Autor: | anonimowy [ 30 Wrz 2014 12:15 ] |
Temat postu: | Sri Lanka - wyspa herbaty, słoni i leniwych psów |
W sierpniu na fly4free pojawiła się okazja, na którą długo czekałem – tanie bilety na Sri Lankę z Berlina. Szybka wiadomość do koleżanki Phoebe i decyzja po 3 godzinach – lecimy we wrześniu na 17 dni. Loty były z 2 przesiadkami, na trasie Berlin – Belgrad – Abu Dhabi – Colombo. W tamtą stronę podróż trwała 21 godzin (8 godzin w Abu Dhabi) a z powrotem 14. Niestety stosunkowo duża liczba przesiadek i mało czasu w Belgradzie zaowocowały zgubionym bagażem nadawanym i to w obie strony. Nasza wycieczka miała 3 etapy:
Nasze przeżycia i doświadczenie na Sri Lance opisałem na blogu:
Dodatkowo opisałem naszą propozycję na spędzenie długiego stopover-u w Abu Dhabi. A teraz zapraszam na foto-story z naszej wyprawy! Naszą podróż zaczęliśmy w rybackiej wiosce Negombo. Wokół każdej chaty suszyły się na ziemi rezultaty porannego połowu. ![]() Po drodze odwiedziliśmy sierociniec dla słoni. Akurat załapaliśmy się na szorowanie podopiecznych ![]() ![]() Sri Lanka, inaczej Cejlon, słynie ze swoich plantacji herbaty. Położone są one w środkowej części wyspy, na wyżynach. Najlepszym sposobem na podróżowanie przez te okolice jest publiczny pociąg, który sunie leniwie przez bezkresne połacie krzaków herbaty. ![]() Zbieraczka herbaty pokazuje nam młode liście ![]() ...i jej szalona koleżanka ![]() ![]() Na wyżynach jest wysoko ![]() Większość miejscowych chodzi w ciepłych czapkach, przy czym zdecydowanie najmodniejszym modelem jest właśnie ten różowy. ![]() "Gender" dotarło na Sri Lankę dużo wcześniej ![]() ![]() Opuszczając wyżyny odwiedziliśmy też plantację przypraw i roślin leczniczych: cynamon, eukaliptus, kardamon i wiele innych. Ciekawostką były kremy do depilacji na bazie czysto roślinnej - ich skuteczność potwierdziłem osobiście. Na zdjęciu owoc kakaowca: ![]() Sigiriya Rock – podobno przypomina lwa… Na jej płaskim szczycie zamieszkał kiedyś król wraz ze swoimi nałożnicami i nigdy nie schodził. Trochę nudno ![]() ![]() Dziś wejście dla turystów jest dobrze zabezpieczone, ale tuż obok widać oryginalną "ścieżkę" ![]() Po drodze na górę mija się skalne malowidła – jak widać kanony urody się specjalnie nie zmieniły ![]() ![]() na górze ![]() Po drodze na dół spotkaliśmy takie brzydale ![]() Następnie udaliśmy się na safari do parku Minneriya wynajetym jeepem: ![]() Największą atrakcją parku są duże stada słoni ![]() Mieliśmy szczęście zobaczyć jedynego samca w okolicy z tak dużymi kłami. Pozostałe mają dosyć mizerne, a samice w ogóle. ![]() Maluch ![]() Następnym etap wycieczki był okręg kulturalno-religijny. Zaczęliśmy od ruin w Polonnaruwa, które najlepiej zwiedza się na rowerze: ![]() Typowa świątynia (a może grobowiec?) ![]() Przydrożne kapliczki na Sri Lance różnią się trochę od naszych. Przede wszystkim są dużo bardziej kolorowe. W tej akurat kapliczce widzimy hinduistycznego boga Ganesha i jego służącą myszkę. ![]() No i wreszcie dotarliśmy do naszej chatki w Kalpitiya, w której spędziliśmy kolejne 7 dni uprawiając kitesurfing: ![]() Tuż za ogrodzeniem mieściła się wytwórnia soli. Miejscowi podczas przypływów wpuszczali morską wodę do tych prostokątnych zagłębień za pomocą drewnianych śluz. Następnie zamykali odpływ i czekali aż woda wyparuje. A potem trzeba tylko zebrać sól. ![]() Codziennie na naszej werandzie mieliśmy takie zachody: ![]() Było też oczywiści sporo pływania: ![]() Także na takim wynalazku ![]() ![]() Widok na naszą bazę od strony wody ![]() Osiołki na kajtowym spocie ![]() No koniec wybraliśmy się na południe wyspy, żeby wreszcie trochę odpocząć ![]() ![]() Naszym ulubionym miejscem była Mirissa Beach. Dżungla sięga tam często do samego oceanu: ![]() Tradycyjny sposób połowu ryb na Sri Lance to tzw. stilt fishing. Rybacy wspinają się na pale i stają na poprzeczkach. Dzięki temu nie sięgają ich wysokie, oceaniczne fale. Łowią za pomocą małych sieci i żyłek, a połów ląduje w tych koszach. W bardziej turystycznych miejscach wyspy niektórzy robią to już tylko dla turystów, ale w Mirissa dalej kultywują ten sposób łowienia, bez względu na to czy ktoś podląda: ![]() Wioska rybacka tuż nad wodą: ![]() Na południu zachody też dają radę ![]() ![]() Pożegnalna kolacja z 3 homarów: ![]() To by było na tyle, mam nadzieję, że się podobało. Chętnie odpowiem na ewentualne pytania. |
