Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Podróż życia: Norwegia - pytania
podroz-zycia-norwegia-pytania,1241,35710
Strona 1 z 1

Autor:  namtih [ 15 Paź 2013 01:30 ]
Temat postu:  Podróż życia: Norwegia - pytania

Powolutku planuję swoją drugą wycieczkę do Norwegii. Zaopatrzony w lekkie doświadczenie z poprzedniego wyjazdu i w porady forumowiczów na termin wycieczki przewidziałem przełom czerwca i lipca, a nie jak ostatnio maj.

Wyjazd chciałbym ograniczyć do maksymalnie 9 dni (dwa weekendy + 5 dni roboczych). To, co udało mi się na szybko wyszukać i co chciałbym zobaczyć to:

    - Preikestolen
    - Trolltunga/Kjeragbolten
    - Romsdalseggen
    - Hardanger
    - Geirangerfjord i Trollstigen
    - wyspy Lofoten (znalazłem informację, że można się tam dostać promem z Bodo)

I pytanie do Was: czy powyższe miejsca da się zobaczyć w ogóle w ciągu 9 dni? Oczywiście będę podróżował z namiotem, śpiworem i karimatą, więc kwestie problematycznego noclegu by odpadały. Na pewno 1 dzień będę chciał przeznaczyć na odpoczynek i nocleg w ramach couchsurfingu, aby wyspać się w normalnych warunkach.

Autor:  Lucass [ 15 Paź 2013 20:40 ]
Temat postu:  Re: Podróż życia - Norwgia

Przy tak krótkim wyjeździe i napiętym programie odpuściłbym Lofoty. One są warte osobnego wyjazdu, a niestety za koło polarne jest cholernie daleko (ok 730 km z Trondheim, które i tak jest już dość daleko na północy w stosunku do innych Twoich celów). Lepiej zobaczyć mniej, a dokładnie i na spokojnie, niż bardzo dużo pobieżnie ciągle spiesząc się "bo mi autobus/prom/pociąg/samolot ucieknie".
Pamiętaj, że organizm ludzki ma swoje ograniczenia i spać też musi. I czasem jeść. A Ty byś tylko zwiedzał i oglądał. ;)
Do tego co najmniej część celów połączonych jest z koniecznością odbycia górskiej wycieczki. A norweskie szlaki są bardzo specyficzne. Stosunkowo (w porównaniu z polskimi) słabo oznakowane i przeważnie mokre. Albo bardzo mokre.
Moim zdaniem nawet opcja bez Lofotów byłaby bardzo mocno napięta.

Wyjazd w czerwcu czy lipcu wcale nie gwarantuje pogody. To Norwegia. Może się zdarzyć wszystko, o czym miałem okazję się przekonać właśnie w lipcu. :lol:

Autor:  maczala1 [ 16 Paź 2013 11:11 ]
Temat postu:  Re: Podróż życia: Norwegia - pytania

Fakt, że taka wycieczka to chyba "O jedne Lofoty za daleko" :)
Po za tym planując pamiętaj, że Trolltunga to naprawdę długi i trudny szlak. Przy nim Preikestolen to "mały pryszcz", a Kjerag to "bułka z masłem".

Autor:  biochemik [ 16 Paź 2013 12:20 ]
Temat postu:  Re: Podróż życia: Norwegia - pytania

Jakbyś miał nieograniczony budżet, może tak. Spotkaliśmy w Preikestolen parę, która wybrała się autem na przejazd 14 dniowy. Mieli ten sam plan co Ty, ale już wtedy mówili nam że będzie im ciężko to zaliczyć, bo nie chcieli po prostu odhaczać punktów na mapie.

Pierwszy punkt Preikestolen jest prosty i do zaliczenia w jeden dzień (pamiętać jednak trzeba, że by się tam dostać potrzeba kilka środków transportu - prom, autobus). Ale miejsce jest naprawdę piękne i warte zostania tam na 2 dni by napawać się widokami. Tras też tam jest więcej niż tylko wejście na Preikestolen. My udaliśmy się drugiego dnia na zejście na dół do fiordu, i trasa ta była dzika i nawet ciekawsza, iście Tolkienowskie widoki.

Planujemy jeszcze kiedyś wypad kilkudniowy do Norwegii, tylko Trolltunga.

