Najlepszym sposobem na zwiedzanie Toskanii jest pociąg uzupełniony o samochód. Koleje włoskie nie są drogie wbrew pozorom i kursują a) bardzo często b) Piza jest świetnym węzłem kolejowym z 5 kierunkami
My byliśmy w Toskanii na 10 dni i właśnie z Pizy codziennie wypad w różną stronę. Ale dużo lepiej chyba jest zrobić sobie pętelkę
Pytanie - jakimi jesteście turystami?
Oprócz miejsc obowiązkowych (Florencja, San Gimignano, Piza, Lukka, Siena i oczywiście cud świata - Cinque Terre) polecamy trochę "urozmaicaczy". Np:
Jak Florencja do Fiesole. Dojedziecie tam autobusem miejskim. Dawna osada etruska i miejsce, gdzie Leonardo Da Vinci testował swoje maszyny latające. Klimatyczne miasteczko ze świetnym widokiem na Florencję. Obecnie rezerwat przyrody - geologiczny.
Z Pisy warto pojechać pociągiem do Carrary i udać się na wycieczkę zorganizowaną wewnątrz kamieniołomów słynnych. Niesamowite wrażenia. Co człowiek potrafił w środku skał zrobić! Obok znajduje się Collonata, zapomniana wioseczka kamienna, słynąca z najlepszej szynki w regionie 
Abbetone i Pistoia - to jakbyście bardzo chcieli zobaczyć soczystą, zieloną, górską Toskanię i śnieżne szczyty w kwietniu
Volterra - Absolutnie najpiękniejsze miasto o dziedzictwie etruskim. I Położone niczym "balkon" zwrócony w stronę Morza tyrreńskiego
Riwiera Etrusca - tańsza i ładniejsza od plaż Toskańskich na północ od Livorno. Znajduje się na południe od Livorno. Skały, klify, baseniki skalne, kraby. Było świetnie
Montereggioni - Jak ktoś grał w Assasins Creed - wie o co chodzi. Mikromiasteczko otoczone murami blisko drogi Florencja-Siena. Właściwie można w nim krecić każdy film w stylu "Imię Róży"
Dolina Garfagnana i Barga. Górska dolina na północ od Lukki (Lukkę tez polecamy) a w niej niesamowity "Diabelski Most" oraz najpiękniejsze z wszystkich górskich miasteczek naszym zdaniem - Barga. Niestety straciliśmy z niej fotki 
San Piero a Grado - niedaleko Pizy. Bazylika z X wieku! Niesamowity klimat ciemnych wnętrz. Po drugiej stronie rzeki Arno natomiast znajduje się rezerwat ścisły dzikich wydm - San Rossore
To tak na szybko. Trochę tych miejsc jeszcze było (jeździliśmy pociągi+busy+stop)
Ważne! Z lotniska w Pizie kursują pociągi normalnie dalekobieżne. Specjalnie podciągnięto linię pod dworzec "Pisa-Aeroporto"
Co do cen noclegów - cóż... jedziecie ekipą, więc polujcie. W 2 osoby to jednak nie jest "niskobudżetowa" część wyprawy. Nad samym morzem np. w okolicach Tirreni czy Mariny jest trochę tanich "bagno" na namioty np.
p.s. a propos Cinque Terre. Z Pizy jedzie się do La Spezia pociągiem zaledwie godzinkę z hakiem. Tam przesiadka na autobus miejski P do Portovenere. Pomijając, że Portovenere wymiata - tam możemy wsiąść w niedrogi statek i przedostać się do którejś z wiszących wiosek od strony morza - i to jest coś! a potem wrócić do Pizy pociągiem z którejkolwiek z wciśniętych pomiędzy skały stacji kolejowych:
 |
