Fly4free.pl

@maxima - miejscówki są tylko na Glacier Express i Bernina Express, wszystkie inne pociągi na tej trasie (IR, R, RE) to zwykłe pociągi regionalne i tam nie ma żadnych rezerwacji ani dopłat.

Moim zdaniem szkoda pieniędzy na te "ekspresy", w zwykłym też wszystko widać, a w większości okna da się otwierać do samego dołu.

Ponadto w lecie w zwykłych pociągach jeżdżą też wagony bez dachu.
Tutaj jest lista pociągów: https://tickets.rhb.ch/de/pages/offene-aussichtswagen



Jeszcze jedno: 4 minuty na przesiadkę w Samedanie, które pokazuje wyszukiwarka SBB to zupełnie normalny i wykonalny czas na przesiadkę w Szwajcarii. Wspominam o tym, bo zwykle ludzie przyzwyczajeni do innych kolei są przerażeni takimi przesiadkami i nie dowierzają, że to możliwe

@ms993 dziękuję. Rozumiem, że bezpośredni bez przesiadki jest tylko Bernina? pozostałe są z jakąś przesiadką? 1 lub 2? lub można przez St Moritz?
Towarzysz podróży marzy o wycieczce czerwonym pociągiem, więc chyba tylko express wchodzi w grę?
ponadto widzę, że można kupic Saver Day Pass i wtedy chyba bez różnicy czym pojedziemy? w ekspresie wymagana miejscówka.

_________________

Nie wiem skąd i dokąd konkretnie jedziesz, więc nie wiem czy jest bezpośredni.
Ale naprawdę nie warto się upierać przy bezpośrednich połączeniach, bo to tylko utrudnia życie i drastycznie ogranicza wybór - Szwajcaria to jest kraj skomunikowanych połączeń i przesiadki to coś normalnego.

Chyba wszystkie pociągi RhB są czerwone.

Mając Saver Day Pass możesz jechać jak chcesz (bo to bilet na cały kraj), oczywiście ewentualne miejscówki płatne dodatkowo.
Mając bilet na konkretną relację musisz jechać po trasie wg biletu (w przypadku biletów promocyjnych dochodzi jeszcze konieczność jechania konkretnymi pociągami, przy zwykłej taryfie można jechać dowolnymi w danej relacji). Czyli kupując bilet np. Chur-Tirano z przesiadką w Samedanie i Pontresinie nie możesz na nim pojechać przez St. Moritz, bo to nie po drodze - ale jak dołożysz w wyszukiwarce przystanek w St. Moritz, to będzie się dało kupić bilet obejmujący też ten odcinek.

Przypominam jeszcze o opcji z DB - tak może wyjść taniej: viewtopic.php?p=1553327#p1553327

Teraz w święta jechaliśmy z Bergamo do St. Moritz przez Mediolan pociągiem Bernina. Niesamowita przygoda.
Jechaliśmy klasycznym czerwonym (nie panoramicznym). Duży plus za otwierane okna. Zrobiliśmy sobie 24h trip z pobytem w St. Moritz 3-4h.

ST. MORITZ -> od 13:11 do 16:48 - 3:37)

Bergamo - Tirano
07:02 - 10:52 (3:50) - RE2216 + RE2816

Tirano -> St. Moritz
11:00 - 13:11 (2:11) - RE9

St. Moritz -> Tirano
16:48 - 19:00 (2:12) - RE9

Tirano -> Bergamo
19:08 - 22:55 (3:47) - RE2841 + RE2245

PS. 8 minut w Tirano na przesiadkę z Trenord na pociąg Bernina bez problemu wystarcza. Pociąg Bernina czeka jakby coś na pasażerów jeżeli jest opóźnienie.

_________________
http://www.kochamyzycie.pl | https://youtube.com/kochamyzycie

Warto tez dodać, ze jeśli ktoś ma mniej czasu i chce pojechać "w ta i z powrotem" aby zmieścić się jednego dnia np z Como to obsługa w kasie powiedziała, ze najlepszy odcinek (przy warunkach 15 kwiecien 2022) z Tirano to pojechac do stacji Ospizio Bernina. Widoki niesamowite, zwykły pociąg naprawdę jest super i polecam tak jak wiele osób jadących w parze usiąść pojedynczo po prawej i po lewej stronie aby moc swobodnie przechodzić z okna do okna.

_________________
Uzależniony od podroży...

Ja bym proponował jazdę o dwie stacje dalej (jeśli jest dobra pogoda) i wjazd kolejką linową na Diablicę. Jak ktoś chce to z Ospizio pod Diablicę można pójść pieszo wzdłuż torów. To jest raptem sześć i pół kilometra szlaku pieszo-rowerowego więc żadnych trudności technicznych tam nie ma.

Robiłem dzisiaj trasę z Chur do Tirano z 2 przesiadkami w Samedanie (4 minuty) i Pontresinie. Ostatni wagon typowo na rowery był cały pusty, można było otwierać okna na trasie, także gorąco polecam. Trasę robiłem na bilecie saver day pass za 52 CHF, kupowany z miesięcznym wyprzedzeniem. Na trasie 2x była kontrola biletów, a tak to jak w Szwajcarii wszystko na czas. Pierwsza przesiadka polegała na wyjściu z 1 pociągu i wejściu do 2, który stał na torze obok, czyli de facto peronu nie trzeba zmieniać, tylko u nich każdy tor to osobny peron, nie tak jak u nas.