Autor:  yoitsdomka [ 24 Paź 2013 23:46 ]
Temat postu:  Re: Podróż życia: Norwegia - pytania

A no właśnie - ja też powolutku i też do Norwegii, więc żeby nie dublować tematów, pozwól, że się tu doczepię - jeśli wygląda to na ordynarną próbę przejęcia tematu, to założę własny, tylko szepnij słówko :D
Jestem kompletnym laikiem w takich sprawach, ale kurka wodna, od czegoś człowiek zacząć musi. W każdym razie bardzo niewyraźnie rysuje mi się póki co trasa Gdańsk - Stavanger - Preikestolen - Kjerag - Trolltunga - Bergen - Gdańsk, i co tam się da zobaczyć po drodze; z nadzieją na taniego wizzaira i autostop już w Norwegii. Przewiduję na to tydzień, tak z małym zapasikiem, bo pewnie da się dużo szybciej. Ale jak mnie nauczyło 19 godzin pod Bratysławą, autostop jest nieprzewidywalny, więc wolę spędzić i dwa dni w Bergen w oczekiwaniu na samolot (bo coś tam do zwiedzenia też będzie), niż płakać na środku szlaku, że mam powrót za godzinę, a jestem 200km od lotniska ;)
Słyszałam, że Preikestolen i Kjerag to stosunkowo łatwe podejścia, ale czy Trolltunga dla kogoś nieobeznanego z łażeniem po górach (a do takowych zaliczam się i ja, i siostra) nie będzie zbyt dużym wyzwaniem? I czy w ogóle takie rozgaszczanie się na norweskich szlakach z namiocikiem nie jest zbytnią naiwnością ze strony początkującej, która po szlakach nie chodzi? Korci mnie ta Norwegia strasznie, loty bywają skandalicznie tanie i nawet plecak już wybrałam i tylko czekam na jakieś promocje w Decathlonie (po lekturze większości odpowiedniego wątku na forum przypadł mi do gustu Quechua Forclaz 40 - opcja jest niskopakowna i niskobudżetowa, ale w ogóle całą tę Norwegię chciałabym przeżyć najmniejszym możliwym kosztem, bo co tu dużo gadać, nie przelewa się...a farmacja niespecjalnie sprzyja pracy zarobkowej w jakimś ludzkim wymiarze).
No i tylko ta świerzbiąca myśl w tyle głowy - dziewczyno, nie znasz się, zginiesz tam... Pocieszcie proszę :)

Autor:  Roku [ 25 Paź 2013 09:23 ]
Temat postu:  Re: Podróż życia: Norwegia - pytania

Z trasy na Kjeragbolten przy mnie zawracali ludzie, więc z tą łatwością to bym nie przesadzał. Daruj sobie Trolltungę, zalicz Preikestolen i Kjerag ze Stavanger, a jeśli ci się spodoba, wtedy zorganizuj sobie kolejny wypad do Bergen. No i również zorganizuj sobie towarzysza/szkę podróży.

Autor:  Lucass [ 25 Paź 2013 09:48 ]
Temat postu:  Re: Podróż życia: Norwegia - pytania

Jeżeli do dyspozycji będzie tydzień z okładem, to dacie radę! :) Chociaż zważywszy na ceny lotów do Bergen I Stavanger to sugestia Roku jest warta rozważenia.
Rozumiem, że wybieracie się z siostrą. Samotną wędrówkę odradzam mimo, że to bezpieczny kraj, ale jednak góry.
Co do biwakowania na dziko - nie ma problemu poza jednym. Czasem i miejscami trudno znaleźć kawałek jako tako suchego lądu. Norwegia to czasami żabia kraina. A że deszczu ci u nich dostatek... (Bergen to stolica deszczu. Roczna suma opadów jest czterokrotnie wyższa niż w Warszawie)
I raczej nie planuj wyjazdu na wcześniej niż I połowę czerwca. Wcześniej po prostu w górach może leżeć jeszcze śnieg. W tym roku zaplanowałem wyjazd na Preikkestolen i Kjerag w I połowie maja i wyszły z tego nici, właśnie z uwagi na ociągającą się z odejściem zimę.
Autostop w Norwegii ma inny charakter niż w środkowej czy południowej Europie. Ludzie są nastawieni nie tyle na prostą podwózkę, co po prostu na pomoc drugiemu człowiekowi. A jeżeli stoi na drodze i macha, to trzeba mu pomóc choćby podwożąc, często samemu nadkładając sporo drogi. Nie słyszałem/czytałem, by ktoś w NO stał 19 godzin... No, chyba że przez ten czas nie jechałby ŻADEN samochód, co już jest możliwe. ;)