Autor: | anonimowy [ 03 Paź 2014 11:40 ] |
Temat postu: | Re: Sri Lanka - wyspa herbaty, słoni i leniwych psów |
No tak, była herbata, były słonie, ale zapomniałem o leniwych psach ![]() Psy na Sri Lance są wszędzie - na ulicach, na dworcach, na plażach, w parakch narodowych, na Sigiriya Rock... Wszystkie podobne, wszystkie jakieś takie zblazowane ![]() Te na ulicach ruszą się tylko w najwyższej ostateczności. Jeżeli jest cień szansy na to, że samochód je ominie, wyczekają do końca. No bo po co wstawać w taki upał... ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | anonimowy [ 09 Paź 2014 11:10 ] |
Temat postu: | Re: Sri Lanka - wyspa herbaty, słoni i leniwych psów |
Zapraszam do obejrzenia video z naszej podróży, koniecznie w HD: |
Autor: | ciri [ 09 Paź 2014 11:49 ] |
Temat postu: | Re: Sri Lanka - wyspa herbaty, słoni i leniwych psów |
DziennikLotow.pl napisał(a): No tak, była herbata, były słonie, ale zapomniałem o leniwych psach ![]() Psy na Sri Lance są wszędzie - na ulicach, na dworcach, na plażach, w parakch narodowych, na Sigiriya Rock... Wszystkie podobne, wszystkie jakieś takie zblazowane ![]() Te na ulicach ruszą się tylko w najwyższej ostateczności. Jeżeli jest cień szansy na to, że samochód je ominie, wyczekają do końca. No bo po co wstawać w taki upał... oj, a mi te psiaki serce łamały... Prawie same chudzinki, mnóstwo chorych i niemiłosiernie zapchlonych. Na Sigiriya Rock to psia mamuśka specjalnie właziła za turystami na sam szczyt żeby żebrać o jedzenie wśród turystów - później zbiegała na dół i karmiła małe szczeniaki (ten z Twoich zdjęć przypomina mi jednego z jej malców). Dla mnie, przyzwyczajonej do "zachodnich" standardów, w których psy i koty to w większości domowe maskotki, widok tamtejszych psiaków nie był zbyt przyjemny - no ale ja zawsze mam miękkie serce dla sierściuchów więc może przesadzam ![]() |
Autor: | anonimowy [ 13 Paź 2014 13:01 ] |
Temat postu: | Re: Sri Lanka - wyspa herbaty, słoni i leniwych psów |
ciri napisał(a): oj, a mi te psiaki serce łamały... Prawie same chudzinki, mnóstwo chorych i niemiłosiernie zapchlonych. A ja nie odniosłem takiego wrażenia. Niektóre owszem zapchlone, ale w większość wydawały się szczęśliwe (patrz nasze wideo powyżej). W większość też bardzo wybredne co do tego, czym próbowaliśmy je karmić, więc zagłodzone na pewno nie były. |
Autor: | Sudoku [ 13 Paź 2014 13:26 ] |
Temat postu: | Re: Sri Lanka - wyspa herbaty, słoni i leniwych psów |
Ktoś mnie ostrzegał przed psami na Sri Lance, że mogą być agresywne i zdarzały się pogryzienia i w efekcie zastrzyki itd. Jaka jest Wasza opinia w tym temacie? Bo też mam miękkie serce dla zwierzaków, ale nie chciałbym skończyć wyjazdu z wścieklizną. |
Autor: | ciri [ 13 Paź 2014 13:43 ] |
Temat postu: | Re: Sri Lanka - wyspa herbaty, słoni i leniwych psów |
Sudoku napisał(a): Ktoś mnie ostrzegał przed psami na Sri Lance, że mogą być agresywne i zdarzały się pogryzienia i w efekcie zastrzyki itd. Jaka jest Wasza opinia w tym temacie? Bo też mam miękkie serce dla zwierzaków, ale nie chciałbym skończyć wyjazdu z wścieklizną. Ja nie dostrzegłam w nich żadnej agresji, z większością starałam się unikać bezpośredniego kontaktu ale zdarzyło mi się kilka bardziej przymilnych pogłaskać (co być może nie było za mądre ![]() |
Autor: | feel [ 14 Paź 2014 15:31 ] |
Temat postu: | Re: Sri Lanka - wyspa herbaty, słoni i leniwych psów |
No to czas na kilka zdjęć ze sportowej części wyjazdu. Była jazda po falach: ![]() ![]() ![]() Na hydroskrzydle: ![]() ![]() Trochę freestylu: ![]() ![]() I różne odmiany klasycznego surfingu: ![]() ![]() Zdecydowanie na Sri Lance nie można się nudzić ![]() ![]() |
Autor: | feel [ 20 Paź 2014 15:51 ] |
Temat postu: | Re: Sri Lanka - wyspa herbaty, słoni i leniwych psów |
Na koniec zapraszam do obejrzenia wideo z części sportowej naszego wyjazdu: |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |