawelos jak na historyka to twoja wiedza nie powala
Ci terroryści bardzo długo walczyli z europejczykami o uznanie własnej niepodległości wolności
Europa przez wieki spijala śmietankę , teraz dostaje rachunek i tak nie wygórowany

Autor:  Anonymous [ 23 Mar 2017 02:10 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

becek napisał(a):
i trzeba dodać Wrocław, gdyby nie bohaterstwo kierowcy MZK byłaby niezła jatka w tym autobusie

'Najzabawniejsze' jest to, że uratował wielu osobom życie postępując wbrew 'szkoleniom' (którego i tak przecież nie miał) :twisted:

Autor:  monroe [ 23 Mar 2017 03:10 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

Anonymous napisał(a):
i pomyśleć, że rozważałem tam podróż...

Anonymous napisał(a):
Naprawdę chciałem pierwszy raz w życiu odwiedzić Londyn. Do tej pory się tam dwa razy przesiadałem. No ale po takim czymś?


Taaaa, jasne, może i bym uwierzył, że intencje co do tematu wątku miałeś nieskalane :), zwłaszcza, że cenię Twoje komentarze i relacje na tym forum, ale... czemu w takim razie w 2013 r. byłeś na Bali? Zapewne wiedziałeś o zamachach np. z 2002 i 2005 r. w których zginęło łącznie kilkaset osób (w tym jedna Polka), czyli dużo więcej niż w Londynie wczoraj i w 2005 r. Dlaczego więc się pchałeś do Indonezji (gdzie Al Kaida miała swego czasu bardzo szerokie wpływy) "po czymś takim"?? Twoją wyprawę do Pakistanu (mocno się tym interesowałeś z tego co pamiętam) w tym kontekście przemilczę (tak, w Islamabadzie też miały miejsce zamachy terrorystyczne w XXI wieku). Oj @‌Don_Bartoss‌, cóż za niekonsekwencja... ;)

Odnoszę więc nieodparte wrażenie, że temat ten powstał nie po to, żeby podyskutować o bezpieczeństwie w Londynie, tylko żeby na forum pojawiło się trochę kontrowersji, uaktywniły się trolle a parę osób potraktowało inwektywami współrozmówców :) Wiadomo, że dyskusja nt emigrantów, islamu i zamachów terrorystycznych w polskich warunkach jest niestety jak tykająca bomba zegarowa. Wreszcie wybuchnie a straty będą nie do oszacowania :)

Autor:  Washington [ 23 Mar 2017 14:18 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

Wątek otwieram po (niewielkim) oczyszczeniu.
Proszę trzymać się tematu - bezpieczeństwa w Londynie w związku z zamachem z dnia wczorajszego.
Od teraz offtop i politykowanie będzie kasowane dając ujemne punkty. Ew posty obraźliwe zakończą się ostrzeżeniem.

Autor:  Anonymous [ 23 Mar 2017 14:45 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

@‌monroe‌, dziękuję za interesujące pytanie. Po okresie, gdy wątek był nieczynny, mogę wreszcie Ci odpowiedzieć.
a) 6 dni na Bali w 2013 roku faktycznie figuruje w moim życiorysie. 11 lat po pierwszym zamachu, który przytoczyłeś i 8 lat po drugim. Takiego okresu spokoju mogliby z resztą niektórzy Indonezyjczykom pozazdrościć, dla porównania 4 lata temu (właśnie rok 2013) w Londynie ucięto żołnierzowi głowę (źródło: http://wiadomosci.wp.pl/brutalny-atak-w ... 259980929a), a co się działo wczoraj wszyscy wiemy. Czy zatem byłem niekonsekwentny odczekując 8 lat po zamachu? Bardziej byłbym teraz, odwiedzając Londyn 4 lata po islamskim ataku na żołnierza oraz po wczorajszych zajściach :)
b) Pakistan - jest coś takiego we mnie, że mam zaufanie do krajów, które walczą z terroryzmem. Rząd Pakistanu prowadzi aktualnie operację antyterrorystyczną w rejonach graniczących z Afganistanem, celem wypchnięcia terrorystów poza granicę kraju. Widzisz jak postępują Pakistańczycy? Usuwają terrorystów za pomocą wojska. Bardzo mi się takie podejście podoba i wierzę, że będę czuł się bezpiecznie. Dam znać po powrocie :)

