Fly4free.pl

Tak jak Ci pisałem, możesz zobaczyć autobusy. Musiałbyś zgłębić temat, ale na szybko patrzę, że z Agry do Fatehpur Sikri autobusy regularnie odjeżdżają z Idgah bus station i kosztują 61 INR. Nie wiem jak bardzo ograniczony masz budżet, ale Uber z Agry do Fatehpur Sikri pokazuje mi teraz równowartość 35 zł, a jedziesz szybciej i o dowolnej godzinie, jak tylko ogarniesz się ze zwiedzeniem tego, co chcesz zobaczyć w Agrze.

Dalej z Fatehpur Sikri do Jaipur jeżdżą kilka razy dziennie autobusy Nuego za równowartość ok. 30 zł, według ich strony, natomiast jak sprawdzałem na stronach typu abhibus, to wychodziło kilka złotych taniej. Jest opcja, że coś jeszcze jeździ na tej trasie, ale to musiałbyś już popatrzeć sam.

Dobry wieczór, wybieram się na 12 dni do Indiii, ułożyłem już wstępny plan, oto on: New Dheli, Jaipur, Agra+Sikri, Waranesi, Dżodhpur, Jaisalmer, Aurangabad+Elura, Maduraj. Pewne jest, że nie zdążę wszystkiego ogarnąć tak więc prosiłbym doświadczonych podróżników, którzy bywali w Indiach o radę co wyrzucić z tego planu. Dziękuję.

@carpetcrawler Może OT, ale zajrzałem w Twój profil i wszystkie Twoje 11 postów to pytania, jeszcze w większości takie, na które da się znaleźć odpowiedź i na tym forum, i poza nim. Forum to nie jest zapytaj.onet.pl. Co sam wniosłeś do tego forum, komu pomogłeś, że z taką śmiałością oczekujesz, że inni będą pomagali Tobie?

A do czego innego służy forum, jak nie do wymiany informacji? W celu wymiany informacji chyba zadaje się pytania, nieprawdaż? Onet zapytaj to też forma forum, a myślałem, ze to nie jest forum elektrody, żeby obrywać za sama chęć zadania pytania. Serio, to zwykle forum i chyba nie trzeba osiągać 20 poziomu wtajemniczenia na forum dedykowanym taniemu podróżowaniu, żeby móc uzyskać zgodę na odpowiedz od starszyzny? Serio, jak chcesz pomoc, to wystarczy po prostu olać przeczytany post, a nie szukać jakichś dziwnych problemów.

[list=][/list]@carpetcrawler
Na swój plan popatrz przez "terror geografii" kraju, do którego wybierasz się i ograniczony czas wyjazdu. Masz do dyspozycji 12 dni co sugeruje ograniczenie liczby odwiedzanych miejsc do góra 6. Indie to ogromny kraj, wielkością porównywalny do powierzchni Unii Europejskiej, a kulturowo jeszcze bardziej zróżnicowany. "Terror geografii" narzuca ograniczenie przestrzeni do odwiedzenia, w przeciwnym razie Twój wyjazd stanie się wyścigiem pomiędzy stacjami, dworcami i lotniskami. W oczywisty sposób z wymienionych przez Ciebie pozycji należałoby wykreślić najbardziej odległe miejsca, czyli Maduraj, Aurangabad+Elura i Varanasi. Sensownie byłoby ograniczyć się jedynie do Delhi, Agry (z Fatehpur Sikri) i do Radżastanu - ten stan prócz trzech sztandarowych miast ma jeszcze spory potencjał do zwiedzania.

W takim razie odrzucam Aurangabad i Maduraj. Dzięki za pomoc!

Pięknie to napisałeś, stąd moje pytanie, jakimi informacjami się wymieniłeś. Bo chyba znasz znaczenie słowa "wymiana"?

