Fly4free.pl

dzieki panie redaktor.

A jeszcze inne pytanie: bylem ostatnio jeden dzien w Perpignan i byla tam niesamowicie wrecz rozwinieta komunikacja miejsca. Czy w okolicach Montpellier tez tak jest ze do kazdej Koziej Wólki i Pcimia Dolnego można dojechać autobusem / pociągiem podmiejskim?

I ostatnie pytanie: czy weekend wystarczy na zwiedzenie Montpellier i okolic? bez hardcore'u i wchodzenia do kazdego muzeum.

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

@rw30

1. Komunikacja jest dobrze rozwinięta, do każdego z miejsc, o których pisałem powyżej da się (a przynajmniej dało się w 2014 r.) dojechać komunikacją publiczną.

2. Generanie tak, Montpellier to miasto, którego najważniejsze atrakcje obejdzesz z buta. Jeśli chodzi o Sete to polecam wybrać się tam właśnie w weekend z rana (nie pamiętam już czy w sobotę, czy w niedzielę), ze względu na odbywający się targ rybny. Daleko nie jest. Palavas to w ogóle wycieczka tramwajem miejskim + przesiadka (jeżeli ktoś nie lubi spacerować) na autobus. Natomiast ze względu na odległość i dojazd na St Guilhem poświęciłbym przynajmniej pół dnia - i jest to mój osobisty faworyt okolic Montpellier.

"niby redaktor a całkiem w porządku chłop"

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik