Fly4free.pl

I taki komunikat z Francji:

https://www.lefigaro.fr/international/g ... i-20230213

Prośba francuskiego MSZ o pilne opuszczenie Białorusi

Niemcy i Brazylia tak samo

https://pledgetimes.com/foreign-ministr ... mediately/

Coś się chyba święci…czas pokaże

_________________

https://tochka.by/articles/policy/belar ... ZtNZgNDqPX
Możlliwość bezwizowego wjazdu na teren Białorusi została rozszerzona. Teraz obywatele Polski mogą wjeżdżać i wyjeżdżać przez wszystkie przejścia na granicy Białorusi z UE, a więc także przez Litwę i Łotwę

Przy takich informacjach należy dodawać zastrzeżenie, że wyjazdy tam wiążą się z możliwością wplątania się w kłopoty z których łatwo się nie wyjdzie. To państwo może wykorzystać cudzoziemców w dowolnym swoim celu, a szanse na pomoc konsularną są minimalne.

I nie ma zanaczenia to, że dotychcczas nie pojawiały się wiadomości o wystąpieniu takich sytuacji. Ja bym odradzał nawet myślenie o wyjeździe turystycznym na Białoruś

Przecież nikt nikogo nie zmusza do takiego wyjazdu. Nie chcesz - nie jedź. A co do kłopotów - jak ktoś ich specjalnie nie szuka, to i się w nie nie wpakuje.
Generalnie radziłbym porozmawiać z osobami, które jeździły w ostatnim czasie do Rosji lub Białorusi i od nich uzyskiwać informacje na temat potencjalnych niebezpieczeństw, zamiast powielać medialne narracje

Zauważyłeś ostatnie zdanie mojego posta?

Natomiast to w jaki sposób Białorusini potrafią traktować cudzoziemców doskonale pokazuje ich zwożenie dla dalszej podróży na zachód (tu niestety Polska strona postępuje w sposób podobnie haniebny). Jeśli tak postępują z szukającymi lepszego świata, nic nie stoi na przeszkodzie, aby również w instrumentalny sposób potraktowali tych z zachodu.

Zresztą o czym ja piszę? Wystarczy przeanalizować jak traktują swoich obywateli.

Lajk i pomógł @Ottoman pozostawię bez komentarza, albo jednak z malutkim: Auchan

Taka historyjka, trochę BTW, trochę ku przestrodze. Tam pomoc konsularna jest gorsza niż brak pomocy. Polskiemu kierowcy ciężarówki wjechało auto w tył samochodu, ze skutkiem śmiertelnym dla pasażerów tegoż. Polski kierowca nie był winny, czekał na zakończenie sprawy sądowej, nawet mu tam trochę białoruscy milicjanci pomagali w jakichś różnych sprawach. W końcu za namową pani konsul ulotnił się z kraju, co zostało potraktowane jako ucieczka i przypisano mu winę. Zatrzymano go na granicy i odbywa teraz sobie karę 6 lat pozbawienia wolności.

Miało to miejsce już po rozpoczęciu wojny. Trudno powiedzieć czy miało to jakiś wpływ na wyrok. Wydaje mi się, że mogło mieć, bo został w końcu bardzo surowo potraktowany, z automatu przypisano mu winę, nie patrząc na dowody. Nie sądzę, żeby w europejskim kraju prawo było tak idiotycznie skonstruowane, że ucieczka to wyrok. Więc jeśli Wam się wydaje, że wszystko będzie okej, bo się będziecie grzecznie zachowywać, to nigdy nie wiecie jaki przypadek Was spotka. Jakkolwiek Białorusinom polski jest dość obojętny na ulicy, to może traficie na jakiegoś Z-patriotę, a sąd raczej Was uczciwie nie potraktuje.

Co do medialnych narracji i pytania osób, które były... Ja byłem. Wiem, że łatwo zapomnieć o niebezpieczeństwie, bo ludzie są na ogół mili i faktycznie nie przypominają obrazków podkolorowanych w mediach, ale ludzie to nie władze, a te są nieobliczalne. Pewnie ryzyko że padnie się ofiarą podobnego procesu Kafki jest takie jak zostanie ofiarą zamachu terrorystycznego w kraju muzułmańskim, ale mieć o tym świadomość nie zaszkodzi.

Medialna narracja jest taka, że własnymi ustami/palcami obecny prezydent Rosji grozi światu bronią jądrową, a poprzedni prezydent sugeruje naruszenie granic Polski.

Mało, żeby nie czuć się komfortowo przed potencjalnym wyjazdem? Ale jeśli ktoś pracuje w Rosji i ma rosyjski paszport, to rzeczywiście, sytuacja może być inna.