Autor:  Japonka76 [ 23 Mar 2017 14:55 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

Anonymous napisał(a):
mam zaufanie do krajów, które walczą z terroryzmem.
Czyli właściwie masz zaufanie do większości krajów - wszystkich krajów europejskich - w tym także do Wielkiej Brytanii ;)

Autor:  namteH [ 23 Mar 2017 15:00 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

@‌Japonka76‌
@‌Don_Bartoss‌ powiedział, że ma zaufanie do krajów, która walczą (a nie mówią że walczą) i to u siebie a nie za siedmioma górami...

Autor:  monroe [ 23 Mar 2017 15:07 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

@‌Don_Bartoss‌
Tak jak napisała @‌Japonka76‌ - Wielka Brytania także walczy z terroryzmem więc Twój argument mało przekonywujący :) Ten o Pakistanie jeszcze "lepszy" - rząd Iraku również walczy z terroryzmem za pomocą wojska, to samo rząd Afganistanu i formalnie rzecz biorąc rząd Syrii również ;) Czy mam rozumieć, że w tym kontekście bezpieczniej czułbyś się w Bagdadzie, Kabulu albo Damaszku niżeli w Londynie? No proszę Cię... ;)

@‌namteH‌
Sugerujesz, że Wielka Brytania tylko "mówi", że walczy z terroryzmem? :shock:

Autor:  becek [ 23 Mar 2017 15:15 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

powszechnie wiadomo jak Pakistan walczy z terroryzmem, o ukrytym Osamie wiedzieli tam wszyscy
akcja zabicia Osamy(przeprowadzona za plecami Pakistanu) wkurzyła Pakistańczyków, nawet focha strzelili

ale skoro będziesz się tam czuł bezpieczniej niż w Lądku, no cóż....

Autor:  namteH [ 23 Mar 2017 15:15 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

@‌monroe‌
nie no... walczy! Twity idą non stop!

Autor:  pawelos [ 23 Mar 2017 15:22 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

Japonka76 napisał(a):
Czyli właściwie masz zaufanie do większości krajów - wszystkich krajów europejskich - w tym także do Wielkiej Brytanii ;)


Po obcięciu głowy brytyjskiemu żołnierzowi, ówczesny burmistrz Londynu Boris Johnson, zaznaczył: "To, co słyszę o okolicznościach mordu na żołnierzu, skłania mnie do oceny, że mieszkańcy Londynu mogą powrócić do swych codziennych zajęć, a sprawcy z pewnością nie unikną wymiaru sprawiedliwości" za Daily Telegraph.
Dodam również, że brytyjskie MSW po tym mordzie zakazało żołnierzom wychodzić w mundurach na miasto, ponieważ mogą stać się celem ataków. Myślę, że więcej na temat ich walki z terroryzmem dodawać nie trzeba.

Autor:  monroe [ 23 Mar 2017 15:34 ]
Temat postu:  Re: Londyn. Bezpieczeństwo po ataku terrorystycznym 22.03.20

namteH napisał(a):
@‌monroe‌
nie no... walczy! Twity idą non stop!


Rozumiem, że pracujesz w MI5, ewentualnie służyłeś w SAS lub też masz swoją "wtykę" w rządzie UK... ;)
No i w takim razie wiesz o wszystkim... :)

To samo dotyczy @‌pawelos‌
Panowie, nie wiem czy możecie udzielać się w tym temacie... Możecie jeszcze przez przypadek podzielić się z nami poufnymi danymi odnośnie walki z terroryzmem... :lol:

Strona 3 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/