Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Spitsbergen
spitsbergen,1241,50238
Strona 6 z 7

Autor:  Washington [ 04 Sie 2023 10:19 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Kilka impresji po powrocie:

- 3 dni to moim zdaniem minimum, dłużej też jest co robić ale wymaga to większej ilości gotówki / lubienia pieszych wędrówek - moja propozycja na plan minimum to samo Longyearbyen, rejs do Pyramiden (najlepsza część wycieczki), hike na Platåberget (w wersji przedłużonej - info niżej), ja zrobiłem jeszcze hike na Trollsteinen i rejs na lodowiec Borebukta (sprzedawany jako safari na morsy

- samo miasteczko Longyearbyen pominę bo dużo już napisano

- rejs do Pyramiden jest GENIALNY (ja wybrałem akurat Henningsen - firma nie jest rosyjska, choć odpala działkę przewodnikowi rosyjskiemu na miejscu) - jeśli macie wybrać jedną rzecz to niech będzie to ten rejs
widziałem 2 niedźwiedzie polarne (z dość daleka - kapitan nie chce zaburzać spokoju zwierząt), 2 morsy, duże stado Białuch arktycznych (i to tuż przy łodzi), 3 wieloryby (wydaje mi się że Minke whale bo nie były za duże), renifery i lisa polarnego (w samych Piramidach) - kapitan i przewodnik robili wszystko by wypatrzeć jak najwięcej zwierząt i podpływali specjalnie do nich;
same Piramidy (kontrowersyjny temat bo dajemy zarobić Rosjanom) mega klimat opuszczonego miasteczka w genialnym krajobrazie (przewodni zaś jak wyjęty z ZSRR - uśmiałem się do łez - za wiele nie wiedział, mówił totalne banały w połączeniu z chwaleniem władzy "zostawiliśmy pomnik Lenina bo jest śmieszny" "nasz kierownik to najlepsza osoba do zarządzania tym trudnym przedsięwzięciem", miał wywalone na bezpieczeństwo - szedł z karabinem ale prawie biegł przez co część grupy się zgubiła, jedna otyła pani zaś dostała ataku astmatycznego próbując go dogonić)

- hike na Platåberget - nad samo miasteczko na punkt widokowy można się dostać w 45min-1h, wejście nad kościołem - i o ile nie skrywają go chmury to widok jest cudowny i sam w sobie warty wycieczki; ale warto rozszerzyć wycieczkę i przejść przez przez cały płaskowyż (dziesiątki jeśli nie więcej reniferów, podchodzących bardzo blisko, lis polarny) do stacji satelitarnej która sama w sobie jest mega (największa na świecie komercyjna stacja naziemna, radeony których jest ponad 100 tworzą klimat jak z filmu sci-fi, dodatkowo to wszystko z widokami na fiordy i lodowce) i zejście przy kopalni nr 3 i globalnym banku nasion (oba obiekty nic specjalnego z zewnątrz; za to schodząc jest super widok na lotnisko, choć spotting utrudnia niewielka częstość lotów ;) ) - tylko tu uwaga, jest to dość wbrew pozorom męcząca trasa bo płaskowyż to (nie znam fachowej nazwy) jedno wielkie polodowcowe rumowisko skalne - bardzo męczące do chodzenia po nim, dodatkowo jego środek przecina stroma dolina (więc trzeba nawigować tak by przejść ją na około, przeciąć byłoby baardzo trudno), a na powrocie nikt nie chciał z lotniska wziąć na stopa (chyba z uwagi na niesiony karabin?) - więc z dojściem z/do hostelu trasa 22,5km która zajęła 7h (zamiast przewidywanych 4h)

- hike na Trollsteinen - miał być tym trudniejszym, trwającym 6-7h, a tu odwrotnie, zrobiłem go w 4h ;) owszem, przewyższenie jest spore, ale trasa dość łatwa do nawigacji (najważniejsze to nie iść wzdłuż rzeki bo wylądujecie w stromym kanionie, tylko od razu skierować się na wzgórze po prawej stronie rzeki, i natkniecie się na ładnie wydeptaną ścieżkę), lodowiec jest też łatwy technicznie do pokonania (mimo dużych roztopów - temperatura do 13 stopni! - nie było niebezpiecznych jam ani rozpadlin, tylko odrobina nieprzyjemnych podmokłych piaszczystych sandr); natomiast tu jest sens tylko iść przy doskonałej pogodzie (ja szedłem we mgle i deszczu i wizualna atrakcyjność wycieczki była zerowa..) albo jeśli nie mieliście okazji pochodzić po lodowcu (sam hike sprawił mi sporo radości bo lodowiec był dla mnie nowym doświadczeniem)

