Fly4free.pl

no właśnie? tak mnie to zastanawia czasem

real troche poszedl w gore, ale ciagle niewiele, wiec o co chodzi? czyzby loty do Bra tak zdrozaly czy o co chodzi ?

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Może chodzi o Zika.

@rw30 No właśnie nie bardzo wiem o co ci chodzi Może ci się tylko wydaje,bo na podstawie czego wysnułeś taki wniosek

W zeszłym roku byłem 5 razy, w tym dopiero 2. Ale niedługo znów lecę. Kurs reala owszem, poszedł nieco w górę ale wciąż nie jest drogo. Zika jest przereklamowana i nie w każdym miejscu występuje. Nie ma się co zastanawiać, tu się trzeba pakować

_________________

na podstawie braku postów w dziale 'brazylia'

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Wrzuć deala na lot Europa-Brazylia za 1 tysiąc złotych, a bezsensownych pytań w dziale "Brazylia" będzie bez liku

a bardziej po polsku ?

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

jak będzie kolejne promo za 800-900zł jak 2 razy z TK to będzie pełno wpisów: nie widzę swojej rezerwacji, jak można wybrać miejsca, czy posiłki są i czy trzeba za nie płacić i tym podobne,
szkoda tego TK bo tak dynamicznie chciał się rozwijać, a od tamtego czasu nie było żadnej "promocji" z jego udziałem,
znowu ta polityka, podobnie wygląda teraz QR, też chyba porządnej promocji się nie doczekamy

Do Brazylii lata naprawdę dużo rodaków tylko nie udzielają się na forum i nie kupują biletów z promocji.

_________________
If you reject the food, ignore the customs, fear the religion and avoid the people, you might better stay at home.

Brazylia przeżywała boom turystyczny w do 2005-2007 roku. Liczba turystów rosła, operatorzy turystyczni mieli coraz to lepszą ofertę (pamięta ktoś jeszcze FOR z WAW z międzylądowaniem w SID by bodajże TACV, oferowanym na tydzień czy nawet 10 dni w 4* za 1999zł?). Niestety zbiegło się to najpierw ze wzrostem przestępczości na początku XXI wieku, a później z kryzysem globalnym po 2008 roku. Od tego czasu liczba turystów odwiedzających Brazylię zwiększa się dość powoli. Okresowo podbijają ją imprezy o zasięgu globalnym. Teraz kraj trawi kryzys gospodarczy i korupcyjny co też nie pomaga w stabilnym wzroście sektora turystycznego. Jednak biznes nadal działa - jak wspomniał @macq91. Także kontakty gospodarcze PL-BR. Co ciekawe ostatnio pojawiła się na forum dość dobra cenowo oferta do Belem, ale nie wzbudziła wielkiego zainteresowania.

_________________

Nie dziwię się, do Belem bym za darmo nie chciał lecieć. Według mojego gustu w Brazylii są następujące atrakcje turystyczne (licząc od północy):

- Manaus - miasto w sercu dżungli
- Fortaleza, Maceio i całe to wybrzeże zwane Nordeste
- Wypada wymienić Rio, chociaż go nie lubię to jest piękne
- Sao Paulo, po szczegóły odsyłam do mojej relacji
- Pantanal, jak ktoś kocha zwierzęta
- I oczywiście wodospady Iguacu.

_________________

@rw30 Brazylia nie jest aż taka tania, jak by się mogło zdawać. Owszem, Real Brazylijski jest trochę droższy, ale przy tym ceny są spore.

Ja latam sporo do Brazylii (czyt. średnio 2-3x w roku) i nie ma co liczyć na cenę poniżej 3000PLN (nie mówię o wylotach np. z Florencji a powrocie do Mediolanu, bo fakt - można ciut taniej, ale +hotel +doloty LH czy LO z GDN = jeszcze więcej, a traci się dni i ciągłość biletu). Normą jest to, że płacę bliżej 4000PLN z GDN Lufthansą. Co innego można powiedzieć o destynacjach Azjatyckich, gdzie co chwilę pojawiają się Pekiny, Tokia i inne tego typu za nieco poniżej 2000PLN. To raczej powoduje, że członkowie F4F będą wybierali ciut inne destynacje, a do BR będą latać Ci, którzy muszą z rozmaitych powodów.

Na koniec powiem - te wszystkie Ziki, Dengi, itp. - owszem, jest to jakieś realne zagrożenie, ale to nie jest tak, że wychodzimy z samolotu i stado komarów czeka jak nielegalni taksówkarze przed lotniskiem. Trzeba mieć pecha. Na moich kilkanaście pobytów BR, ani jeden komar mnie nie ugryzł. I żeby było jasne, jestem poszczepiony na wszystko co trzeba, ale np. w miastach (GRU, GIG, BSB) nie używam Muggi. Jedynie, gdy zapuszczam się w okolice ze sporą ilością roślin. Więc nie ma co przesadzać z tą ostrożnością.

@BusinessClass a co nie tak jest w Belem?

@michzak Belem to taki slums. Miasto niebezpieczne, do tego brudne, biedne i zaniedbane. Brak atrakcji turystycznych. Coś jak biedna dzielnica Bytomia czy Katowic.

_________________

On właśnie, co
Fajne miejsce i stosunkowo blisko najpiękniejsze miasta północnego wybrzeża Brazylii, zresztą we wszystkie miejsca turystyczne i tak trzeba dolecieć, więc co za różnica, czy zrobisz to z SP, czy z Belem?
@1955845624
Z tymi cenami, to mocno przesadzasz, albo zupełnie nie jestes w temacie.

Zagrożenie Ziką faktycznie mogło parę osób odstraszyć, bo ogólnie społeczeństwa są bardzo podatne na panikę i rożne manipulacje, a samo zagrożenie niewielkie i mocno ograniczone obszarowo.

Jeśli chodzi o Fortalezę, to wskaźniki przestępczości ma wcale nie lepsze od Belem.

_________________

Ale Fortaleza jest przepiękna i jak się poruszasz w turystycznych miejscach to powinieneś mieć fajny urlop bez złych przygód. Tłumy turystów z Europy tylko to potwierdzają.

_________________

Szkoda tylko, że do tej Fortalezy trudno jest się dostać w sensownych pieniądzach

@michzak Czy ja wiem???? Sam kupiłem za ok. 1600 z Berlina na maj/czerwiec 2018. teraz na szybko znalazłem:

_________________
FLY4FREE: Relacja z NAMIBII - dostawczakiem we dwoje

@Gleba3 + ok. 1000PLN za KL albo LH z GDN do TXL (z bagażem) + jakiś hotel.

@jacek96 mam dobre informacje, wprost z historii karty kredytowej. Za podobne jedzenie jak w PL, w BR jest o 30-40% drożej. Lunch w food courcie i jakaś kawka ze Starbucksa = nigdy mniej niż stówka.

Ja nie zaniżam cen, bo Wy często przewalutowujecie jakoś po kursie NBP, a potem nagle w praktyce jest zdziwienie, że budżet przekroczony.