Fly4free.pl

ja byłem, tak jak Cypel, w Cala d'Or, co prawda w październiku (okolice 20) a nie w marcu. Knajp otwartych było sporo, ludzi też wcale nie tak mało, natomiast taki już chyba urok tego typu kurortów że większość kanjp jest tam pod turystów. Można znaleźć coś fajnego, acz trzeba uważać na standardowe 'red flags'.

Nie pamiętam miejscowości Cala Ratjada na tyle, by powiedzieć czy to też typowy kurort czy nie. Natomiast jakby miał wybrać jakąś miejscówkę na wybrzeżu południowym bądź wschodnim pod kątem dostępności sensownej gastronomii w niskim sezonie, to chyba obstawiałbym Alcudię (nie Puerto d'Alcudia!)

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Informacja o wcześniejszym otwarciu granic dla UE bez kwarantanny sprawiła, że moje bilety za grosze chyba wykorzystam, przeglądam ceny na bookingu oraz airbnb i zastanawiam się czy nie są to ceny sprzed covida, bo poki co tydzien dla 2 osob+niemowlak to min, 3k. Ma ktoś z Was bezpośredni kontakt do miejsca w którym byliście i możecie je polecić?

a ja mam pytanie czy jak wezmę apartament 4 osobowy a by spało 5 osób to może być z tego problem ?

Tak, może być problem.

Może choć nie musi, jeśli załatwisz to w sposób cywilizowany i zapytasz wynajmującego o zgodę i warunki

Przeczytałem cały wątek i zdecydowałem się na noclegi w Alcudii.
Nadal nie wiem czy to miejsce będzie odpowiednie mając na uwadze, że 4 dni przewiduję na zwiedzanie autem po czym kolejne 3 chcemy spędzić na błogim lenistwie na jakiejś fajnej plaży.
Co o tym myślicie?
Druga sprawa to hotel.
Myślę o hotelu Moré, ale jego lokalizacja to jakby okolice Alcudii czy jej północna część, a ładna plaża jest chyba na południu tej miejscowości, jakieś 3 km.
Macie może jakieś lepsze namiary na jakiś odpowiedni nocleg.
A może Alcudia nie jest jednak zbyt dobrym wyborem.
Dodam, że lecę 17 lipca dlatego zacząłem szukać dość intensywnie.

Spędziłem 2 noce w hotelu Amoros w Cala Ratjada.
Bardzo dobra obsługa. Pokój (najtańsza opcja) nic specjalnego, ale na krótki pobyt w zupełności wystarczył. Mieliśmy balkonik z widokiem na basen. Po drugiej stronie ulicy dostępny niewielki parking dla gości hotelowych - przy dużym obłożeniu miejsca pewnie szybko się zapełniają, ale my mieliśmy to szczęście, że gości nie było wielu. W rezerwacji mieliśmy śniadania - wybór spory, każdy znajdzie coś dla siebie - polecam klasyczną hiszpańską tortillę. Na piechotę spokojnie dojdziemy do plaży Cala Agulla, a knajpki na nabrzeżu w Cala Ratjada nie dłużej niż 5 minut od hotelu. Poglądowe fotki poniżej.

_________________

Odświeżę trochę temat xD W ostatnim czasie nocowałem na Majorce (1 noc) oraz (3 noce). Jako że podróżowałem z juniorem, a Majorka to była tylko część wyjazdu, to postawiłem na noclegi blisko lotniska.

BG Hotel Caballero - Playa de Palma - dojazd autobusem A2
Pokój dostałem w odnowionej części hotelu (telewizor, klimatyzacja, darmowa woda w butelkach oraz minibar).
Bardzo dobre śniadanie (duży wybór), każdy znajdzie coś dla siebie.
https://www.booking.com/hotel/es/caballero.pl.html

BQ Apolo Hotel -
Pokój, jak na zdjęciach (ten z dodatkową sofą). W pokoju także lodówka i telewizor. Ludzie piszą o hałasie startujących i lądujących samolotów - no ale to spanie blisko lotniska, nam to nie przeszkadzało, a młody spał normalnie.
Bardzo dobre jedzie, codziennie coś innego (na obiadokolacje). W hotelu panuje cisza i spokój, na tym nam zależało.

Do tego bardzo dobre jedzenie w porze lunchu (za dodatkową opłatą), ale i porcje sporych rozmiarów. Jak, ktoś szuka dobrego jedzenia w okolicy Can Pastilla, to polecam wybrać się właśnie tam.

https://www.booking.com/hotel/es/apolo.pl.html

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/

Hej

Jadę w połowie września na 10 dni na Majorkę. 1 połowę myślę o spędzeniu na północo-wschodniej części wyspy (dokładnie Can Picafort), natomiast mam problem ze zdecydowaniem się co zrobić z drugą połową. Myślę albo o południowo wschodniej części (Cala d'Or) albo o południowo zachodniej części (Peguera). Przy Cala d'Or z tego co czytam są najpiękniejsze plaże na Majorce (gdybym wybrał Can Picafort to bym musiał 70 km w jedną stronę jechać), z drugiej strony w Peguera jest o wiele bliżej do stolicy czy też takich miejscowości jak Deia czy Soller które planujemy zwiedzić. Którą z tych części bardziej byście polecali?
Planuje trochę pozwiedzać i odpocząć. Z jednej strony nie jesteśmy typami imprezowiczów ale nie chcielibyśmy aby te miejscowości były mega senne.

