Fly4free.pl

Kolejny dzień wita nas deszczem. No cóż, to w końcu Bergen
Do 10 musimy oddać auto, więc dzień zaczynamy od zwiedzenia oddalonego od centrum domu kompozytora i pianisty Edvard Griega.
Wstęp do domu płatny (nie wchodzimy bo za wcześnie), ale dookoła można pochodzić za free.
Widoki miał ładne...





Auto oddajemy zatankowane, pracownik wszystko sprawdza i nie ma uwag. Do centrum idziemy pieszo. Wcześniej zarezerwowałem hotel na dwie doby
w promocji na booking.com. Cena 220 zł za dobę w centrum to w przypadku Bergen rewelacja. Znaleziskiem podzieliłem się tutaj http://www.fly4free.pl/forum/noclegi-w-bergen,81,29541

W hotelu szybki posiłek (w pokojach jest lodówka i czajnik), prysznic i ruszamy na miasto!







Na Fløyen jedziemy kolejką (ciągle pada) i planujemy zejść pieszo. Na forum wyczytałem, że na szczycie są szałasy gdzie można zrobić grilla.
Bierzemy więc jednorazowca ze sobą i urzadzamy sobie małą ucztę







Wracając zahaczamy o stadion SK Brann Bergen



Tyle na dzisiaj wystarczy, wieczorem wracamy do hotelu i odsypiamy nockę w samochodzie.
Niestety kolejnego dnia też pada, a w planie był Ulriken...Podchodzimy pod kolejkę i rezygnujemy. Ulewa i straszna mgła - nie ma sensu wyjeżdżać.
Kiedyś tu wrócimy i zdobędziemy Ulrikena pieszo.
Humor poprawiamy sobie na targu rybnym kosztując steka z wieloryba. Ceny zaczynają się od 90 NOK (nasz tyle kosztował) do 300. Warto
obejść cały targ i popytać.





Brzuchy 'pełne' (jedną porcję kupiliśmy na pół) i ruszamy zwiedzać miasto. Sprawdzamy też skąd dokładnie odpływa nasz jutrzejszy
katamaran do Stavanger.



W dzielnicy Bryggen kupujemy pamiątki - szaliki i czapki. Ceny, co nas dziwi, umiarkowane.



Dzień na tzw. luzie. Wieczorem pijemy piwko i wracamy do hotelu.
Rano wcześnie wstajemy bo mamy prom do Stavanger.
Podróż trwa ok 4,5h a bilety kupiliśmy w mega promocji na norled.no za 240 NOK/osoba.
Nasza maszyna







Trasa, którą płynie prom jest bardzo widokowa. Niestety pogoda nie pozwala nam się nimi delektować.
Do Stavanger docieramy ok 13...
Dzisiaj przeczytałem, że miejscowość przez którą przejeżdżaliśmy częściowo spłonęła...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Pozar-historycznego-miasteczka-Laerdalsoyri-w-Norwegii,wid,16340677,wiadomosc.html?ticaid=1120ea

CDN...

Super relacja, zazdroszczę

@metroos: gdzie i ile wcześniej kupowaliście bilety na prom? co za przewoźnik?

_________________

Na stronie norled.no. To jest to połączenie http://www.visitnorway.com/pl/Product/?pid=71578

Teraz go nie widzę, może działa tylko w sezonie letnim. Napisz maila,szybko odpisują. Tu jest mapa połączeń: http://www.norled.no/uploads/documents/Ferjeruter/2012_Hordaland/Norled_Rutekart_2012_Hord_web.jpg

Bilety były kupowane w maju na lipiec. Cena regularna wynosiła 840 NOK/osoba, a w promocji 480 NOK za dwie

Super, dzięki za szczegóły!
Połączenie faktycznie moze być sezonowe, bo szukałem tego wczesniej na marzec i nie udało mi sie nic znaleść.
Ale już na lato bardzo przydatne. Cena jak na NO dość przystępna.

_________________

Jak bylam w Bergen to tez padalo, nawet nie wjechalam kolejka na gore, bo byla taka slaba widocznosc. Tyle, ze ja bylam w polowie marca.

_________________
Carpe Diem.

Dodam alternatywe na trase Bergen-Stavanger. Ja pokonalem ten odcinek autobusem (darmowe wi-fi) za 420 NOK, widokowo tez super, promy, mosty, tunele i ... darmowe misiozelki na poczestunek

_________________

@sawiet: jaką firmą?

_________________

Zacna relacja, naprawdę na dobrą pogodę trafiliście Dobrze dowiedzieć się, że prom na tej trasie da się w całkiem przyzwoitej cenie ogarnąć

Kystbussen, bilet kupiony online

_________________

Świetna relacja. Delektowałam się zarówno wpisami jak i widokami I coraz niecierpliwiej wypatruję lipca kiedy zobaczę to wszystko na własne oczy Oby tylko pogoda dopisała Pozdrawiam i życzę jeszcze całego mnóstwa takich wypraw

Dobra relacja / Dobra wyprawa / Respekt

_________________
LUKASZBOGUSZ.COM
https://www.facebook.com/boguszlukasz/
https://www.instagram.com/lukaszbogusz_com/

Nastąpi dokończenie relacji?

Super relacja, jedną z lepszych

Relacja wygląda na ukończoną, a to CDN na końcu, to pewnie z rozpędu zostało skopiowane z poprzednich odcinków relacji.

Hmm, jeśli dobrze policzyłem to autor relacji do Stavanger dotarł ósmego dnia o 13:00 (a w końcu nazwa relacji to "Szalone 9 dni pośród fiordów...i nie tylko"). Jeśli wracał do Katowic czyli lotem po 21:00 to przez ponad dobę mógł jeszcze wiele tam zdziałać Chyba, że dotarli do Stavanger w dniu odlotu

PS: Dopytuję bo chodzi mi po głowie podobna wyprawa w lipcu, ale myślę, że warto jeszcze dorzucić do tego Pulpit Rock, Manaffosen i ewentualnie Kjerag będąc już w Stavanger (no tyle, że dobrze mieć auto).

Postaram się w ciągu kilku najbliższych dni dopisać ostatni fragment.
Dziękuje wszystkim za miłe słowa

Zakochałam się w północy Europy ! Była au pair w Finlandii, dziewczyna szweda
Też planuję taki trip z chłopakiem !

Bardzo fajna relacja. Super fotki aż zapierają dech jak się je ogląda.

widać że wszystko perfekcyjnie zaplanowane było:)
napisz proszę jaki był koszt total takiej wycieczki