Autor: | Jakbysiedalo [ 23 Cze 2014 20:43 ] |
Temat postu: | Upadek linii - płatność kartą |
Wpadla mi w oko Tajlandia ukrainskimi liniami. Poniewaz nie wiadomo gdzie beda czolgi Putina za pol roku chcialem zapytac jak wyglada odzyskanie pieniedzy od Mastercard? Przede wszystkim ile jest czasu od daty zakupu na anulacje transakcji. jakbysiedalo |
Autor: | piotrek_ [ 23 Cze 2014 20:52 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
U mnie, kiedy upadł OLT Express w mbanku wniosek złożyłem 20 listopada (można go złożyć dopiero w momencie, kiedy konkretny lot się nie odbył, linie mogły upaść kilka miesięcy wcześniej). Pieniądze wróciły do mnie 8 stycznia, czyli trwało to ponad półtora miesiąca. |
Autor: | vanin [ 24 Cze 2014 08:56 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
O to musisz pytać w swoim banku, tylko przygotuj się na to, że może być to droga przez mękę, bo banki nie są skłonne się chwalić możliwością chargebacku. Więc może nawet na infolinii trafisz na kogoś kto nie będzie się orientował w temacie. Na ile pamiętam, graniczny termin zwrotu środków to 60 lub 90 dni. |
Autor: | obibok [ 24 Cze 2014 09:34 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
No właśnie. W teorii wielokrotnie czytałem, jak wspaniale działa chargeback, że jedno kliknięcie i już i dlatego karty są bezpieczne. W praktyce, gdy ktoś mi obrobił kartę kredytową na spore sumy, to pan na infolinii GetinBanku nie potrafił wydusić słowa, zaskoczyły go pytania, czy ja mam zgłosić na policję czy oni (rozmowa z policjantami to osobna historia), w końcu kazali złożyć reklamację i kasa wróciła, ale pół roku. I mówią mi, żebym się nie martwił, bo to z ubezpieczenia. Z kolei gdy w hotelu w Oslo barmankę przerosła opcja pobrania z karty opłaty za piwo i naliczyła dwukrotnie, mBank kazał przyjści złożyć pisemną reklamację osobiście, następnie przysłali maila, że numer konta się nie zgadza, bo za trudny okazał się dla nich fakt, że mam konta i karty zarówno w dawnym "m", jak i "multi", w końcu poinformowali, że reklamacja załatwiona pozytywnie, tyle że w momencie gdy hotel na moją prośbę sam anulował operację... |
Autor: | joael [ 24 Cze 2014 09:45 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
Wniosek najlepiej złożyć osobiście w oddziale. Ja miałem taką sytuację w BPH, wniosek składałem 21.09, oddali 19.12, czyli przed upływem 90dni. |
Autor: | Sudoku [ 24 Cze 2014 10:16 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
Po upadku OLT czekałem na kasę z Citi parę miesięcy, ale to przypuszczalnie z powodu natłoku takich przypadków. Sama procedura odbyła się bez żadnych problemów - jedna rozmowa telefoniczna, potem formularz do wypełnienia + dokumentacja. Nie pamiętam, czy wysyłałem elektronicznie, czy pocztą, ale poszło bardzo sprawnie. Po jakimś czasie przysłali info sms-em, że sprawy się przedłużają, a potem kasa wróciła na kartę (też info e-mailem i na telefon). |
Autor: | kla7 [ 24 Cze 2014 10:18 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
Niekoniecznie najlepiej osobiście, pamiętajcie o tym, że w oddziałach banków często ludzie się zmieniają i możesz trafić, że nikt o chargeback nawet nie słyszał bo na szkoleniach o tym nie było. W każdym banku może to inaczej wyglądać, przykładowo ING ma specjalny numer tel. dedykowany do obsługi tego typu reklamacji i najlepiej tam to zgłosić. Co do czasu oczekiwania to nastaw się nawet na kilka miesięcy oczekiwania na pieniądze, w zależności od sprawy. |
Autor: | 04patryk12 [ 24 Cze 2014 10:33 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
