Fly4free.pl

Kilka miesięcy temu wiele rzeczy można było załatwić jak się było w potrzebie.
Niestety przez kombinacje czy ich próby jak wyżej, Eldorado się skończyło.
Chcecie lecieć do/z Argentyny, kupujcie bilety do Argentyny.

_________________

@Sudoku

Tu chodzi tylko i wyłącznie o poprawienie sobie warunków podóży. Nikt nie mówi że ja tego żądam czy wymagam.

Po prostu - może mi to poprawić komfort podróży i warto spróbować.


Probowałem 2 razy jeszcze używając chatu.

2 próba - stanowisko że totalnie nic się nie da zrobić
3 próba - chęc zmiany daty wylotu - ale tylko i wyłącznie po potwierdzeniu przez Air Europa, że 1:05h to zbyt mało czasu na przesiądke w MAD o 5/6 rano. Potwierdzenie również, że zmiana musi się odbyć w ramach tego samego przewoźnika oraz musi być z tego samego lotniska.

_________________

I Turkish i AirEuropa lecą z tego samego terminalu, T1 a MCT to 60 minut, więc nie wyczarujesz niczego.

Dzięki @Zeus

Zostaje mi więc wydłużenie sobie wakacji:)

I liczenie na to że lot z ASU do MAD sie opóźni.

_________________

Wygląda na to, że możliwość dowolnej edycji rezerwacji odeszła w niepamięć Na moim locie miałem zmiany na 3 z 4 odcinków i wszystkie ponad 20min. Jedyna możliwość zmiany to daty wylotu -7/+30 dni. To co wcześniej było standardem, czyli możliwość zmiany portu wylotu i przylotu w ramach regionu jest już niemożliwa, taką przynajmniej dostałem informacje na infolinii od trzech różnych konsultantów oraz mailowo z polskiego i ukraińskiego oddziału TK. W takim przypadku edytowałem sobie rezerwacje na te same dni i loty, tylko zrobiłem to ręcznie bo wtedy weszły wysokie klasy rezerwacyjne Q i S, a klikając w ich propozycję zmiany wchodziły najniższe P, czyli takie jak przy kupnie biletu. Możliwe, że to jest właśnie przyczyna braku możliwości zmiany o lotnisko wylotu. Poczekam, teraz na kolejną zmianę rozkładu i może się uda przy wysokich klasach rezerwacyjnych.

_________________

W ramach zbliżającego się lotu w biznesie mam layover ok. 12 h (przylot do IST 22:35, wylot 10:45), a że nie ma lotu z krótszą przesiadką, przysługuje mi hotel tranzytowy.
Jak sobie pomyślę, że najpierw stracę czas przy "transit hotel desk" i potem dwa razy na przejazd shuttle busem, to najchętniej zostałbym w saloniku TK i skorzystał z tamtejszych "nap rooms", ale te ponoć są tylko dla pasażerów z przesiadką pomiędzy 5 i 9 h.

Czy udało się Wam skorzystać z takiego pokoju w czasie dłuższej przesiadki? Na FT czytałem wpis kogoś, kto miał lekko powyżej 9h i dostał taki pokój z wyraźnym komentarzem, że to wbrew zasadom, ale dostaje w ramach gestu dobrej woli.
Zastanawiam się, czy jest sens tracić czas i próbować wbić do "nap room'u" licząc, że i ja na taki gest się załapię, czy lepiej jednak iść prosto do "transit hotel desk"?

Jeśli to drugie, to może jest opcja, żeby załatwić to z wyprzedzeniem, mailowo, żeby zminimalizować czas na formalności i trafić jak najszybciej z lotniska do hotelu? Jest jakiś mail dedykowany temu zagadnieniu?

