Do Izraela bez testów! Rząd zniósł obostrzenia dla wszystkich turystów
Izrael przeszedł bardzo długą drogę, jeśli chodzi o obostrzenia koronawirusowe. Najpierw, już na samym początku pandemii zupełnie zamknął się na obcokrajowców, później stopniowo podejmował próby otwarcia, które były wielokrotnie przesuwane. Gdy w końcu się otworzył, zaledwie po kilku tygodniach znów zamknął granice. I tak w kółko.
- Costa Dorada od 1522 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Pafos od 1963 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
- Pafos od 1788 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Ostatecznie stanęło na otwarciu, ale z restrykcyjnymi zasadami wjazdowymi. Po pierwsze wszyscy turyści musieli mieć certyfikat pełnego szczepienia (a data ważności dwóch pierwszych dawek upływała po zaledwie 6 miesiącach) i dwa testy – jeden przed wyjazdem, drugi zrobiony na lotnisku w Izraelu. Zaledwie kilka tygodni temu zrezygnowano z obowiązku szczepień, a w ubiegłym tygodniu zapowiedziano konieczność wykonywania testu w Izraelu (i kwarantanny do czasu otrzymania wyniku). Teraz okazuje się, że będzie jeszcze lepiej!
Już za kilka dni turyści wreszcie będą mogli wjechać do Izraela bez żadnych obostrzeń. To znaczy, że nie trzeba wykonywać żadnego testu (ani przed ani po przylocie), nie trzeba okazywać certyfikatu szczepień i nie przechodzimy żadnej, nawet najkrótszej kwarantanny. Całkowite otwarcie granic dotyczy więc zarówno zaszczepionych jak i niezaszczepionych turystów.
Nie będzie miało również znaczenia, czy przekraczamy granicę lotniczą, lądową czy morską. Nowe zasady będą obowiązywać od 21 maja. Jedyny obowiązek, który został utrzymany to wypełnienie formularza wjazdowego na 48 h przed wyjazdem do Izraela.