Wi-Fi w Pendolino w końcu działa! Przetestowaliśmy internet w PKP
Działa jak złoto, ale nie popadajmy w hurraoptymizm. Na razie PKP Intercity odebrało pierwszy skład Pendolino z routerem Wi-Fi na pokładzie. W sobotę zabierze pierwszych pasażerów. Jednak zanim we wszystkich pociągach będziemy mogli korzystać z dobrodziejstw sieci, upłynie jeszcze sporo czasu. Czego mogą się spodziewać pasażerowie? Sprawdźcie, przetestowaliśmy już dla was jakość połączenia w PKP.
Pierwsze nowoczesne pociągi Pendolino pojawiły się na polskich torach w grudniu 2014 roku i były prawdziwą rewolucją, jeśli chodzi o poziom komfortu podróży. Miały jednak istotny feler – na pokładzie nie można było korzystać z internetu. Mało tego, nie można było nawet korzystać z telefonu czy dzwonić, bo z powodu konstrukcji pociągu często brakowało w nim zasięgu.
PKP Intercity od lat obiecywało, że internet w Pendolino w końcu się pojawi i dopiero teraz się udało. Pierwszy skład EIP wyruszył w piątek w testową podróż z dziennikarzami na odcinku z Warszawy Wschodniej do Ciechanowa. W sobotę skład z Wi-Fi zacznie już wozić regularnie pasażerów. Kiedy dołączą do niego kolejne pociągi?
Marek Chraniuk, prezes PKP Intercity informuje, że do czerwca internet będzie w połowie składów Pendolino, a do końca roku – we wszystkich pociągach klasy EIP. Harmonogram jest następujący: za 4 tygodnie internet będzie dostępny w drugim Pendolino, kolejne 6 składów będzie usprawniane w tempie co 3 tygodnie, a ostatnie składy będą miały instalowane modemy w tempie co 2 tygodnie.
Dołożymy wszelkich starań, aby pasażerowie nie odczuli braku pociągów Pendolino w czasie instalacji routerów – mówi Chraniuk.
Internet działa, ale z prędkością jest różnie
Teoretycznie internet w Pendolino może “śmigać” z prędkością do 1 Gb/s, ale wprowadzone zostało ograniczenie do 70 Mb/s.
Jak tłumaczy Rafał Rodziewicz, wiceprezes Technitela, który odpowiada za instalację internetu, nie ma ryzyka, aby internet się zawiesił.
– Podczas testów na Centralnej Magistrali Kolejowej mieliśmy otwarte po 380 sesji i internet cały czas działał z zadowalającą prędkością. Z kolei na trasie z Warszawy do Gdyni w najlepszych miejscach internet osiągał prędkość do 170 megabitów – mówi Rodziewicz.
Nie oznacza to jednak, że internet będzie cały czas „hulał” – wszystko zależy od tego, ilu pasażerów będzie korzystało z dostępu do sieci, a także z tego, w jaki sposób będą to robić. Jeśli kilkadziesiąt osób będzie np. streamować filmy, to internet nie przestanie co prawda działać, ale jego prędkość zostanie zoptymalizowana, aby wszyscy chętni mogli z niego korzystać. Innymi słowy będzie wolniejszy.
A jak wypada internet na trasie? W czasie krótkiego kursu do Ciechanowa testowaliśmy go na kilka odcinkach. Po bezproblemowym zalogowaniu (przewoźnik zapowiada, że w przeciwieństwie do innych składów nie będzie ograniczeń czasowych w dostępie do sieci) zaczęliśmy surfować. Jak wypadły testy? Jest… różnie. Maksymalnie udało nam się zanotować prawie 50 Mb/s, ale były też momenty, gdy prędkość spadała do poziomu 1 Mb/s.
Pamiętajmy też, że akurat na trasie do Ciechanowa raczej nie ma problemów z zasięgiem. Prawdziwym testem będą kursy, gdzie normalnie internet działa mniej sprawnie i występują „białe plamy” w zasięgach telefonii komórkowej.