- rejs na lodowiec Borebukta - celowo piszę jak o rejsie na lodowiec a nie na morsy, bo morsa spotkaliśmy tylko jednego ;) (może trochę za późno byłem, w sierpniu migrują one na północ); mimo to fajna sprawa bo pływaliśmy RIB (co samo w sobie przypominało pobyt w wesołym miasteczku :) - pogodę mieliśmy wietrzną, tak gdzieś 4 w skali Beauforta - co chwila można było dostać w twarz falą a tyłek bolał przez kilka dni xD) i wpłynęliśmy do 300m pod ścianę lodowca, pośród setek oderwanych gór lodowych pływających w wodzie - super sprawa!

- Arctic Naked Bathing Club - jeśli nie nocujecie na polu namiotowym to dołączenie do klubu kosztuje 100NOK - ale raz się żyje ;) przy czym ostatniego dnia lipca doświadczenie nie aż takie arktyczne bo woda miała 10 stopni! (i niech ktoś dalej nie wierzy w globalne ocieplenie..)

Gdyby były jakieś pytania to piszcie śmiało, jak już obrobię fotki to powinienem kilka na zachętę wrzucić :)

Autor:  cypel [ 04 Sie 2023 10:46 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Na Platåberget to rozumiem, że z miasteczka wchodziłeś a nie od Bjorndalen?
Ja od strony Bjorndalen wchodziłem na płaskowyż i w połowie sierpnia śniegu było po pas.

w sierpniu kąpałem się w Isfjorden na polu namiotowym i woda miała temp. 6,5*C a temp. powietrza 5,6*C, tak mam napisane na certyfikacie z naked club

Z tym globalnym ociepleniem to jest niestety katastrofa :cry:

Autor:  Washington [ 04 Sie 2023 11:36 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Tak, z miasteczka, tu zrzut z alltrails z samej trasy bez dojść z/do hostelu, także sama trasa bez dojść wychodzi trochę poniżej 6h łącznie z foropauzami :)
https://www.alltrails.com/explore/recor ... &sh=cr6af6
Jak widać musiałem się zawrócić by ominąć dolinę przecinającą środek płaskowyżu (myślałem że ta się ją pokonać, ale nie da się), także da się tą trasę jeszcze zoptymalizować.
Śniegu nie było praktycznie wcale.. (wzięte stuptuty nie przydały się wcale na wyjeździe)

Autor:  krzqchu [ 22 Sie 2023 21:33 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Fajna opcja to nocleg w Pyramiden i powrót następnego dnia, można wtedy ze spokojem pochodzić po miasteczku i zabudowaniach kopalni.
W 2018 była możliwość noclegu w Hostelu Pier (blaszane kontenery w porcie) za 400 NOK, niestety nie widzę już takiej opcji, pozostaje hotel.

Autor:  pawfazi [ 26 Lut 2024 12:00 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Ograniczenia dla turystow od 2025 roku

https://m.mojanorwegia.pl/turystyka/zak ... 22793.html

Autor:  Tomo14 [ 26 Lut 2024 12:38 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Na szczęście te ograniczenia nie będą dotyczyły naszych forumowiczów.
Raczej chodzi o zmniejszenie napływu wycieczkowiczów z dużych statków (najczęściej jednodniowych).

Autor:  DAD [ 26 Lut 2024 12:51 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Zakaz używania dronów chyba dla wszystkich jak widzę.

Autor:  Digzy [ 14 Maj 2024 14:35 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Czy w lecie (sierpień) trzeba wycieczki rezerwować z wyprzedzeniem, żeby były miejsca czy spokojnie można na miejscu?

Autor:  1955845624 [ 14 Maj 2024 17:03 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

@Digzy ja rezerwowałem z jakimś 2-3 tygodniowym wyprzedzeniem (praktycznie wszystko było możliwe do anulowania do 24h przed). Jeżeli na czymś konkretnym Ci zależy, to bywa, że po prostu będą wykupione na ten konkretny dzień, ale np. na następny będą już miejsca (bo ktoś odwoła).