Ja w ubiegłym roku padłem ofiarą skimmingu na 40 dolców (transakcja na Virgin Mobile). Zgłoszenie w Syncu na infolinii, wypełnienie przesłanego przez nich formularza (mówili mi że mam jeszcze zgłosić na policję i przesłać im potwierdzenie zgłoszenia, ale tego nie zrobiłem). Po kilku dniach wiadomość, że uznali mi rachunek wnioskowaną kwotą, ale jeśli zgłoszenie nie będzie rozpatrzone pozytywnie to ją cofną. Po upływie regulaminowych 60 dni sms, że zgłoszenie uznane. Także bardzo sprawnie wszystko się odbyło i nawet nie straciłem na spreadzie, ponieważ wnioskowałem o zwrot kwoty pobranej w PLNach już po zaksięgowaniu, a nie w USD. |
Autor: | janek1980 [ 27 Cze 2014 10:54 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
Miałem podobną sytuację i też poszło sprawnie, także miły akcent w czasie niemiłej niespodzianki. |
Autor: | mucha [ 27 Cze 2014 12:13 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
KAŻDY bank, w przypadku KAŻDEJ karty (nawet debetowej czy pre-paid) musi przyjąć zgłoszenie dot. chargeback i je rozpatrzyć. Zobowiązują do tego przepisy Visa/MC. W przypadku bankructwa linii pieniądze są do odzyskania na 100%. Trwa to od 1 do nawet 6 miesięcy ale finalnie takie przypadki są rozpatrywane pozytywnie. Oczywiście są banki które o tym informują same i procedura idzie gładko (Citi, BZ WBK, mBank) ale są i takie które trzeba skarżyć arbitrem albo KNF aby się zajęli sprawą (np. Eurobank). |
Autor: | jok [ 27 Cze 2014 22:43 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
To kwestia przepisów dot. kart kredytowych, które zabezpieczają konsumenta w takich wypadkach. Nie jestem pewien, ale chyba karty debetowe już tak nie działają. |
Autor: | Ula Szczepkowska [ 02 Paź 2017 14:18 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
Hej, Odświeżę wątek bo na pewno parę osób będzie zainteresowanych. Chodzi o upadek linii AirBerlin. Miałam to "szczęście", że płaciłam kartą. Mam już odwołane loty, więc rozpoczęłam procedurę chargeback (PKO BP). Napisałam 3 oświadczenia, w których zamieściłam bilety lotnicze, szczegóły transakcji, powód (opisałam wszystko), załączyłam maila od pośrednika (gotogate), gdzie napisał mi że bilety są bezzwrotne, wykazałam również kontakt z linią AirBerlin (brak kontaktu ponad 2 tygodnie). Bank napisał mi, że muszę jeszcze rozpocząć procedurę upadłościową (której na razie nie mogę wszcząć bo sąd jeszcze jej nie rozpoczął). Czy może ktoś wie, czy bank ma rację wymagając ode mnie jeszcze podjęcie próby zaspokojenia roszczenia w ramach procedury upadłościowej? Jak mieliście przy OLT Express? musieliście taką procedurę wszczynać? |
Autor: | mucha [ 03 Paź 2017 15:53 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
@Ula Szczepkowska bank nie ma racji. Ale zazwyczaj w przypadku upadku linii lotniczej, chargeback można złożyć dopiero po dacie w której miał się odbyć lot. Wtedy ma miejsce sytuacja braku wykonania opłaconej usługi i procedura może zostać rozpoczęta. |
Autor: | ibartek [ 03 Paź 2017 15:56 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
mialem sytuacje z OLT, chargeback bez problemu i z sukcesem (nie pamietam czy mbank, czy citi) |
Autor: | Ula Szczepkowska [ 01 Gru 2017 12:02 ] | ||
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta | ||
Wiem własnie że bank nie ma racji, ale znowu odrzucił moje odwołanie (w załączniku) i wydaje mi się że muszę własnie teraz iść krokami które bank mi wskazuje :/ Słyszałam własnie że np. mbank nie robi problemów, no ale niestety pko bp robi i dalej walczę pomimo że już ponad miesiąc po terminie lotów... Czy ktoś też ma taką sytuację i będzie rościł do bonding authority?