_________________

Jeśli Putin spełni te swoje groźby, to raczej nigdzie na świecie (a przynajmniej w Europie) nie będziemy się czuć bezpiecznie i komfortowo, nawet nie ruszając się z własnej piwnicy
Na szczęście prawdopodobieństwo realizacji takiego scenariusza jest może nie zerowe, ale jednak bardzo niewielkie

Czesc, Jak wyglada wjazd na Bialorus teraz ? Chcialbym przekroczyc granice z Lublina do Brzecia i dalej do Misnka skad lece do Kazachstanu. Rozumiem ze teraz wiza nie jest wymagana ? Czyli normalnie moge wjechac z paszportem ? Prosze o odpowiedz

Jeżeli 3 sekundy szukania w strony ambasady potwierdzenia, to taki kłopot

https://gpk.gov.by/peresechenie-granits ... -i-latvii/

to ja bym odpuścił taką podróz

A tutaj nawet po polsku, jeśli tłumaczenie sprawia problem: https://www.gov.pl/web/bialorus/informa ... rozujacych

Wjazd bezwizowy generalnie dotyczy granic lądowych, jeśli planujesz z Mińska lecieć dalej do Kazachstanu (czy gdziekolwiek indziej), to raczej będziesz potrzebować wizy tranzytowej.
No chyba że do Mińska też przylecisz samolotem, np. ze Stambułu, wtedy wlatujesz i wylatujesz bez wizy

-- 24 Kwi 2023 23:40 --



Jasne. Tylko, że szanse iż weźmie się udział w jakimś wypadku śmiertelnym są praktycznie zerowe.
Do tego posłuchać w takiej sprawie konsul która ma tyle wspólnego z białoruskim prawem co "szwaczka z ulicy" też było ogromnym błędem.
A po drugie nie nam oceniać kto zawinił. Może fakty są inne niż te które są podawane? A fakty które podaje rodzina mogą być na korzyść aresztowanej ofiary? Dlaczego w takim razie pani konsul również nie uwięziono tylko tego chłopaka? Gdyby władze było takie "surowo nieprzewidywalne" to zaaresztowałoby i Panią konsul za pozwolenie na ucieczkę winnego przestępcy. Ale tego nie zrobiono.
Zresztą nasz kraj, Białoruś jak i Rosja to mentalnie kraje trzeciego świata. Na zachodzie jest już całkiem odwrotnie.
Gdyby tak dla zasady Białoruś aresztowałaby turystów - strzeliliby sobie sami w stopę. Przecież turyści przywożą im kasę. Bardziej opłaca im się szanować takiego turystę aniżeli go aresztować za nic, bo tylko straciliby na reputacji i turystów by nie było.

Ale w Siedlcach tak mają. Jakaś pielęgniarka którą zwolniono też niby ma pretensje, że nie może nigdzie znaleźć pracy bo doniosła do POLADY na piłkarzy Pogoni Siedlce, że biorą doping. Śmiech na sali. W Warszawie by znalazła jakąś pracę spokojnie. Ale lepiej popsioczyć na Siedlce, że przy tej sytuacji nie może jej nikt zatrudnić na stanowisku pielęgniarki. Bo mało to osób po studiach musiało wyjechać do większych miast aby znaleźć pracę bo tej w takich małych miejscowościach jej najwyraźniej w świecie nie ma? No ale cóż.

-- 24 Kwi 2023 23:46 --



To Białoruś taka niebezpieczna, że jak widzą załóżmy czarnoskórego człowieka to go mogą porwać?

2 lata temu chodziłem z koszulką Polski po Petersburgu. Patrole policyjne co 0,5km i jakoś nie kwapiły się do tego aby mnie porwać. Wręcz przeciwnie - gdy zauważyli awanturującego się Rosjanina który sprowokował przemoc - w parę sekund go zabrali do radiowozu. Bardzo ostro. Rozmawiałem z Rosjanami którzy chcieli abym pomógł załatwić im pracę - w Polszu pracowali to mieli 3000zł do ręki, a w Rosji na etat i dorywczo razem coś około 1000zł...

Co prawda Rosja może jest bardziej cywilizowana od Białorusi. No ale... co Białorusinom robią takiego złego? Za dobre zachowanie coś może tam się stać? Z ciekawości pytam, nigdy tam nie byłem a mam zamiar się wybrać.

