Dodam tylko,ze mając auto z wysokim zawieszeniem bez problemu da się wjechać pod ten krzyż w sezonie. W sumie to że względu na resztki(duże) śniegu stwierdziłem,ze zostawię je kilkaset metrów nizej, dla świętego spokoju.
| Forum strony Fly4free.pl https://www.fly4free.pl/forum/ | |
| Mestia - treking pod "krzyż" mestia-treking-pod-krzyz,968,166531 | Strona 1 z 1 |
| Autor: | marek2011 [ 04 Sie 2022 15:40 ] |
| Temat postu: | Mestia - treking pod "krzyż" |
Kilka uwag praktycznych o najbliższym trekingu możliwym w Mestii, czyli pod górujący nad miasteczkiem krzyż. Jak wiadomo jest to także pierwsza część trasy prowadzącej wyżej do jeziorek Koruldi. Szlak nadaje się dla wszystkich, ale nie jest też wcale taki super prosty do przejścia - przede wszystkim potrzebna jest IMO przyzwoita kondycja zwłaszcza w okresie letnich upałów. Oczywiście warto mieć odpowiednie buty, kijki (to ułatwi), ale można też spokojnie iść bez tego - ja zrobiłem wejście w lekkich adidasach i bez kijów. Na górę prowadzą trzy drogi: dwa typowe szlaki oraz jedna szersza droga, którą da się na górę wjechać też jeepem. Dłuższy szlak czerwony zaczyna się powyżej muzeum Margiani - łatwo znaleźć jego początek, który jest dość stromy, ale droga szybko za to wchodzi w las więc daje to osłonę przed słońcem. Będzie trochę fajnych widoków w trakcie podejścia (w przeciwieństwie do szlaku pomarańczowego), a sama trasa jest na przemian bardziej stroma / płaska. Ciekawostką są krowy, które potrafią same wyspinać się przez las w te rejony w poszukiwaniu dogodnych pastwisk / leśnych polan. Warto pamiętać, że szlak wielokrotnie przecina różne strumienie, przez które trzeba przeskoczyć - w okresie bezdeszczowej pogody nie jest to żadnych problemem, ale jeśli ktoś będzie się wybierał po deszczu / burzach prawdopodobnie te potoki stają się znacznie szersze / rwące (sugerują to ich koryta) - może nie być możliwości ich przekroczenia "suchą stopą". W górnej części szlak łączy się z drogą dla jeepów i w ten sposób można dojść na szczyt; możliwe że są skróty przez las ale nie są wyraźnie oznakowane. Mnie przy raczej bardzo dobrej kondycji wejście tą trasą zajęło ok. 1,5 h bez specjalnych stopów; z tego co czytałem na blogach ludziom to zajmowało nawet 2,5-3 godziny więc dużo zależy od sprawności fizycznej. Na górze, powyżej krzyża, znajduje się drewniana "kawiarenka", w której babcia sprzedaje zimne napoje. Jest taras, kilka ław, piękne widoki. Zejście zrobiłem szlakiem pomarańczowym, który zaczyna się po lewej stronie patrząc w kierunku Uszby. Początek na górze nie jest w żaden sposób oznaczony, więc z poziomu wierzchołka z krzyżem trudno go zauważyć - widać za to ścieżkę z góry, z tej kawiarenki. Trasa ta jest krótsza od czerwonej, ale za to dużo bardziej stroma - praktycznie bez przerwy schodzi się dość ostro w dół, miejscami jest bardzo wąsko / trzeba przejść przez zarośla, w dolnej partii nawet jeszcze bardziej stromo miejscami. Ogólnie do zrobienia bez problemu, ale trzeba jednak trochę uważać na osuwające się pod nogami kamienie itp. Idąc tą trasą wychodzimy tuż za centrum Mestii po drugiej stronie miasteczka - ostatnia część szlaku prowadzi wzdłuż rzeczki, którą w pewnym momencie trzeba przejść / przeskoczyć. Zejście w sprawnym tempie zajęło mi ok. 45 min, ale było to dość męczące. Po drodze nie ma też specjalnych widoków bo 95% tej drogi prowadzi przez gęsty las. Jak wspomniałem od krzyża można kontynuować wspinaczkę w kierunku jeziorek - do pokonania jest kolejne 3,5-4 km w jedną stronę. Szlak jest na górze oznaczony. | |
| Autor: | OSK [ 04 Sie 2022 15:55 ] |
| Temat postu: | Re: Mestia - treking pod "krzyż" |
Dodam tylko,ze mając auto z wysokim zawieszeniem bez problemu da się wjechać pod ten krzyż w sezonie. W sumie to że względu na resztki(duże) śniegu stwierdziłem,ze zostawię je kilkaset metrów nizej, dla świętego spokoju. | |
| Autor: | mucha [ 04 Sie 2022 18:19 ] |
| Temat postu: | Re: Mestia - treking pod "krzyż" |
Dla mnie to zdecydowane "must-see" w tej okolicy. Widoki magiczne. Załącznik: m1.jpg [ 119.58 KiB | Obejrzany 1231 razy ] Załącznik: m2.jpg [ 83.6 KiB | Obejrzany 1231 razy ] Załącznik: m3.jpg [ 97.94 KiB | Obejrzany 1231 razy ] Załącznik: m4.jpg [ 81.87 KiB | Obejrzany 1231 razy ] | |
| Autor: | matiwrona [ 01 Lut 2023 21:49 ] |
| Temat postu: | Re: Mestia - treking pod "krzyż" |
Mestia jak pogoda na koniec marca, ktoś może był? Jest szansa na plusowe temperatury w czasie trekkingu, czy jednak dalej minusowo itd? | |
| Autor: | marek2011 [ 01 Lut 2023 22:46 ] |
| Temat postu: | Re: Mestia - treking pod "krzyż" |
Sprawdź historyczne dane pogodowe, żeby wyrobić sobie orientację, czego można się spodziewać. Ale i tak nikt nie zagwarantuje, że będzie tak czy siak. To są góry, pogoda się lubi dynamicznie zmieniać nawet z godziny na godzinę... | |
| Autor: | t13092109 [ 03 Lut 2023 14:47 ] |
| Temat postu: | Re: Mestia - treking pod "krzyż" |
Z tego co się orientowałam śniegu w tym okresie jest bardzo bardzo dużo i wszyscy odradzają. W tamtym roku jeziorka były przykryte śniegiem jeszcze w czerwcu. Zazwyczaj trekkingi to tak od maja najwcześniej. | |
| Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ | |