Fly4free.pl

czy ktos jechal moze taksowka z T4 do T1 lub T2 ? ciekaw jestem ile wynosi koszt takiej imprezy, i czy czasem nie wychodzi to niewiele taniej niz dojazd z miasta na lotnisko - wtedy wezme takse z miasta na lotnisko i tyle

mam wylot lufthansa z T2 o 7.20, metro startuje o 6.00, za to moge byc na lotnisku juz ok 5.40 ale cercaniasami [czyli przystanek jest w T4] , a do 6.30 autobus miedzy T1/2 a T4 jezdzi co 40 minut

w dodatku lot jest 23.12, obawiam sie oblezenia na lotnisku [choc moze jest na odwrot ? okres swiateczny = sporo mniejszy ruch biznesowy --> mniej ludzi na lotnisku ? ktos mi cos powie w tym temacie ?? : ) ]

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

sprawdz na poczatek w cenniku korporacji czy jest cos takiego "precio minimo desde aeropuerto". to najprawdopodobniej bedzie cena transferu taksowka t4->t1/2. na pewno nie masz co liczyc na lysa stawke z taksometru, bo dolicza jeszcze sporo oplat dodatkowych

ps - z cibeles jezdzi cala dobe autobus na barajas, nie wygodniej w ten sposob?

_________________

nie, ja mieszkam niedaleko plaza de castilla [dokladnie to przy Pio XII], wiec zupelnie czasowo nie oplaca mi sie 'powrot' na cibeles

najprawdopodobniej wybiore inna opcje, mianowicie dojazd nocnym w okolice [lub nawet pojscie z buta ] na avenida de america, stamtad tez jezdzi calodobowy na lotnisko

albo po prostu pojade taxa na lotnisko --- zalezy o ktorej uda mi sie wstac

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Supplements:

Journeys from or to the airport, including inside the site, €5.50.


----

z T4 do T2 8km, z domu do T2 12 km, takze albo autobus z av. de america albo taxowka, nie ma sie co silic na dodatkowe kombinacje

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

kolejne z serii podchwytliwych pytan: czy ktos foliowal bagaz na Barajas i czy kojarzycie w jakich godzinach dostepna jest ta usluga ?

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Jechaliśmy w wakacje na lot też o 7:00 z okolic Avda America/Calle Molina. Za kurs zapłaciłem 25 euro.
Walizki o tej godzinie nie zafoljujesz

thx, w takim razie tak jak sie obawialem bede musial podjechac specjalnie zeby zafoliowac : (

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Ale po co przepłacać? Kup w jakiejś Castoramie czy czymś podobnym zwykły stretch - rolka kosztuje grosze a nią zafoljujesz kilkanaście walizek.

O np takie coś:
http://jolfol.pl/zdjecia/oferta/25_02_2011_0_47_14.jpg

opier*****em dookola folia sniadaniowa ktora akurat mialem na chacie
wyglada bosko

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

korekta: nie wiem jak w inne dni, ale 23 grudnia ok godz. 6:10 w T2 foliowanie było jak najbardziej czynne

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Witam!
Będe na lotnisku Barajas- T1 od godziny 23 i planuje wraz z moimi 3 towarzyszami skoczyć na miasto, polecacie jakies warte miejsca do odwiedzenia o tej godzinie?
Ponadto moglibyście mi powiedzieć czy widzieliście tam kiedys "kanara"? czy jest on ubrany w jakis mundur czy po cywilnemu jak w Polsce?
na drugi dzien o 11 rano lece na Lanzarote

w autobusach bilety sprawdza kierowca, wchodzi sie tylko przednimi drzwiami. w metrze nie mialem jeszcze przyjemnosci miec skontrolowanego biletu

_________________

Polaki cwaniaki nawet kilka euro szkoda na bilet

nie zebym pochwalal lub akceptowal jazde na gape, ale dorzucanie do tego narodowych inwektyw jest nie na miejscu. ludzie jezdza na gape na calym swiecie, nie tylko polacy.

_________________

Kanara możesz nie widzieć, ale ONI widza Ciebie. jest monitoring na bramkach metra t1 2 3 Byliśmy świadkami jak zatrzymano skoczka, bo nie zapłacił suplementu - także proponuje ostrożność. Zazwyczaj w metrze w Paryżu czy Rzymie służby udają ze nie widza jak omija się bramki. W Rzymie "skasowalam" bilet Roma pass na bramce, cofnelam się do toalety pod taśma zabezpieczajaca i pózniej nie mogłam ponownie wejść na tej stacji ( zabezpieczenie zeby nie przekazywać biletu drugiej osobie). W Lizbonie prawie w każdym tramwaju, autobusie i pociągu były (najczęściej kobiety w serdakach) kanary. Kupując bilet dzienny wybrałam 2. Niejednoznaczne tłumaczenie na ang i zamiast 2 szt kupiłam w automacie bilet na 2 dni, trzeba było się tłumaczyć - o mały włos a byłaby kara. Absolutnie wszyscy mówią biegle po angielsku

_________________

Jedne drzwi i wszyscy płacą, to dobry pomysł. Spodobał mi się już podczas pierwszego pobytu na Majorce w 2006r. Ostatnio byłem kontrolowany w Walencji w metrze. Weszło 3 kontrolerów z czytnikami ubranych jednakowo, obserwowałem uważnie. Wszyscy w moim wagonie mieli bilety, nawet my...Polacy, panie Han Solo.

po kolei:



tak, widzieliśmy w okolicach centrum [mieszkałem kiedyś przy metrze Goya sprawdzali nie w samych wagonach tylko w korytarzach między metrem a bramkami]




co do Madrytu to monitoring jest na wszystkich [bądź prawie wszystkich] stacjach i zdarza się, że chłopaki wbijają do wagonu i mają już namierzonego klienta

btw Madryt to nie Lizbona i wątpię w zdolności lingwistyczne pracowników tutejszego metra





wogóle metro w walencji w sensie zabezpieczeń jest troche nowocześniejsze - wysokie bramki [praktycznie nie do przeskoczenia --- kiedyś mnie taka ścisnęła, dobrze że tylko łokieć bo jakby całe ramie złapała to chyba by urwała ] + kontrola przy wejściu i wyjściu


skoro już tak sobie opowiadamy o systemach metra, to byłem niedawno parę dni w Pradze - tak brzydkiego i źle utrzymanego metra jeszcze nie widziałem

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

zapraszam do mediolanu

_________________

Dodam jeszcze dwie zajebardzo ważne rzeczy.

Po pierwsze nie wiem czy tak jest wszędzie w Hiszpanii, ale obsługa tegoż metra w budkach przy bramkach jest niezwykle pomocna, miła, uprzejma i może tłumaczyć aż klient zrozumie. Z uprzejmością i bananem na twarzy spotykam się w tym kraju prawie wszędzie, niezależnie czy to ląd czy wyspa.

Druga najważniejsza sprawa : WiFi na stacjach. Kiedy czekałem na samolot na Ibizę w Walencji na lotnisku, zjechałem sobie piętro niżej i miałem stały dostęp do internetu non-stop ZA DARMO.

w kwietniu udaje się na 6 dni do Madrytu, czy ktoś się orientuje jaki bilet powinnam zakupić? Będę wdzięczna za pomoc:). Zazanczam, że będę chciała pozwiedzać jak najwięcej. Myślałam o travel pass na 7 dni...