|
Autor: | Anonymous [ 01 Gru 2017 12:40 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
@Ula Szczepkowska - osławiona procedura "chargeback" nie jest dobrą wolą banku, jest to obowiązek narzucony przez Mastercard i Visę. W Polsce "chargeback" przez niektóre banki jest traktowany jako temat "tabu" - często oficjalnie klienci nie są informowani o takiej możliwości zgłaszania reklamacji. Jeśli jesteś w posiadaniu sprawdzonej wiedzy, że w tej samej sprawie jeden bank pozytywnie rozpatrzył reklamację w ramach tzw. usługi "chargeback", a Twój bank postąpił inaczej, to W Twoim przypadku mamy zapewne do czynienia z działaniem na niekorzyść klienta (w sposób świadomy lub też nie). Niewykluczone, że bank PKO BP po prostu dużo gorzej radzi sobie z reklamacji złożonymi w ramach usługi "chargeback" (niestety w Polsce niektóre banki ciągle z tym mają problem). Być może najlepiej będzie postępować tak jak wskazał Tobie bank, nie mniej wszystko może potrwać dość długo. Jednak możesz podjąć inne kroki w tej sprawie (nawet bank wskazał Twoje prawa). Kluczowe wydaje się być to czy upłynął już termin realizacji usługi? Jeśli TAK, to za brak zrealizowanej usługi powinien bez kłopotów przysługiwać Tobie zwrot pieniędzy w ramach "chargeback". Jeśli NIE, banki mogą różnie do tego tematu podchodzić. Jeśli nie jesteś zadowolona z postępowania Twojego banku w ramach przysługujących Tobie praw w ramach "chargeback", możesz ewentualnie złożyć zażalenie na bank PKO BP do danego operatora od kart płatniczych - VISA lub Mastercard - być może to w czymś pomoże i przyśpieszy całą procedurę. Z tego co ja widzę to Ty jesteś w stanie wszystko udokumentować, w tym posiadasz odpowiedź z banku. Nie ma gwarancji, że VISA lub Mastercard coś konkretnego z tym zrobią, lecz niewykluczone jest, że będą oni interweniować w Twoim banku, gdyby uznali, że bank nie wywiązuje się prawidłowo z swoich zobowiązań w ramach usługi "chargeback". A jak już pisałem wyżej, usługa "chargeback" to obowiązek narzucony bankom przez VISĘ i Mastercard. Bank, który nie stosuje się prawidłowo do ich zasad, może mieć po prostu kłopoty. VISA i Mastercard mają swoje oddziały w Polsce (w Warszawie). W Internecie znajdziesz odpowiednie dane adresowe oraz telefoniczne. Być może warto zgłosić temat "wyżej". |
Autor: | gawel2000 [ 06 Gru 2017 19:05 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
U mnie właśnie ta sama sytuacja co u Ula Szczepkowska. Wyjaśnienie od PKOBP identyczne, odebrane dzisiaj. Nie bardzo wiem co dalej robić. Będę próbował zasięgnąć porady w Federacji Konsumentów oraz Europejskim Centrum konsumentów, niestety dzisiaj jest już za późno na umawianie wizyt. @grzegorz.jot Na prawdę nie jestem w stanie znaleźć jakiegokolwiek kontaktu do VISA ![]() @Ula Szczepkowska Podjełaś jakieś dalsze kroki w sprawie chargeback ? |
Autor: | krapio [ 06 Gru 2017 20:04 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
Na tej stronie Wasz bank napisał co macie robić: https://bankomania.pkobp.pl/finanse-na-co-dzien/karty-platnicze/jak-cofnac-decyzje-finansowe-usluga-chargeback/ |
Autor: | ibartek [ 06 Gru 2017 21:53 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
