Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Martynika / St. Lucia / Dominika
martynika-st-lucia-dominika,824,81953
Strona 2 z 2

Autor:  toudik86 [ 26 Sie 2018 22:45 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

@joael co to jest za opcja F-F ?

Autor:  joael [ 27 Sie 2018 07:54 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

Full-Full, bo często u pośredników jest niższa kwota ale Full-Empty albo przedpłata za paliwo

Autor:  Kafar [ 28 Gru 2018 02:21 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

Wróciłem niedawno z tych wysp, więc dorzucę moje subiektywne (!) 3 grosze. Ktoś pytał o to gdzie kupić bilety na promy i ile to kosztuje, tu jest wszystko https://www.express-des-iles.fr/ Ceny nie zależą od wyprzedzenia z jakim kupujemy, natomiast bilet w 2 strony wychodzi trochę taniej na odcinek, niż 1-way.

DOMINIKA
Wyspa bardzo atrakcyjna dla osób lubiących przyrodę- dżungla, tropiki, góry, mokre szlaki, wodospady itp. Natomiast nie ma sensu tu przyjeżdżać moim zdaniem jeśli ktoś w Karaibach szuka plaży i wypoczynku, bo plaże nie są tu zbyt okazałe (brudny piasek, kamienie, wąskie, mało palm i ogólnie niezbyt rajsko- aczkolwiek rafy fajne) i też nie ma jakichś odjechanych resortów dla bogatych turystów z krajów zachodniego świata. Generalnie jest to najbiedniejsza karaibska wyspa z tych, na których byłem (Martynika, St. Lucia, Gwadelupa), ale ja np. lubię taki 3. świat, brak autostrad, domy z blachy, murzyni sprzedający owoce przed domem itd. to są tego typu klimaty. Do tego jeszcze ponad rok temu wyspę przemielił huragan Maria co skutkowało totalnym zniszczeniem roślinności (localsi mówią, że dopiero od niedawna znów jest zielono) i wielu domów, samochodów i dróg. Przypływając z Pointe-a-Pitre na Gwadelupie do Roseau wysiadłem jakby w innym świecie- bardziej swojsko, bez zgiełku, małe miasta i wioski, ogólnie mało ludzi i jeszcze mniej turystów (razem z nami z promu wysiadło tylko kilku localsów i jeszcze jedna kilkuosobowa grupka... Polaków), zdarzają się natrętni naciągacze i taksówkarze.
Ale nie dajcie się zwieść, że to biedny kraj więc będzie tanio. Ceny w marketach kilkukrotnie wyższe, niż w Polsce, w restauracjach też nie jakoś super tanio, drożej niż w PL na pewno i może trochę taniej, niż na innych wyspach, ale nie jest to żadna Tajlandia pod tym względem oj nie... Samochody jak i wycieczki zorganizowane dla białasów też raczej drogie (np. 50usd / łepka za 4h wycieczkę przy 5 osobach), no a na samochód nie mieliśmy w ogóle szans się załapać bo akurat mieli święto niepodległości i wszystkie auta wyprzedane z min. tygodniowym wyprzedzeniem. Btw nie ma tu żadnych sieciowych wypożyczalni, te które są mają flotę składającą się z kilku starych aut a ich strony internetowe wyglądają jak praca semestralna z htmla w gimnazjum (generalnie to, że przejdziecie rezerwację i zobaczycie napis "booking successful" absolutnie nie znaczy, że auto będzie na Was czekało- zawsze należy zadzwonić lub molestować wypożyczalnię mailami żeby jakiś żywy człowiek Wam potwierdził, że tak- auto jest zarezerwowane). Stacji benzynowych jest mało i są zamykane po 20- być może z nielicznymi wyjątkami, ale może być kuku. Na St. Lucii tak samo. Za to ceny noclegów na airbnb bardzo przystępne, można mieć fajną chatę w amerykańskim stylu, z widokiem za ok. 50-80zł/os./noc.
Transport publiczny istnieje, ale go nie widać- tzn. są przystanki, ale bez rozkładów jazdy i często jedynie z oznakowaniem poziomym, ale generalnie jak staniecie przy drodze to jeśli będzie jechał akurat autobus to Was podwiezie- tanio (tzn. 3-5zł za kilka km). Taksówki i autobusy nie są w żaden sposób oznaczone, można je poznać jedynie po tablicach na literę "H". Na stopa raczej ciężko, bo mały ruch i niechętnie zabierają (a im więcej localsów tym mniejsza szansa, że zabiorą Cię za darmo, po mnie częściej zatrzymywali się inni turyści, niż miejscowi), ale da się.
W 2-3 dni można zobaczyć wszystkie najbardziej znane miejsca, bo są w okolicach Roseau, ale trzeba mieć albo samochód albo być skłonnym płacić za taksówki (bo busiki nie wszędzie dojadą)- koszt ok. 100zł / 20km, można trochę ztargować.
Z praktycznych rzeczy to jeszcze, że nie można wwozić bananów i innych owoców (na mięso, kabanosy, ryż, kanapki itp. nawet nie patrzyli, za to z 3x pytali czy mamy banany- mieliśmy, i trzeba było wyrzucić :) Nie potrzeba wiz ale jest opłata wyjazdowa 60 ECD.