A co do szlaków? No cóż, nie wiem czy chodziłaś kiedykolwiek po polskich górach, ale szlaki norweskie to zupełnie inny wymiar. :lol: I to zdecydowanie na korzyść szlaków polskich.
Na trasach mocno uczęszczanych nie ma problemu, bo gdzie trzeba są i ułatwienia typu mostki, kładki, a i drogę (mocno wydeptaną) wyznacza Ci ludzki wąż lub skromne bo skromne, ale jednak oznakowanie.
Gorzej bywa na szlakach rzadziej odwiedzanych przez turystów. Określiłbym tę filozofię tak: "macie powszechne prawo dostępu do natury, ale nie oczekujcie że ten dostęp będziemy wam jakoś specjalnie ułatwiać."

Autor:  yoitsdomka [ 27 Paź 2013 20:48 ]
Temat postu:  Re: Podróż życia: Norwegia - pytania

Jeśli siostra miałaby się wycofać, to nie będę lecieć sama, tylko kombinować kogoś innego, to na pewno :) No i właśnie pierwszy tydzień lipca byłby w porządku, wcześniej nie zamierzam się pchać.
I tu jest pies pogrzebany, bo po górach chodziłam tyle, co na klasowych wycieczkach :P czyli o biwakowaniu gdzieś przy szlaku nie było mowy. Chyba jednak jak się poczyta jakieś porady i relacje, to można wymóżdżyć, co wolno, czego nie...i nie zginąć :P Trasą mocno uczęszczaną są jak mniemam szlaki i na Preikestolen, i Kjerag, gorzej właśnie z tą Trolltungą. Pomyślę jeszcze, może skrzyknę więcej ludzi, to jakoś w grupie pewniej byśmy się czuli i zgubić się już też nie tak łatwo. Ale raczej i tak będę się na nią pchać. A co do zawracania z trasy - hm, jeśli dajemy sobie tydzień, to raczej nie dojdzie do konieczności, bo w razie zmęczenia po prostu idziemy spać do namiotu, wstajemy następnego dnia i rozbijamy wysiłek na dłuższy czas.

Autor:  Lucass [ 28 Paź 2013 10:00 ]
Temat postu:  Re: Podróż życia: Norwegia - pytania

Jeżeli do tej pory nie chodziłaś po górach z plecakiem, w którym jest cały dobytek (czytaj: waży sporo), to sugerowałbym jakiś wypad kontrolny choćby weekendowo w Beskidy, bo inaczej skacze się po szlakach na lekko na szkolnej wycieczce, a inaczej z domem na grzbiecie. A zawsze będzie to już jakieś doświadczenie, choćby w rozbijaniu obozowiska.
Co do towarzystwa - czasem lepszy jeden sprawdzony partner/ka niż skrzyknięta na szybko przypadkowa grupa.

Autor:  sawiet [ 28 Paź 2013 12:19 ]
Temat postu:  Re: Podróż życia: Norwegia - pytania

Lucas ma racje. Sprawdz sie w polskich warunkach, zeby uniknac rozczarowania lub co gorsza, narazic swoje lub czyjes zdrowie na szwank. Z gorami nie ma zartow.

Autor:  yoitsdomka [ 28 Paź 2013 20:45 ]
Temat postu:  Re: Podróż życia: Norwegia - pytania

Tak będzie chyba trzeba zrobić...W takim razie zaczynam planować dodatkowego tripa - w Bieszczady w weekend majowy :P Dzięki za rady!

Autor:  namtih [ 28 Paź 2013 23:49 ]
Temat postu:  Re: Podróż życia: Norwegia - pytania

O, widzę, że wątek się rozrósł :-) Dobrze, dobrze, bierzcie i jedzcie z niego wszyscy ;-)
Lucass napisał(a):
Przy tak krótkim wyjeździe i napiętym programie odpuściłbym Lofoty.

No i chyba tak zrobię. Na Lofoty przeznaczę cały tydzień w 2015 roku ;-)

O szczegółach wycieczki jeszcze nie rozmyślałem, ale do powyższej listy doszły zamiast Lofotów Myrdal i Flam. Wycieczkę planuję na 7 dni - co prawda niektórzy znajomi woleliby jechać na 4 dni max, ale niestety, ja muszę zobaczyć sporo Norwegii, więc 7 ni to absolutne minimum. Pewnie nawet 8-9 wyjdzie, ale jeszcze aż tak szczegółowo tego nie planuję...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/