[*] Mów za siebie

@norbertb2 , przy wiedzy jaką dysponujesz podziwiam za pewność siebie z którą się wypowiadasz Pani konsul nie mogli aresztować, bo to konsul - dyplomata, szczególnie chroniony przez prawo. Poza tym trudno ocenić czy nawet pogwałcono jakiekolwiek przepisy, czy zostało to wykorzystane jako pretekst. Ale zgadzam się, że rodziny potrafią nieźle konfabulować i tworzyć ciekawe historie mające wybielić obraz członka rodziny. Co do słuchania się jej - to prawie najwyższy urzędnik polski w Białorusi, otoczony szeregiem specjalistów. Obywatel ma prawo zakładać, że Pani konsul coś wie.

W każdym razie nie jest to jakiś szczególnie ważny wątek nad którym warto dywagować. Możemy skupić się na tym niezwykle rzadkim przypadku uczestniczenia w wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Przecież nie chodzi wcale o to, że każdemu musi się przydarzyć akurat taka sytuacja. Wystarczy, że trafisz na jakąkolwiek sytuację na pograniczu prawa, i choć to też dość rzadkie, to raczej liczyć się trzeba, że w takiej sytuacji problemy będą większe niż zwykle. Dobrze mieć tego świadomość, ale nie znaczy to, że kategorycznie masz nie jechać, bo na pewno spotka Cię coś złego.

Jeśli chodzi o historię z Panią pielęgniarką, którą znam (historię, nie Panią), to bym się raczej skupiał na chorym systemie i półświatku sportu, który potrafi zniszczyć życie kobiecie za to, że zachowała się uczciwie, a nie na wtórnej wiktymizacji ofiary. Ale jeśli myślisz w ten sposób to jest to znak, że świetnie dogadałbyś się z Rosjanami

Jeśli chodzi o korwinowską logikę, że gdyby atakowali turystów to by nie mieli pieniędzy to chciałem tylko zauważyć, że gdyby nie torturowali swoich obywateli oraz Polaków na Białorusi to pewnie by mieli więcej turystów. Rządy dyktatorów są absurdalne i może im się odmienić z dnia na dzień. Tak jak Polska raz jest przyjacielem, a raz symuluje się na granicy kryzys uchodźczy. Albo jak z tym polskim żołnierzem, który dostał mieszkanie za darmo do końca życia

Nie ma większych różnic między poziomem cywilizacji w Rosji i Białorusi. Opisujesz jednak sytuację sprzed dwóch lat, a od tego czasu trochę się zmieniło. Za dobre zachowanie raczej nic Ci nie grozi, chyba, że ktoś będzie miał kaprys Cię skrzywdzić. Poza tym pomijasz to co ja już zaznaczałem wcześniej - Ty możesz chcieć się dobrze zachowywać, ale to nie daje gwarancji, że nie znajdziesz się w środku jakiejś trudnej sytuacji. Np. wystarczy, że ktoś podpity Cię zaatakuje i może się zacząć proces Kafki.

2 lata temu, czyli w trakcje Euro 2021, czyli każdy obcokrajowiec to święta krowa. Gdzie "odziwo" grali 2 razy Polacy, więc tym bardziej byliście nietykalni.

Takich kocopołów dawno nie czytałem...

PS. A jeżeli to Polska jest krajem trzeciego świata, to już nie ma co skomentować. Polska może nie jest najlepszym krajem na świecie, ale to nie jest 3ci świat...

@Zeus przy całej masie bzdur napisanych przez @norbertb2 to o czecim świecie jest najbliższe prawdy, tylko nie o "trzeci świat" chodzi.
Ja używam terminu sowietyzacja, czy sowek. Tak zwane KDL w Europie nie były trzecim światem, choćby ze względu na powszechny dostęp do edukacji i służby zdrowia, ale nie były demokratyczne i kluczowa w nich była nich zbiorowość, - masa nie jednostka - obywatel.

My w przeciwieństwie do Białorusi i Rosji jeszcze mamy demokrację (choć mocno poobijaną), jednak odsetek obywateli, którzy chcą, aby rządzący myśleli za nich, generowali ideee i w ogóle zwalniali od bardziej zaawansowanych rozważań jest u nas niebezpiecznie wysoki, co upodabnia nas do tych krajów

I po raz kolejny w ostatnim czasie polecam posłuchać Techno Terror Maxa i Kelnera ze szczególnym uwzględnieniem Mamy Zahut

@pabien , zasadniczo, to pojęcie trzeciego świata jest stosowane obok rozróżnienia pierwszego świata (zachód) i drugiego świata (blok komunistyczny). Choćby z tego względu trudno mówić aby Białoruś i Rosja były krajami trzeciego świata

https://pl.wikipedia.org/wiki/Drugi_%C5%9Awiat

Trzeci świat wcale nie wytycza poziomu rozwoju cywilizacyjnego, choć oczywiście wiadomo, że w języku potocznym oznacza zacofanie.