Nie pisz o szukaniu problemów, poziomach wtajemniczenia i innych takich, tylko po prostu podziel się kilka razy informacjami, które sam zdobyłeś w czasie swoich podróży. Bo do tej pory pasożytujesz, a nie się wymieniasz informacjami.

Wymiana informacji m.in. polega na tym, że ktoś zadaje pytania, a ktoś inny udziela na nie odpowiedzi. Nie wiedziałem, ze proste prośby o pomoc to pasożytowanie.
Wziąłeś w ogóle pod uwagę, że ktoś może być początkujacym podróżnikiem, i nie ma za wiele doświadczeń, które są jakkolwiek przydatne? Mam siedzieć i odpisywać w różnych wątkach posty typu 'no ja nie wiem, może ktoś inny Ci pomoże', żebyś czuł się usatysfakcjonowany?
Nie chcesz pomóc - nie musisz. Serio masz taką potrzebę dowalać się do ludzi o to, że pytają? Nie bedę z Toba dyskutować więcej, bo to nie ma sensu, scrolluj dalej, póki nie jesteś moderatorem, nie możesz mi zabronić korzystać z forum na podstawie swoich dziwnych zasad.

Przygotowałem taki oto plan:

11.03 przylot do New Delhi, zwiedzanie Delhi
12.03 zwiedzanie Delhi, przelot w nocy do Jaipur
13.03 zwiedzanie Jaipur
14.03 zwiedzanie Jaipur, nocny przejazd do Jaisalmer
15.03 zwiedzanie Jaisalmer
16.03 zwiedzanie Jaisalmer, nocny przejazd do Dżodhpuru
17.03 zwiedzanie Dżodhpuru
18.03 zwiedzanie Dżodhpuru, popołudniu przelot do Waranasi
19.03 zwiedzanie Waranasi
20.03 zwiedzanie Waranasi, przelot popołudniu do Delhi, przejazd do Agry
21.03 zwiedzanie Agry+Fatehpur

Posiadam jeszcze jeden dzień do rozdysponowania, gdzie byście go spędzili? I poproszę również o sugestie gdzie skrócić, a gdzie wydłużyć pobyt. A może gdzieś w okolicy tych miast jest coś godnego zobaczenia akurat w 1 dzień? Za wszystkie sugestie i rady będę wdzięczny, dziękuję!

@carpetcrawler

Rozumiem, że lecisz do/z DEL? Na Delhi (Stare i Nowe) przeznacz dwa dni. Warto zrobić sobie jednodniówkę lotniczą do Amritsaru (plus ewentualnie dodać sobie ceremonię zamykania granicy w Wagah). No i potem, jak radził @jaszon - Radżastan: Udaipur, Jodphur, Khimsar, Pushkar, Jaipur, Agra, Fatehpur Sikri i powrót do Delhi. Tylko musisz sobie ogarnąć logistykę (najprościej polecieć z Delhi do Udaipuru, a potem wynająć samochód z kierowcą na powrót). Varanasi jest super klimatyczne, ale to zupełnie inna część Indii (najrozsądniej można to zrealizować wypadem lotniczym z Delhi, ale to już z nocowaniem).

Po Indiach w ogóle najsensowniej jest latać (jeśli jest budżet, a nie ma za dużo czasu).

Aurangabad to w ogóle inna wycieczka (do połączenia z Bombajem), a Maduraj to przecież samo południe (Tamil Nadu), to sobie zrobisz trzecim wyjazdem (Kerala).

Bardzo niechętnie wypowiadam się w wątkach "oceń mój plan", bo każdy ma inne możliwości, potrzeby i zainteresowania, ale tym razem zrobiłem wyjątek (z uwagi na klimat wokół pytania).

Dzięki za pomoc! Tak przylot i wylot mam z Delhi. Wynająć kierowcę na powrót? Tzn. żeby obwiózł mnie po wszystkich miejscowościach i zawiózł do Delhi? Takie coś chyba kosztuje fortunę?