Autor:  Digzy [ 15 Maj 2024 15:01 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

A czy poza Polar Charter polecacie też jakąś inna firmę? :)

Autor:  1955845624 [ 15 Maj 2024 17:02 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

@Digzy z tych dwóch korzystałem, jeśli chodzi o rejsy:

https://svalbardadventures.com/en/
https://hurtigrutensvalbard.com/en/activities

Autor:  Digzy [ 16 Maj 2024 10:39 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

A na czym konkretnie byłeś i czy polecasz?

Autor:  igiko [ 16 Maj 2024 10:58 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Jeśli chodzi o rejs, to ja korzystałem z https://svalbardcruise.com/index.php/en/
Wybrałem opcje Barentsburg (to był to maj i w Pyramiden był jeszcze lód i był brak możliwości podpłynięcia, więc właściwie nie był to wybór). Wszystko bylo okej, nie mam większych zastrzeżeń. Ceny są oczywiście wysokie, ale to dotyczy chyba wszystkich atrakcji na miejscu.

Autor:  1955845624 [ 16 Maj 2024 16:19 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

@Digzy

Wildlife and glacier cruise (katamaran z lunchem) - to mi się bardzo podobało. Przepływaliśmy obok Pyramiden (na wycieczkę typowo do Pyramiden nie chcieliśmy z powodów przekonaniowych), sporo maskonurów po drodze, widzieliśmy morsy. Na lunch była pożywna zupa, ale z alergenami jak dla mnie (trzeba było wcześniej oznaczyć), więc na świeżo przygotowali mi gofry z ich tym serem karmelowym i dżemem.

Moja partnerka była następnego dnia na Walrus Safari i stwierdziła, że była to jej przygoda życia. Ja odpuściłem ze względu na lęk płynięcia takim szybkim pontonem i ogólnie niechęcią do bycia "ochlapanym", za to w tym czasie byłem w kopalni (Coal mine no 3) co znowu mi się podobało. Tym bardziej, że przechodzi się nieopodal wyjścia (zamkniętego) od strony Bjørndalen, gdzie dzień wcześniej byliśmy na hike'u ze <staffik.polarny> (IG).

Również skorzystaliśmy z wieczorku piwnego w browarze (Svalbard Bryggeri). Degustacja wszystkich piw, a od tego roku mieli jakiś destylat nawet zacząć produkować. Z ciekawostek, również od tego roku mieli zacząć eksport do Niemiec, więc być może to ich piwo będzie wkrótce dostępne "na lądzie".

Autor:  Digzy [ 17 Maj 2024 12:19 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Dzięki wszystkim za podpowiedzi.
A czy ktoś był i w Pyramiden i w Barentsburgu? Warto się wybrać na obie wycieczki, czy samo Pyramiden wystarczy?

Autor:  1955845624 [ 17 Maj 2024 12:56 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

@Digzy gdybyś popłynął na ten pierwszy rejs z mojej propozycji, to będziesz przepływał obok Pyramiden. Natomiast Barentsburg to zupełnie inny kierunek. Osobiście gdybym miał taką opcję, to byłbym wybrał ominięcie (zobaczenie z katamaranu) Pyramiden, ale dodatkowo popłynął do Barentsburga.

Autor:  smirek [ 17 Maj 2024 14:39 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

przy planowaniu wycieczek z Longyearbyen pomocna może być ta strona:
https://svalbardwildlife.travelize24.co ... ,PG,snt%20
zebrane są tutaj oferty kilku różnych operatorów w czytelnym podziale na typy aktywności, a przy tym od razu widać ile co kosztuje.

Autor:  l__j [ 04 Lip 2024 12:39 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Ktoś wyrabiał w tym roku pozwolenie na wypożyczenie broni? Ile czekaliście na decyzję?

Trochę za późno się za to zabrałem, wyjazd się zbliża (13.07), a odpowiedzi od nich brak. Znalazłem tylko informację, że dają sobie czas do 4 tygodni na przetworzenie wniosku

Autor:  valie [ 08 Lip 2024 17:11 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Wybieram się na Spitsbergen na początku sierpnia (4 dni) i chciałabym zrobić jeden dłuższy trekking. Waham się między Trollsteinen a Nordenskiöldtoppen. Czy ktoś z Was miał okazję je porównać?

Autor:  jerzy5 [ 10 Lip 2024 02:27 ]
Temat postu:  Re: Spitsbergen

Tak procedura wydłużyła się, złożyłem wniosek 6 czerwca i nadal nie mam pozwolenia
Ale może dostane na czas, będe 14 lipca. Po dwóch monitach, wreszcie łaskawie odpisali, aby opłacić fakturę 248 NOK i dostanę... :D

Strona 6 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/