Hotel Tent Playa de Palma w Ses Cadenes.
Nie polecam. Pokoje w koncepcji namiot tzn. linki na suficie mają niby wprowadzać taki klimat. A może chodzi o to, że wyposażenie pokoi bardzo skąpe Dodatkowo łazienka bez żadnego wywietrznika i zaparowuje... Śniadania (w cenie) - niby duży wybór, ale w większości tak niesmaczne, że uznaliśmy za najgorsze śniadania jakie nam się zdarzyło jeść w hiszpańskim hotelu Jajecznica czy kiełbaski całkowicie niejadalne. No i w bemarach masa frytek Jedynie bekon i owoce zjadliwe , ale generalnie dramat... Byliśmy jedną noc, współczuję tym, którzy trafiają tam na tydzień czy dwa na wakacje z biurem. My wzięliśmy, bo był ostatni nocleg przed zamknięciem na sezon zimowy i było tanio, ale ostrzegam - nie warto.

_________________

Jakoś ostatnio nie trafiam z noclegami na Majorce tym razem spaliśmy w Hostal Amistad w Peguera.
Wzięliśmy najtańszy pokój, którego standard pozostawiał wiele do życzenia - raczej mały, łóżko średnio wygodne, wystrój praktycznie żaden. Na szczęście łazienka z prysznicem świeżo po remoncie i bardzo schludna. W pokoju miała być suszarka do włosów, ale nie było a gdy przyjechaliśmy recepcja była już zamknięta; zamiast telefonu podany był e-mail. Właściciel jednak się wykazał i szybko odpowiedział i wydobyliśmy suszarkę z jakiejś kanciapy na tyłach obiektu Śniadanie proste, ale w miarę smaczne. Pod samym wejściem kilka miejsc do parkowania, obok większy parking (bezpłatny), ale generalnie w sezonie letnim pewnie jest masakra ze znalezieniem miejsca. Pobyt na jedną noc do przeżycia, ale do takiego pokoju nie chciałbym trafić na dłuższy wakacyjny pobyt.
Kilka fotek poniżej (brak zdjęcia łazienki bo akurat suszyliśmy w niej parasole - na Majorce też potrafi być deszczowo )

_________________

Witajcie,

Patrze noclegi na pazdziernik 2024 w stolicy wyspy, czyli Palmie i tam ceny pokazuje glownie hotele 4 gwiazdkowe i po okolo 625 zl za dobe bez snadania? czy to normalne? troche sie zdziwilem. Myslalem ze jakies 80 euro ze sniadaniem to przejdzie...

Nie chce przeplacac wiec stad pytanie czy nie warto poczekac, albo wybrac sie kiedy indziej.

pzdr.

Teraz (2024) to normalne ceny - ale za okolo 675 PLN na dobę ze śniadaniem masz np 4* Isla Mallorca. W hotelu zatrzymałem się w październiku 2019 i bardzo go polecam. Co prawda wtedy ceny znacząco inne, bo za około 650 PLN za dobę był Junior Suite z HB.

_________________

Palma jest niestety wyjątkowo droga, moim zdaniem wręcz przesadnie. Imho lepiej brać coś w okolicy i do miasta wyskoczyć tylko na zwiedzanie.

_________________

Dzieki za szybka odpowiedz. Ja po prostu lubie spac w miejscach gdzie cos sie dzieje poza sezonem i w nocy plus dostep do restauracji. Np na Teneryfie i Gran Canaria tez spalem w stolicach i bylem zadowolony. Nie potrzebuje jakos wyjatkowo plazy. A jakies inne wieksze miasto na Majorce gdzie sa restauracje i zabytki?

Jeśli ma się coś dziać w nocy, to pewnie prędzej Magaluf

_________________

Byłem także w 2022 początkiem października. Od Puerto de Andraitx do Palmy włącznie, wszystkie miasta po 20 są wymarłe, ale Palma do wieczornego spaceru i foto jak najbardziej. Zarezerwuj miejscówkę w El Arenal , tam będzie życie. A do Palmy dostaniesz się za grosze autobusem. W El Arenal masz już wtedy ceny na poziomie 300 PLN za dobę za HB

Tak wygląda Palma w weekend pomiędzy 19 a 23 :

_________________

@Antek12 serdecznie dziekuje Ci za tipa. Wlasnie znalazlem hotel w El Arenal za 72 dolary za dobe z HB, przez amerykanskiego posrednika - expedia, co smieszniejsze kosztowal 82 euro na stronie hotelu bezposrednio.

Takze wycieczka sie odbedzie! Plusem tej miejscowosci jest tez bezplatny parking, a my nie plazujemy tylko zwiedzamy. Takze do palmy mozemy podjechac wieczorem na darmowy parking albo autobusem (bo rzeczywiscie jest jakies 30 minut) i nie miec problemu z parkowaniem i placeniem za niego.

pzdr

Przypomniały mi się nasze noclegi na Majorce w kwietniu b.r. Wyspa nie jest wielka, ale i tak podzieliliśmy tydzień na trzy: na początku na Port de Alcudia, na końcu Palma.
A w środku dwie noce w Santuari de Lluc w górach Tramuntana. Widok na powitanie:

Z pokoju w skrzydle po lewej na zdjęciu i na drugim dziedzińcu do bazyliki było kilkadziesiąt metrów:

Oczywiście nie ma żadnej presji religijnej i w piątek po przyjeździe jadłem befsztyk na kolację, a zapłaciliśmy 666 PLN z HB.

Prezydent Balearów Marga Prohens ogłosiła, że latem przyszłego roku wzrośnie pobierany od turystów „podatek na rzecz zrównoważonej turystyki” czyli od noclegu. Wyższy podatek ma obowiązywać tylko w ścisłym sezonie turystycznym, czyli od czerwca do sierpnia. Z kolei zimą, od grudnia do lutego, podatek będzie prawdopodobnie niższy, co ma zachęcać do podróżowania poza sezonem.
https://turystyka.rp.pl/zanim-wyjedzies ... wy-podatek