Ja to (kilkudniowy kilkuetapowy powrót z Udaipuru do Delhi) załatwiałem przez jakieś lokalne biuro podróży, nie pamiętam, ile to dokładnie wyszło, ale jakoś nieszokująco - zwłaszcza jak jesteś wieloosobowy. Oszczędziło mi to stresów z podróży w trybie tabor cygański. Poza tym, jak kierowca jest kumaty i komunikatywny, to ma różne fajne pomysły na rozbudowanie programu.

Ponieważ do wyjazdu zostało jakieś 3 dni to musiałem coś zaplanować

W sumie plan polega na zwiedzeniu złotego trójkąta, 3 dniach wypoczynku na plażach (wypadło na Goa bo podobno najlepsze plaże), oraz zwiedzeniu czegoś jeszcze (nie określonego).

Mumbai-Delhi samolotem

Nie jestem jeszcze pewien czy Goa zaraz po Jaipur (nie chcę brać nocnego pociągu, więc logistycznie to byłby pewnie samolot), czy może z Jaipur polecieć gdzieś indziej a dopiero potem Goa.

Ponieważ lot powrotny z Mumbaju mam wcześnie rano, to muszę przylecieć do BOM dzień wcześniej. Nie wiem jeszcze o której to byłoby, ale jeśli rano, to w połączeniu z 2 dniami po przylocie to byłoby 3 dni, trochę dużo moim zdaniem. Ale chyba nie ma sensu wylatywać z BOM do DEL tego samego dnia po przylocie, bo ani nic bym nie zobaczył, a pewnie bym musiał czekać na lotnisku kilka godzin.

W sumie nastawiałem się na pobyt w tropikach, a jak patrzę to połowa wyjazdu (Turcja, Delhi, Agra, Jaipur) to temperatury 10-20 stopni Nawet bym rozważał zacząć od zwiedzania południa (Goa + coś) a potem trójkąt, ale wątpię by tydzień dużo zmienił...

31.01.2024 środa, Krakow -> Istanbul -> Mumbai
01.02.2024 czwartek, Mumbai przylot 5:10
02.02.2024 piątek, Mumbai, Mumbai -> Delhi
03.02.2024 sobota, Delhi, Delhi -> Agra
04.02.2024 niedziela, Agra, Agra -> Jaipur
05.02.2024 poniedziałek, Jaipur
06.02.2024 wtorek, ?
07.02.2024 środa, Goa?
08.02.2024 czwartek, Goa?
09.02.2024 piątek, Goa?
10.02.2024 sobota, ?
11.02.2024 niedziela, ?
12.02.2024 poniedziałek, ?, Mumbai
13.02.2024 wtorek, Mumbai 6:50 -> 11:25 Istanbul, Istanbul
14.02.2024 środa, Istanbul wylot 8:10 -> Krakow

_________________
Czy The Office US jest najlepszym serialem komediowym?
Zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że tak, inni że owszem.

Wlasnie koncze pobyt wiec podziekuje jeszcze raz za propozycje, zastosowalem sie i fajnie to wyszlo. Wiadomo, wszystko bylo w mega pospiechu, ale lepiej tak, niz w ogole.

Finalnie wygladalo to tak, ze skorzystalem z samolotu do Jaipur kolo 16, znalazlem fajnego kierowce, z ktorego uslug korzystalem przez 3 dni. Odebral mnie z lotniska, wozil po wszystkich atrakcjach Jaipur, a ostatniego dnia zawiozl do Agry z przystankami w wymienionych wyzej miejscach. Poranne taj mahal, pociag do new delhi bez zadnego problemu, teraz spokojnie zwiedzam delhi, juz bez zadnego parcia, wieczorem mam fajna kolacje i pozniej nocny lot. Powiedzialbym, ze wyszly indie wersja light, troche emeryckie, wiekszosc czasu w samochodzie z kierowca, ale byla to dobra decyzja.