Fly4free.pl

Pociąg odjeżdża codziennie z dworca głównego w Yaounde. Bilet najlepiej kupić trochę wcześniej. Ja zrobiłem to co prawda godzinę przed odjazdem ale słyszałem od miejscowego, że była to ryzykowna zagrywka z mojej strony. Pociąg odjeżdża około 19, a przejazd trwa ~15h. Jakby ktoś zgłodniał to dostępny jest wagon restauracyjny.

Podróż pociągiem oprócz tego, że sama w sobie jest przygodą to pozwala nam zobaczyć zupełnie inny Kamerun. Ten południowy to przede wszystkim las deszczowy i katolicyzm, a północ to sawanna, muzułmanizm i plemiona. Po nocy spędzonej w pociągu czułem się jakbym znalazł się w zupełnie innym kraju.

Jak już dojedziecie na dworzec w Ngaoundere i wyjdziecie na główną ulicę, to gdzieś tam powinny czekać busiki jadące na północ (Garoua).

Protip jak już będziecie na dworcu: nigdy, ale to nigdy nie pozwólcie dotknąć swoich bagaży porterowi. Ja straciłem czujność dosłownie przed samym wejściem do pociągu. Porter przeniósł mój podręczny plecak z jedzeniem jakieś 2-3m i musiałem mu za to rzucić jakiegoś grosza bo by nie dał spokoju

Informacje o odjazdach i cenach dostępny tutaj: http://www.camrail.net/en/h_dla_nge.html

Parę dni temu korzystaliśmy z przejazdu "Expresa" z Yaounde do Duali.





Przyjecahliśmy prawie na styk, przed odjazdem, kupiliśmy bilety w 1szą klasę (9000 XAF) bo baliśmy ze w 2giej nie będą miejsca (6000 XAF)

W cenie biletu, wejście do "Saloniku" z klimą i toaletą. Można tam także kupić napoje oraz przekąski. Ceny przystępne





Parę minut przed odjazdem, otwierają nasze drzwi, tak żeby pasażerowie 1szej klasy się wpakowali do pociągu (co ciekawe, wszyscy idą do swoich miejsc siedzących które są wpisane w bilecie)





W wagonie sporo miejsca, jest działająca klima



Wagony, odziwo, nie chińskie (koleje kameruńskie mają kupić koleje Koreańskie - południowe), ale z RPA, z stylem lekko kolonialnym (drewno wszędzie). Są monitory gdzie lecą Kameruńskie seriale, teledysky (lokalne - zagraniczne), sterowane przez DJa w Warsie

Jest także WARS, ale warto się przygotować ze niczego nie będzie do wyboru. U nas była tylko ryba, 1/4 kurczaka oraz nerki.







Jako pasażerowie pierwszej klasy można zamówić je do siedzenie. Także warto uwzględnić ze to Afryka, i czeka się na podanie jedzenie długooooo.
Mój kurczak, taki sobie, ale coś musiałem zjeść po całym dniu w aucie.

Parę uwag:

1. Zobaczycie sporo info, o zakazie rzucania kamieni na pociągi





My smieskowalismy, ze to beka, ze to dawne dzieja a jednak oberwaliśmy kamieniem



2. Jak ktoś planuje zrobić Pongo Songo lub wodospady Kribi, to może wysiąść w Edéa https://maps.app.goo.gl/SgMbfaL7ZgSntDjD6 przenocować tam i rano jechać. Wygrywa podwójnie na czasie



3. Za ubera (yango) z dworca Duali do Ibisa, wyszło koło 2100 XAF