Ja bym wziął hotel, jedyny minus jaki widzę to wczesny powrót na lotnisko, niestety oni tak mają, że zawożą wszystkich na 3h przed odlotem, i gdyby hotel był dobrze skomunikowany z lotniskiem to bym podziękował za transfer powrotny i samemu dojechał, wtedy można się wyspać i spokojnie zjeść śniadanie

Majac na uwadze, ze masz 12h "brutto", z czego netto to tylko jakies 6 godzin. Dlugie taxi na IST, immigration, czlapanie przez terminal, zalatwianie hotelu - 1-1.5h, dojazd do hotelu 1h. Odbior z hotelu na 4h przed lotem, ewenementem jest odbior na 3h przed. Wiec realnie spania to moze byc 5-6h max. Jesl Ci to odpowiada to OK. Ale, wlasnie moze lepiej zostac juz na lotnisku. Jak mialem podobna prezsiadke zgralem to z IstanbulTour - ale bylem na IST ze 3h wczesniej. O Twojej porze przylotu pewnie juz zadnej wycieczki nie bedzie. I potem od polnocy do do rana kima w saloniku. Sporo osob tak robi.
W kinie jest ciemno i cicho. Wystarcza standardowe zatyczki do uszu. Poza kinem potrzebne i zatyczki, i klapki na oczy. Zbyt duzo swiatla
To takie male podpowiedzi, gdyby jednak nie dali naproom. Ew. mozna szukac zacisznosci w 2 salonikach PP. Ale watpie, aby bylo tam lepiej (jesli chodzi o spanie) niz w C TK.

_________________
navigare necesse est

@jaco027 - dokładnie o to mi chodzi Od tego jeżdżenia w tę i z powrotem, to w tym hotelu pewnie bym nawet nie zasnął.
Pomyślę jeszcze, ale może faktycznie zostanę jednak na lotnisku. To będzie mój 1. raz w IST, a skoro salonik TK jest generalnie wychwalany, to obadałbym go w takim wypadku do cna
Podejrzewam, że z tą dostępnością nap roomów może być tak, że to zależy od ruchu w danym dniu i jeśli się dogadam z nimi, że jestem elastyczny i mogę podejść, gdy się coś zwolni, to może na ten mój sporo ponad 9-godzinny layover przymkną oko A jeśli nie, to moje wygłuszające słuchawki i klapki na oczy (+ budzik w telefonie ustawiony po trzykroć) załatwią sprawę, byle tylko jakieś wygodne miejsce znaleźć.

Ja się jednak @jaco027 nie zgodzę, sam miałem jeden raz mniej czasu i jeszcze trzeba było kupić wizę, ale nie żałowałem, zawsze można poprosić o hotel w miarę blisko, a że wziąłem prysznic i położyłem się na 5h, to i tak było super po locie z gru, dalej tak jak pisałem trzeba im powiedzieć, że wracamy na własną rękę, ostatnio w marcu byłem na lotnisku 1, 45h przed lotem i się wynudziłem przed gatem, nawet nie chciało mi się szukać fast tracka tak szybko wszystko szło

@tropikey: nie spodziewaj się nadmiernych fanfarów po poczekalniach TK w IST: ok, wiem że są wychwalane, ale IMO jednak przesadnie, i piszę to jako regularny pasażer latający od wielu, wielu lat via stare i nowe IST; osobiście nawet wolałem starą dwupoziomową poczekalnię na dawnym Ataturku niż tą nową biznesową - ona oczywiście nie jest zła, głodny z niej też oczywiście nie wyjdziesz, ale czy siedziałbym tam 10 godzin? Nie, bo to zdecydowanie nie jest poziom poczekalni QR, EY itp. - po pierwsze jest prawie cały czas dość mocno zatłoczona i przez to głośna, bardziej trochę taka kantyna do masowego jedzenia, po drugie niewiele jest na prawdę wygodnych miejsc do typowego "chill'u" nie mówiąc już jakimś spaniu poza pokoikami, a po trzecie - jak sam wspomniałeś - w pokoikach obowiązują reguły i jednak większość obsługi się ich trzyma a Ty ich nie spełniasz, więc przydzielenie ci pokoiku nie będzie dla nikogo priorytetem w takim układzie; pewnie ktoś tam zasady czasem nagnie, ale prędzej jak masz dodatkowo Elite/Elite Plus w TK. Szans powodzenia tej misji są więc wysoce niepewne. Przy takim czasie, jak Ty masz, zdecydowanie brałbym hotel - nawet kilka godzin snu w normalnym łożku przy długiej podróży jest IMO bezcenne. Poproś o hotel blisko lotniska, powstało dużo nowych, więc powinni już mieć dużo większe możliwości w tym zakresie niż rok temu, a z podstawianego transferu zrezygnuj i wróć sobie poźniej na lotnisko na własną rękę jak już wyżej sugerowano - dojazd uberem nie będzie kosztował majątku.

