Fly4free.pl

Tania linia przyznaje, że wypłaca premie pracownikom, którzy złapią pasażera ze zbyt dużym bagażem podręcznym!

Bagaże
Foto: sumroeng chinnapan / ShutterStock
Tania linia lotnicza Frontier Airlines musiała tłumaczyć się z zarzutów niektórych pasażerów, którzy byli zdziwieni nakładaniem dodatkowych opłat za rzekomo nadmierny bagaż. Okazało się, że przewoźnik płaci agentom obsługi pasażerskiej za "wyciąganie" od podróżnych dodatkowych pieniędzy.

Amerykański przewoźnik zabrał głos w sprawie po tym, jak szerokim echem w mediach społecznościowych odbiło się nagranie z udziałem kilku pasażerów. Widać na nim, że mają pretensje do obsługi lotniska po tym, jak ich bagaże rzekomo nie spełniały standardów linii, jeśli chodzi o wymiar i wagę.

Na nagraniu widać, jak pasażerka wkłada swoją torbę do przegrody z limitem bagażu podręcznego i od razu można zauważyć, że mieści się w ustalonych ramach. Mogłoby się więc wydawać, że pretensje dotyczące konieczność dodatkowej zapłaty są uzasadnione. Przewoźnik wyjaśnił jednak, że w przegrodzie pomiarowej muszą się zmieścić wszystkie osobiste przedmioty podróżnych, a nie tylko bagaż podręczny. Chodzi więc np. o kurtkę, dodatkowy mały plecak czy nawet torebkę.

@dyanavilla.tv

Please make this go viral! The frontier front desk and supervisor were not cooperating with their guest. PLEASE HELP US GET THIS TO FRONTIER! #frontier #viral #flying #flight #carryon #personalitem #frontierairlines

♬ original sound – .

Ale to tylko część historii. Przedstawiciele Frontier Airlines w rozmowie z „The Independent” potwierdzili, że agenci linii otrzymują dodatkową premię za pobieranie opłat od pasażerów za bagaż ponadgabarytowy w wysokości 10 dolarów. Dlaczego? To proste – aby więcej zarobić.

Opłata jest po prostu zachętą dla agentów obsługi klienta na lotnisku do pomocy w zapewnieniu zgodności z zasadami i równego traktowania wszystkich klientów. Każdy klient ma prawo do jednego bezpłatnego przedmiotu osobistego, który musi zmieścić się w mniejszej przegrodzie. Większość klientów płaci za swój bagaż z góry, a przed wylotem zapewniamy liczne przypomnienia i możliwości zrobienia tego po niższej cenie – przekazała linia.

Jako tani przewoźnik Frontier Airlines stara się obniżać ceny biletów na różne sposoby. W chwili rezerwacji linia informuje klientów, że mogą zabrać ze sobą bagaż osobisty w postaci małego plecaka czy torebki. Muszą one zmieścić się pod siedzeniem na pokładzie. W przeciwnym nakładana jest opłata, jakby przedmiot osobisty był bagażem rejestrowanym.

Tyle teorii. W praktyce loty tanimi liniami to niekończąca się walka pasażerów z przewoźnikami, w których jedni próbują przechytrzyć innych. Stąd ogromna popularność różnego rodzaju „lifehacków” i innych metod na ominięcie limitów dotyczących bagażu podręcznego.

I nie wiemy co prawda, czy podobne „prowizje” wypłacają swoim pracownikom Ryanair i Wizz Air, ale nie da się ukryć, że od czasu do czasu także w tych liniach następuje wzmożona aktywność w temacie sprawdzania rozmiaru bagaży podręcznych wśród pasażerów. Czy obie te rzeczy mają związek?

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »