Fly4free.pl

Nie wiem czy będąc kierowcą ciężarówki stojącym w kilkukilometrowym korku na autobanie też byś twierdził, że to bicie piany... Pewnie nie cały czas tak jest, ale zdarzało się dość często.

_________________
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Ależ ja stałem na granicy nie raz. Kilka godzin również a spiętrzenia są i obecnie. Tego nie zmienisz. Niedziela 22 na wjazd do D, do PL w piątki. Nic nowego. Jędrzychowice mniej, Świecko czasami dramat.
W tej chwili wszystko na zielono.

Nie zgodzę się. Moje doświadczenie w tym roku to 5 lotów z BER - dojazd mam przez Świecko. Na tą ilość 2 razy jazda wydlużyła mi się o 10 minut czyli faktycznie nic, 2 razy ok. 30-45 i 1 raz utknąlem w korku na 1,5 godziny. Powrót zawsze bezproblemowo, ale raz widziałem korek z kierunku z Polski do Niemiec, który ciągnął się od zwężenia kontrolnego nie tylko do mostu granicznego, ale jeszcze het za wiadukt nad autostradą po polskiej stronie.

Czyli dojazd do BER staje się nieprzewidywalny i nawet jak nie staniesz w korku, to musisz taką możliwosc załozyć w planowaniu i potem odsiedzisz to na lotnisku, albo pojedziesz dzień wcześniej i przenocujesz w ololicy, ale to jest minimum 60 euro za pokój.


No i to może pójść jak z pandemią - kolejne rządy w EU w panice sondażowej, żeby obywatele nie pomyśleli, że nie dbają o nich równie dobrze jak w krajach sąsiednich wprowadzą podobne obostrzenia i po paru miesiącach Schengen znowu zniknie na jakiś czas.

To z czym się nie zgadzasz, bo nie rozumiem?

twój post odebrałem w ten sposób, że za bicie piany uważasz obawy związane z ruchem Niemców, a kontrolę na granicy uważasz za nieistone i nieutrudniajace życia
i chyba nie ja jeden tak to zrozumiałem,

jeśli za bicie piany uważasz ruchy Niemców - to się zgadzam, ale dostrzegam niebezpieczeństwo takich pod publikę działań

Temat jest dyskusyjny i wpływu na działanie Niemiec nie mamy, więc tak, to jest bicie piany.
Takie samo jak to, że tanie linie rżną nas na wielkości bagażu. O kilka cm się doczepią ale jeżeli wnosiłbyś w podręcznym 50 kg to już na to § nie ma.