ST. LUCIA
To już trochę inna bajka, kraj jeśli chodzi o postęp to coś pomiędzy Dominiką a francuskimi wyspami- i raczej bliżej mu do tych drugich. Generalnie jest w miarę porządek, drogi nie najgorsze, istnieją sieciowe wypożyczalnie (ceny mniej więcej jak w USA lub Skandynawii- czyli drogo) i wypasione hotele/resorty, oraz spotkać można sporo turystów, głównie z UK, przylatujących lub przypływających na ogromnych wycieczkowcach. Ta wyspa to piękne widoki (Rodney Bay, the Pitons), plaże z żółtym piaskiem i palmami, fajne rafy, klimatyczne miejscowości, góry, gorące źródła (Sulphur Springs) i pomocni ludzie (acz zjarani, bo wg tego co mówił nam nasz rasta właściciel: "w każdym domu KAŻDY jara").
Ceny w marketach raczej wysokie, a niektórych towarów importowanych wręcz kosmiczne (do końca życia zapamiętam płyn do soczewek 90ml za... 100zł). Podobno miejscowi jeżdżą na zakupy na Martynikę i zupełnie mnie to nie dziwi, ale na granicy mocno trzepią z proszków do prania i innych tego typu dóbr... no chyba, że jesteś białasem z plecakiem turystycznym, wtedy nawet nie chce im się go otwierać. W restauracjach też drożej niż w Polsce (jeśli kogoś to jeszcze w ogóle dziwi), obiad jakieś 25-60 ECD, drink (pinacolada mmm...) 10-20 ECD.
Publiczne busiki tu również istnieją, również nie mają rozkładu i również są tanie. Poruszanie się nimi po północno-zachodniej części wyspy jest dość łatwe, nie wiem jak w innych rejonach. Busiki jeżdżą do ok. 23 na uczęszczanych trasach. Trochę niepokojący jest fakt, że właściciel zwracał szczególną uwagę na zamykanie domu na wszystkie możliwe kłódki, a wszystkie okna/drzwi miał zakratowane hmm...
Na St. Lucii jak i chyba na całych Karaibach plaże są dla ludu tzn. nawet jeśli zaraz przy plaży jest hotel to nie mają prawa Cie wygonić jeśli się rozłożysz z ręcznikiem. A jak to jest w praktyce? W niektórych miejscach np. w okolicy Gros Islet / Rodney Bay lub Anse Chastanet było to respektowane, tylko ochroniarz zakazał opierania się o murek, bo to już "property", więc można spokojnie wbijać na ładną plażę a nawet skorzystać z pryszniców jak nie patrzą hehe. Jedynie w hotelu przy plaży pomiędzy Pitonami (Jalousie/Sugar Beach) ochroniarz co 3min pytał (ale grzecznie) co tu robimy i czy może nam jakoś pomóc. Myślę, że tam akurat rozłożenie własnego ręcznika tudzież parawanu by nie przeszło. Btw dojście to tej plaży do dość spory, stromy i kręty odcinek po betonie w dół, a powrót pod górę jest nieco męczący, ale można zostać podwiezionym hotelowym melexem jeśli pokaże się paragon za zakup w barze/restauracji lub ładnie poprosi :) U góry jest szlaban i wjazd tylko dla gości, natomiast przed szlabanem jest parking dla nie-gości... płatny 10 ECD. Ale dla mnie nie jest to jakaś wybitna atrakcja a widok na Pitony jest lepszy choćby z Tet Paul Trail czy drogi na północ od Soufriere.
Prawie wszystkie stacje benzynowe zamykane wieczorem, nie trzeba wiz, opłata wyjazdowa ok. 35 ECD.
Bardzo polecam Lucię, bo czuć tu klimat Karaibów, jest co zwiedzać i gdzie wypoczywać, a dojazd promem jest dość tani, kursuje z wielu wysp, np. z Fort de France (Martynika) to tylko 1,5h, a warto, chociaż na 2-3 dni.