![]() jak nic bym sie powolal na ich wlasne slowa: Cytuj: Jest to bardzo przydatna procedura również w sytuacji, gdy sprzedawca zbankrutował. Przykładowo, gdy zapłaciliśmy za podróż zagraniczną, a biuro podróży ogłosiło upadłość, zanim doszło do wyjazdu na upragnione wakacje, mamy prawo zwrócić się do banku z prośbą o dokonanie chargebacku. Z tym że musimy udowodnić, że do realizacji usługi, w tym przypadku wyjazdu, faktycznie nie doszło. |
Autor: | scomin [ 06 Gru 2017 23:14 ] |
Temat postu: | Re: Upadek linii - platnosc karta |
@Ula Szczepkowska Odpowiedź banku jest żenująca. Podsyłam link do artykułu na temat prawnych aspektów chargeback: http://www.korporacyjnie.pl/chargeback-funkcjonowanie-i-aspekty-prawne-mechanizmu-obciazenia-zwrotnego-na-rynku-polskich-uslug-platniczych-2/#_ftn13 Zwracam szczególną uwagę na poniższy cytat: (wyjaśnienie: akceptant = linia lotnicza, agent rozliczeniowy = np. eService /PKO BP/, eCard) Cytuj: Problem pojawia się w momencie, gdy akceptant okazuje się być niewypłacalny i prowadzone jest wobec niego postępowanie upadłościowe. Najskuteczniejszym instrumentem prawnym jest wtedy skorzystanie z reklamacji chargeback, ponieważ zwrot środków na rachunek płatniczy jest uniezależniony od wypłacalności akceptanta. W pierwszej kolejności, obowiązek zwrotu środków płatniczych dla użytkownika karty płatniczej spoczywa na banku – wydawcy. Bank ten następnie obciąża agenta rozliczeniowego. Powyższe prowadzi do sytuacji, w której użytkownik odzyskuje kwotę, którą obciążono jego rachunek płatniczy. Nie sposób nie zauważyć, że odbywa się to kosztem agenta rozliczeniowego, który zobowiązany jest do zwrotu uprzednio przekazanych mu środków. Tak długo jak zwrot następuje zanim agent rozliczeniowy dokonał ich transferu do akceptanta, nie ponosi on szkody. Najczęściej jednak środki te zostają przekazane upadłemu akceptantowi wcześniej i w sytuacji zgłoszenia reklamacji chargeback, agent rozliczeniowy musi zwrócić środki pieniężne, których już nie posiada, a zatem ponosi z tego tytułu szkodę. Agent może następnie dokonać zgłoszenia tej wierzytelności do masy upadłości akceptanta. Takie ukształtowanie mechanizmu chargeback oznacza, że całe ryzyko upadłości akceptanta spoczywa na agencie rozliczeniowym. Uzasadniane jest to okolicznością, że to właśnie agent rozliczeniowy zawierając z akceptantem umowę o akceptację kart płatniczych jest w stanie ocenić wiarygodność i rzetelność kontrahenta i z tego powodu winien ponosić odpowiedzialność za dopuszczenie do systemu płatności nierzetelnego podmiotu. Jednie w przypadku upadłości biura podróży skorzystanie z chargeback uzależnione jest od dostarczenia do banku odmowy z właściwego urzędu marszałkowskiego. W przypadku upadłości linii lotniczej chargeback powinien przebiegać zgodnie z powyższym opisem. Jeżeli bank uważa inaczej to niech przedstawi konkretną podstawę prawną z regulaminu organizacji kartowych (VISA, Mastercard). Powoływanie się banku na ich wewnętrzny regulamin w zakresie rozpatrywania reklamacji jest niedorzeczne... |
Strona 1 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |