Fly4free.pl

Sytuacja patowa, i może się zdarzyć każdemu.

Parę dni temu skradziono mi plecak w barze w Vancouver, a w nim (pierwszy i ostatni raz) mój paszport z wizą Amerykańską, co było coś mega ważnego, bo lot powrotny miałem z USA.

Pierwsza rzecz to telefon do policji i wpisanie danych i dostanie case (niestety nie wysyłają radiowozu i trzeba przez tel podać dane). Pracownik twierdzi, że za samym numerem case mnie przepuszczą do USA.

Jakoś nie wierzyłem, znalazłem że w YVR jest konsulat Polski, więc szybki skok do konsulatu po wyrobienie tymczasowego.

INFO: BARDZO, ALE BARDZO, pomogło, że miałem dowód osobisty ze sobą.



Poszło gładko, więc kierujemy się do komisariatu po wydruk skradzionego paszportu, bo jakoś nie ufałem samemu numerowi case.

Dostaję papierek i kierujemy się do granicy.

W lądowym przejściu I-5, Blaine, kontrolę paszportową robi tylko USA. Oczywiście przy okienku, problem że brak wizy. Wytłumaczyłem co się stało i że wiza jest w skradzionym paszporcie. 30 minut stukał i pomarańczowa naklejka na naszym aucie -> secondary

W secondary kontrola trwała ponad 1h, odciski palców, pytania i wtedy unieważniają starą wizę i dostaje się formularz I-193: Application for Waiver of Passport and/or Visa z danymi i dodatkowymi 2 dniami od daty wylotu z USA.

Sporo pomógł papier z policji w Kanadzie, bilet na powrót no i cierpliwość. Wszystko odbyło się na bardzo cywilizowanych warunkach, w miłej atmosferze i strażnicy próbowali mnie uspokoić widząc zmartwienie.


Więc w skrócie, można wrócić do USA nie mając wizy, po skradzionym paszporcie, ale trzeba się przygotować do mini biurokracji, dlatego warto mieć jak najwięcej papierków.

PS w tym chciałbym serdecznie podziękować pani konsul w Polskim Konsulacie w Vancouver oraz pani kierownik Bernice w głównej komendzie w Vancouver za pomoc w dziwnej sytuacji oraz martwienie się czy dostaniemy się do USA.
PS 2. za formularz I-193 nie zapłaciłem nic

Dlaczego wiza, a nie po prostu (nowa) ESTA?
Możesz napisać jak to się stało, że skradli ci plecak? Jakaś nieuwaga czy coś bardziej wyrafinowanego?
Dobrze, że skończyło się pozytywnie...

1. Podróż do Iranu, więc odpada. Nie wiem czy można w tymczasowym paszporcie aplikować o ESTę
2. Byliśmy w barze, w Waterfront (najpopularniejsza dzielnica), na piwku. Zostawiłem plecak na moich nogach, więc kontakt był, ale tak trochę z przyczajki, bo w życiu bym nie powiedział ze ukradną mi plecak, kiedy na stole mam komórkę i aparat. Byliśmy po jednym piwie, więc tez nie zrobieni. Prawdopodobnie wiemy kto to zrobił.

W rozmowach w konsulacie byli w szoku, ze tam mnie okradli, ze byłoby to ostatnie miejsce, szczególnie ze to nie w ławce, ale w craftownii (nie była to jakaś speluna). A w komisariacie powiedzieli nam, ze dobre czasy się skończyły i już kradną nawet w komisariacie.

Powiem szczerze ze do czasu wyjścia z granicy, to byłem mega zestresowany i dobrze ze tak się skończyło. Czekam teraz na raport z policji na mailu, i wysyłam do xcovera w celu ubezpieczenia.

Po tytule myślałem, że zrobili Cię w Guangzhou.

Ja tylko dodam ze wszyscy byli bardzo pomocni i mili, widzieli nasze zestresowanie. Takze da sie wszystko zalatwic! Moglibysmy duzo gorzej trafic.

ps. Pani Konsul w Vancouver - mega osoba

_________________

Współczuję stresu.

Tu miałem problem czy dać CA czy CAN

PS a jednak dało radę wpisać Kanada

Czy skany/zdjęcia paszportu/wizy w takich sytuacjach w jakikolwiek sposób się przydają, czy nie zawracać sobie głowy?

W konsulacie starczył dowód osobisty a w komisariacie nowy tymczasowy paszport oraz numer starego

Na granicy pytali czy mam skan starego paszportu i potem nic.

To tak w miare pod temat, kumpel kiedys zgubil paszport na Hawajach - recznie wypisany swistek z policji - zwykla kartka A4, pisane recznie i pieczatka, zgodnie z planem lot do LAX bez zadnego dokumentu ze zdjeciem , w LAX wizyta w konsulacie, tam w 30 minut wydrukowali nowy paszport i na nim normalnie powrót do domu.
Stres byl ale o wiele latwiej niz u @Zeus bo wszystko w jednym kraju i oczywiscie w drodze OUT a nie IN do USA

I miałbyś je w plecaku ?

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

W telefonie, chmurze itp. Fizycznie na pewno w innym miejscu niż paszport

Ksero trzymasz w innym miejscu niż fizyczny dokument. Albo dajesz innej osobie.

_________________
Czy The Office US jest najlepszym serialem komediowym?
Zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że tak, inni że owszem.

Wiem, że mądry Polak po... i że okraść mogą teoretycznie wszędzie, ale mam dwie ścisłe zasady: nie chodzę po mieście nigdzie z paszportem (do klubów/barów itp. wystarczy ID, w krajach, gdzie zdarzają się kontrole dokumentów na ulicach zdjęcie/ksero pierwszej strony paszportu/wizy +ID) - prawdopodobieństwo, że ktoś ukradnie go w pokoju hotelowym jest jednak dużo niższe niż w innych miejscach ; a jak już go mam przy sobie (bo się przemieszczam, albo wiem że jest do czegoś niezbędny), to staram się go nosić rzeczywiście przy sobie tj. w kieszeni itp. - znów ryzyko kradzieży / utraty mniejsze niż, gdy leży w jakimś plecaku, torebce czy bagażu obok.

Wiadomo, tylko ze jechaliśmy na jednodniówce do YVR autem, więc zostawić paszport w aucie, to także niebezpiecnie.
A co do plecaka, tak jak pisałem, to był pierwszy i ostatni raz jak to zrobiłem.