MARTYNIKA
Większość co tu napiszę tyczy się też Gwadelupy. Generalnie te francuskie wyspy to taka Francja na Karaibach- może trochę brzydsze domy i drogi bo też klimat trudniejszy, ale za to więcej palm :) Autostrady, wielkie supermarkety, nikt oprócz turystów nie mówi po angielsku, duże miasta (a w nich także brudne blokowiska i tzw. "szemrane dzielnice"), dużo turystów, dużo samochodów itd. Drogo i komercyjnie, aczkolwiek nie mówię, że nie jest po prostu ładnie. Bujna roślinność, ładne plaże, małe, wąskie, nadmorskie lub górskie miejscowości... Polecam wybrzeże na południu wyspy.
Ceny noclegów i jedzenia ogólnie zbliżone do zachodnioeuropejskich.

Autor:  cart [ 28 Gru 2018 09:32 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

Ja na Dominice wynajmowałem samochód od lokalesa, u którego spaliśmy.
Natomiast na St. Lucii mieliśmy zarezerwowany w Avis, a na miejscu samochodu nie było. Musieliśmy jeździć busami. Szkoda, bo było wiele miejsc, gdzie warto zatrzymać się na chwilę, zrobić fotkę.

Autor:  marcin.krakow [ 23 Sty 2019 01:30 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

chyba jeszcze nikt nie wspominal. Na Dominice nieopodal Roseau jest miejsce zwane Champagne reef. dojazd busem za 4 xcd z dworca kolo terminala promowego. kamienista plaza ale jak sie poplywa z maska i poszuka to z dna wydobywaja sie babelki jak wlasnie z szampana. na miejscu był tez namiot i mozliwosc zakupu napoi oraz wypozyczenia pletw maski itd pytajcie tych lokalsow gdzie najlepiej plynac bo nie wszedzie widac ten efekt

Autor:  Kafar [ 03 Mar 2019 04:15 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

Dodatkowo, kręcili w tym miejscu sceny z Piratów z Karaibów (nie wiem które i z której części, bo się nie znam) ;)

Autor:  cart [ 03 Mar 2019 13:33 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

Piratów to kręcili na St. Vincent, byłem tam.

Autor:  LaMancha [ 02 Kwi 2019 15:50 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

No właśnie, czy ktoś może podzielić się wrażeniami z St. Vincent? Mimo tego, że Dominika kusi mnie bardzo to jednak z racji planowanego przedostania się z Martyniki na St. Lucię, kierunek południowy jest dla mnie "po drodze"...

Autor:  Chupacabra [ 02 Kwi 2019 20:11 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

Piratów z Karaibów kręcono jak na Dominice tak na St. Vincent. Pełna lista lokalizacji jest w internetach.

@LaMancha Jak dla mnie St. Vincent i St. Lucia zrobiły podobne wrażenie, dopiero Mustique jakoś mi się spodobał bardziej, bo tam jest dużo mniej turystów i jakiś taki Karaibski błogostan.

Autor:  LaMancha [ 15 Maj 2019 12:39 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

Czy komuś udało się dotrzeć na Grand Anse Beach (Saint Lucia) nie wypożyczając samochodu?

Autor:  neverstopexploring [ 09 Cze 2019 13:39 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

Był ktoś z was na tych wyspach może na przełomie roku? Jakiej pogody można wtedy się tam spodziewać? Jest już po huraganach?

Autor:  ciachu25 [ 18 Sie 2019 18:05 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

Witam!

Czy ktoś kto pływał między wyspami promem mógłby podpowiedzieć, czy są i jakiej wielkości spodziewać się opłat wjazdowych/wlotowych oraz wyjazdowych/wylotowych na wszystkich tych wyspach?

Według jednej z relacji zauważyłem wyjazd z Dominki 60 ECD, a wyjazd z Saint Lucia około 35 ECD, prawda to;)?

Dzięki za wszelkie podpowiedzi!

Pozdro i narka, Art.

Autor:  LaMancha [ 22 Paź 2019 20:44 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

Przed wypłynięciem z Saint Lucii rzeczywiście trzeba zapłacić około 30-40ECD. :) Płacisz przed wejściem do terminala portowego.

P.S. Nie jedz nic przed rejsem... ;)

Autor:  przemos74 [ 22 Paź 2019 22:46 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

Prawda - można płacić kartą, w lokalnej walucie, dolarach lub euro.

Autor:  neverstopexploring [ 27 Paź 2019 21:39 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

A był ktoś z was może w maju?

Autor:  LaMancha [ 12 Lis 2019 22:32 ]
Temat postu:  Re: Martynika / St. Lucia / Dominika

@neverstopexploring

Ja byłem w czerwcu, więc podobna pora roku. Niby jest to początek pory deszczowej, ale na 12 dni w zasadzie padało raz. Tyle, że wilgotność cały czas powyżej 70% co przy ponad 30 stopniach jest momentami naprawdę trudne. ;)

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/