Ostatnio naprawiali fotele w saloniku TK (ale tym dla Goldow). Przez moje dwa wyjazdy była tam 1/4 foteli.

Ja mimo wszystko przy tak długiej przesiadce brałbym hotel bez dwóch zdań. Salonik to tylko salonik. Mi udało się szybko ogarnąć taki hotel, ale fakt, że dojazd później to było jakieś 40 min i powrót na długo przed lotem. Można wrócić samemu taksówką, jedna para co była ze mną, prosiła żeby ich nie budzić bo sami pojadą na lotnisko.

Z nap room korzystałem ale mieliśmy 8:05h przesiadkę.

Tak na marginesie to jakiś mega zasadniczych różnic między poczekalnią M&S *G a biznesową to też nie ma

W TK mam Elite, więc być może jakieś tam szanse na nap room dzięki temu by były.
W każdym razie, bardzo dziękuję za odzew i podpowiedzi. Pomyślę i zdecyduję chyba dopiero w IST, gdy będę czuł, na ile jest zmęczony. Będę niby tylko po locie z WAW, ale tego samego dnia przyjadę pociągiem z Gdyni, więc trochę już to będzie odczuwalne... Poczytałem sobie w miarę aktualne relacje i dopiero teraz widzę, że może być kiepsko z fotelami do jakotakiego rozłożenia się, więc łóżko w hotelu byłoby na pewno lepszą alternatywą.

Troche na uboczu masz takie kozetki za kotarami, spokojnie można tam się przekimać

Jeśli te 12 h przesiadki wypada ci w nocy to w poczekalniach jest wtedy też największy młyn, bo mnóstwo ludzi zlatuje się wieczorem do IST i czeka po kilka h na nocną rozciągniętą falę wylotów zwłaszcza do Azji.

@tropikey Bierz hotel, bo w saloniku się nie wyśpisz. Ruch jest duży, wygodnych miejsc takich do spania jak na lekarstwo. Jest ta niby sala kinowa, gdzie są fotele nadające się jako tako do kimania i ludzie wykorzystują te pomieszczenie właśnie do snu. Ale jak masz sporo ludzi na ograniczonej przestrzeni, to pojawia się zaduch itp.
Zgadzam się z tym, co napisał @marek2011, tj. też uważam, że salonik na starym lotnisku był jakoś sympatyczniejszy.

_________________

Dodam jeszcze, że przywiozą was na lotnisko na tyle szybko, że zdążysz jeszcze wejść do saloniku i się w nim wynudzić

Do kontroli masz fast track, który co prawda nie wiem czy coś daje, bo zwykła kolejka jeszcze tu nie szedłem.

Pewnie zależy od pory, ale jednak ten FT może coś dać.

_________________

Szczerze powiedziawszy, na mnie salonik TK nie zrobił aż takiego wrażenia. Oczywiście jedzenia jest dużo, ale np. ostatnio jak byłem tam, to już nie było coca coli, pepsi, tylko ichnie odpowiedniki. Do tego widzę już pewne ślady zużycia, na pewno wygodnym jest też możliwość wzięcia prysznica. Salonik TK pozycjonowałbym wyżej niż Lufthansy ale oczywiście niżej niż lecąc biznesem Qatarem.
Zatem do odpoczynku brałbym w ciemno hotel, będzie wygodniej, czyściej.